Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 22, 2011 13:32 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Witam
Jeśli chodzi o recepte to nie ma problemu mam znajomego weterynarza ale jesli chodzi o zakroplenie to szczerze wątpie bo ten buras z górki to nie ślepaczek ślepaczek jest na starej części cmentarza i on naprawde ledwo widzi
burasek zgórki raczej nie da sobie wpuścić kropelek
Jutro jade je karmić jak zwykle to sie zorientuje i dam znać :D

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Wto lis 22, 2011 17:23 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Może temu z chorym oczkiem podawać do karmy Unidox, tak jak rok
temu pani Wiesia podawała temu czarnemu puchatemu , on miał okropne oczy
i antybiotyk pomógł. Mam uniodox w domu.
Dziś kategorycznie zażądałam zwrotu forsy ze Świata Karm(od 3 listop.)
i zamówilam na adres pani Bożeny 15kg Ariona.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lis 22, 2011 21:50 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

to najbardziej przyjazny kot na cm, przynajmniej dla mnie. buras, ale to on najbardziej barankuje, czarnuch jest drugi w kolejce. no, i to kotka.
Obrazek
lewe oczko

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lis 23, 2011 11:49 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Jej, jaki fajny kot :1luvu:
A jak wygląda Pumka ? :kotek:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Śro lis 23, 2011 12:12 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Witam
Byłam dzisiaj u kotków i buras ma faktycznie coraz gorzej z tym oczkiem rozmawiałam z lekarzem mozna spróbować z tym antybiotykiem ale najlepiej by było oddać go na chwile do kliniki bo lekarz twierdzi że temat moze sie pogorszyć wezme dzisiaj tabletki enroxil ale chyba lepszy byłby lek w płynie łatwiejszy do podania
Jeszcze póżniej skontaktuje się z p.Wiesławą i morze razem coś uradzimy
Pozdrawiam :(

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Śro lis 23, 2011 14:23 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

mogę pomóc go łapać - KIEDYŚ - jeżeli p. Wiesi też nie daje się dotykać (w co wątpię ;))
z tym że zastanawia mnie to, czy podczas pobytu w ciepłej klinice się nie rozhartuje, a potem znowu mrozy nocne... :/

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lis 23, 2011 14:25 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

key_west pisze:Jej, jaki fajny kot :1luvu:
A jak wygląda Pumka ? :kotek:


to jest ona tak w ogóle, Ślepaczka ;D (co przytomnie zauwazyła Mziel, ja nie wiedziałam, czy to kastracik czy babka)
Pumką nazywam czarnego puszystego klapcia, bardzo się o nią bałam (niego? jestem słaba w odróżnaniu kastratów od kotek ;)) on jest taki rozklapciały, taki wczorajszy. i taki słodki i traktorujący (ja naprawdę, naprawdę, naprawdę staram się ich nie miziać i nie dooswoiwać... czasem tylko pękam, jak tak mocno barankują i taranują nam łydki ;D)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lis 23, 2011 15:09 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Nie wiem, czy klinika to najlepszy pomysł, bo się kot rozhartuje, a stres obniży mu odporność. Ja bym mu dawała unidox, który osłoni go przed rozwojem bakterii w oku i w całym organizmie. Raz dziennie może mu się uda podać ćwiartkę pastylki ukrytą w pasztecie czy innym mokrym.

Dla p. Bożeny pozdrowienia od Buraczka, czyli dawnego szkieletorka vel kulasa spod kościoła.

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15229
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lis 23, 2011 15:15 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

mziel52 pisze:Nie wiem, czy klinika to najlepszy pomysł, bo się kot rozhartuje, a stres obniży mu odporność. Ja bym mu dawała unidox, który osłoni go przed rozwojem bakterii w oku i w całym organizmie. Raz dziennie może mu się uda podać ćwiartkę pastylki ukrytą w pasztecie czy innym mokrym.

Dla p. Bożeny pozdrowienia od Buraczka, czyli dawnego szkieletorka vel kulasa spod kościoła.

Obrazek


Z moich obserwacji wynika, że cwiartka tabletki na przeciętnego dorosłego kota rzadko bywa skuteczna. Propnuję 1/2 tabletki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 23, 2011 15:16 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Może by złapać teraz. "Podobno" początek grudnia ma być ciepły, więc można będzie wówczas wypuścić. Im później się zdecydujemy, tym większe ryzyko, że będzie mroźniej.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro lis 23, 2011 18:47 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Dzwoniłam do pani Wiesi i niestety ten burasek jest niedotykalski
podawanie kropli nie wchodzi w rachube. Jutro pani Wiesia poda jemu
Unidox jak się pojawi i reszte opakowania zostawi kwiaciarkom, żeby
przekazały pani Bożenie. Powiedziałam pani Wiesi o połówce tabletki.
Tak rozmawiałyśmy z mziel , żeby kupić kotom Beta-gluten i zacząć podawać
kotom na cmentarzu. Tylko gdzie najtaniej to kupic?

Wielka prośba, może ktoś ma do oddania dla pani Wiesi telefon komórkowy,
ostatnio 2 razy pani Wiesia zasłabła na cmentarzu i bardzo by się przydał do kontaktu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lis 23, 2011 22:42 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Wielka prośba, może ktoś ma do oddania dla pani Wiesi telefon komórkowy,
ostatnio 2 razy pani Wiesia zasłabła na cmentarzu i bardzo by się przydał do kontaktu.
[/quote]

Wysłąłam pw
Obrazek

mgj

 
Posty: 12143
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 24, 2011 9:42 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o wsparcie karmą .

Obrazek[/quote]



Patrze na tego kawalera i tak jakbym widziala moja "dame klozetowa". Ta sama rasa.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw lis 24, 2011 10:44 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o karme i komórke.

Witam
Wielkie podziękowania dla Meggi 2 ,obiecany arion dotarł dzisiaj rano :1luvu:
Mysle że na jakiś czs wystarczy
Jesli chodzi o buraska to p.Wiesława dziś ma zacząć podawanie unidoxu potem ma mi przekazać za posrednictwem Kwiaciarki
Jutro Ja jade karmić i będziemy kontynuować leczenie myśle że sie uda
Jesli chodzi o te2 budki to ustaliłysmy że w sobote pójdziemy razem z synem i ustawimy je na miejsca które wskaze p. Wiesława bo podobno trzeba tam wykarczować jakieś krzaczury
Jeszcze raz b. dziękuje za karmę!!
Pozdrawiam

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Czw lis 24, 2011 11:20 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Prośba o karme i komórke.

Pani Bożeno podziękowanie za karme to dla naszych kochanych darczyńców
dzięki którym zawsze można wspomóc karmicieli. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mam nadzieje, że ta karma będzie im smakować, pierwszy raz kupiłam arion.
Rozmawiałam z p. Bożeną i niestety znowu brak faktury, tylko jest kwit kasowy
może tak jest, że kupione przez allegro, nie znam się na tym.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 202 gości