Dziękujemy serdecznie
Stefanek w formie, gada, barankuje i rozrabia

Piotrkowi wytrącił dzisiaj z ręki miskę przy wstawianiu jej do klatki, przy mnie z kolei bawił się w przyciąganie łapką miski z wodą, którą nieopatrzenie postawiłam obok klatki.
Kupska jakby ciut lepsze - tfu... tfu... tfu...