S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 22, 2011 20:43 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Mała1 pisze:no i kierowca jak wychodziłam pojechał po dwa malce podrzucone pod jakis salon samochodowy

Pan Sowa[/size]- 540/11
od 15 11 w schr
0d 16 11 szpitalik-złamana łapa-zabieg 18 11
oswojony, domowy, starszy, ciut puchaty
nadal bez DT :(

Obrazek Obrazek


Mała1, mogłas do nas zadzwonić o te małe. Takie "czyste", nie ze schronu, to mama wzięłaby.

Pan Sowa piękny. Jaki on do innych kotów, szczególnie kocurów? Czy ma jakieś wymagania po operacji? Czy wymaga dalszego leczenia? Jeśli tak, to co z kosztami? Czy on jest niewychodzący (wiem, że teraz tak, ale czy chce sie wydostac na zewnątrz) Napisz mi coś o nim. U mnie została z tymczasowiczów tylko Mrówka, a u mamy Zofijka, a i tak zamówiona, tylko dom czeka, aż ją sunia przestanie karmić. Wypytuję, bo u mnie zwierząt sporo i muszą byc zgodne, do tego dwójka dzieci.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 22, 2011 20:52 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

nie wiedziałam ,że macie miejsce, poza tym byłam tylko świadkiem tego ,że kierowca po nie jechał, kompletnie nie wiem co to za kociaki, czy zdrowe itd :oops:
jutro się dowiem

o Panu Sowie niewiele wiem, siedzi w szpitaliku, ponoć jest grzeczny, troche się boi na początku,
On musi siedzieć w klatce teraz
i to podejrzewam ze z trzy tygodnie
Bardzo potrzebny mu tymczas, klatki nie mam wolnej sterylnej niestety :(
Dalsze leczenie na nasz koszt,na bank trzeba będzie sciągac opatrunki, robic rtg być może jeszcze raz, zaszczepić przede wszystkim najszybciej jak będzie można. Mogę sama z nim jeżdzic na kontrolne wizyty itd- to do Chorzowa
Był pełnojajeczny, miał byc w czasie zabiegu kastrowany i pewnie był
z tego wszystkiego nie dopytałam
Dopytam jutro w lecznicy jaki jest dla innych zwierzaków, przez tą chwilę w schronisku był bardzo grzeczny

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 22, 2011 21:14 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Mała1 pisze:pewnie dostał jeszcze tolfine-przeciwgorączkowa i przeziwzapalna

Kitty-dobrze ,że jest w bezpiecznych rękach i rozumiem ,że decyzja nalezy do DT
Ja raczej jestem za obcją uśpienia ślepaczków, ale jeśli DT będzie chciał znależć im dobre domy-tez zrozumiem. Stanowczo natomiast byłabym na nie za np dopuszczeniem do rozmnożenia królisi.
Szkoda, że ciąza tak późno wykryta-aborcyjna sterylka chyba byłaby najlepsza


Decyzja ds nienarodzonych jeszcze króliczątek została podjęta. DT nie chce eutanazji, nie mogą i nie potrafią, to nie na ich nerwy.
Pewnie sterylka aborcyjna byłaby lepsza, bo co innego jest widzieć już narodzone maluszki, już wtedy serce kraje na widok bezbronnych zwierząt.

W każdym badź razie muszę uszanować decyzję DT i czekamy na rozwiązanie.
Obrazek

Kitty27

 
Posty: 147
Od: Czw kwi 09, 2009 7:47
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 22, 2011 23:03 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Violinka i Karax - śliczny widok, serce się raduje, że kociaki mają domek :P

będę w czwartek standardowo to doniosę to o czym zapomniałam ostatnio, mam mięsko ale pytanko jedno:
czy Puskas będziesz w czwartek z łakociami? bo jak tak to kiedy indziej przyniosę kuraka dla podopiecznych



prawie dziennie jestem w SCC, a nie byłam jeszcze na nowej części :evil:
choćby po to by mieć rozeznanie gdzie konkretnie będzie akcja i czy w jednym miejscu wszystko
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro lis 23, 2011 6:44 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

jestem w ciągu dnia poza netem-jak cos ważnego dzwońcie

i przypominam
można porozklejac oczywiście gdzie kto może

Obrazek

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 23, 2011 7:48 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Mała1 pisze:można porozklejac oczywiście gdzie kto może

Obrazek

Obrazek

a możesz wysłać mi na maila większy rozmiar? bo nawet powiększenie nie jest za duże, i będzie kiepska jakość druku... :(

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lis 23, 2011 19:54 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

jasne ,że Ci pośle i juz wklajam tu miniaturki tego co mam
mam też pdf-a ale jego chyba na forum się nie da wkleić?


