KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 22, 2011 13:51 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

seja pisze:Wiktor , Witek i Caruś mają allegro.
Mają tablicę, alegratkę, trojmiasto...
Na trojmiasto w pewnym monecie do wyprawki dodałam drapak...i nikt nie zadzwonił...


Wstawiłam ogłoszenie o kotach do stajni na trojmiasto- odezwała się Pani.
Ma dom na wsi, 8 adoptowanych ze schroniska psów- starszych.
Jest ocieplany garaż i z całą pewnością byłyby dokarmiane...

Alci tam jeszcze nie oddam, bo nie wysterylizowana.
Pomcia... zaszczepiona wysterylizowana... tylko Paulina by mnie chyba zabiła...

Momentami napada mnie szalony pomysł faszerowania ich relanium i przytulania takich znieczulonych...
Szalone wiem...

Asia skorobyłby potencjalny dom dla Alci to dzwon do Marleny z info ze musisz sterylizowac bo jest dom i kotkę wydaj, jesli by sie dom wycofał to i tak musisz ja ciachnać, tak uważam...
jak bys chciala robić to u Kasprzyka a nie w Gdańsku to tylko info