Obrazek Obrazek

wczoraj domek znalazł Roland
fajny domek, ale sie martwię, bo chłopak sika na łózko :roll:
wyluzował dośś szybko, bałam się ,że będzie cykorkiem, ale nie jest :wink:

Lucynka od wczoraj na kociarni-zapomniałam zgłosić :wink:

Jaaga- Sowa nie pokazła jaki jest do innych zwierząt-bo nie miał z nmi kontaktu
Wetka mi powiedziała, że jak dostaje zastrzyki to jednak potrafi pokazać ,że mu sie to nie podoba :wink:
Tyle wiem.
A te malce nowe zaszczepione-jutro może jeden znajdzie dom
to dwa chłopaki, czarny i bury z białymi znaczeniami-ok 3 miesięczne

u obu połamańców szpitalnikowych oki

jutro , do domku jedzie trickolorka z działkowców :ok:
trzymajmy kciuki za dobry domek.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 23, 2011 20:16 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

rodzeństwo, bardzo miłe, oddane przez włascieiela
kocur-K544/11
od 18 11 w schr
tricat 19 11

Obrazek

ANGELUS

kocur-K545/11
od 18 11 w schr
tricat 19 11

Obrazek

AMROT
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 23, 2011 20:28 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Pamietacie Nero?
Dwa lata temu wzięła go koleżanka.
To były koty po zmarłej.
Tak wygląda Nero teraz razem z koleżanką Kicią uratowaną spod śmietnika.
I co najważniejsze nareszcie przyszedł sam na kolana!!!
Szczyt szczęścia dla Dużej:))
Bo do tej pory tylko Kicia przychodziła na kolana:)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 23, 2011 20:37 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

udostępniłam u siebie w profilu plakat odnośnie trzeciego grudnia, jak i na niekochanych fb
resztę pouzupełniam jutro by nie szło wszystko jednym ciągiem tylko stopniowo

Charm - świetne fotki :1luvu:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro lis 23, 2011 20:42 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

TanundA pisze:Charm - świetne fotki :1luvu:

dziękuję :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lis 24, 2011 8:08 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Mała1, a Sowa płacze w klatce? Wystawową mam wolną na strychu. Gdyby był grzeczny, to mogłabym go wziąc do siebie, ale jakby miauczał i chciał sie wydostać, to wszystkie psy bedą szczekać. Nie mam nigdzie pomieszczenia bez psów.
Jak uwazasz? To może go chociaz wziąć na już, jesli musi opuścic szpitalik i dalej szukać innego tymczasu? Jak byłby w klatce, to nie ma znaczenia, jaki jest dla kotów. Luzem mógłby być konflikt z moim brytyjczykiem Bastianem. On, mimo że niekastrowany, to nie jest konfliktowy, ale duży. Gdyby więc inny kot go zaatakował, to nie dałabym rady nawet ich rozdzielić.
Daj mi prosze znac, bo jak to za trudne, to wezmę jakąś podrośniętą kotkę ze Sosnowca.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 24, 2011 13:54 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

no to chyba Sowa wyląduje u jaagi w sobotę
:1luvu:
jutro nie dam rady tego połapac, bo mam na głowie kastracje Ciciaka i jego przeprowadzke do nowego domu
trzymajcie kciuki :ok:

w sobote liczę na to,że będę mogła sie wyrwac z akcji na troche i go przwieżć

w ogóle bądźcie ludziska na akcji, plissss

a w schronisku....

ta trójka maluszków poprzednich dobrze,m tfu, tfu, tfu
ogólnie, tfu, tfu, tfu- chybaudało sie zatrzymac to świństwo
ale jeszcze całkiem się nie cieszę

nowa parka maluszków byc może pojedzie jutro razem do DS, ale to tez jeszcze nie na 100ke

Finito je, :wink: okazło sie ,że on po prostu suchożerca jest raczej tylko
albo antybiotyk zadziałał
za to Mex zaczyna pokichiwać :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 24, 2011 14:15 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 24, 2011 14:16 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle coś :( dwa połamańce :(

Pozwoliłam sobie"ukraść"plakat na moje stronki :wink:
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina, Google [Bot] i 803 gości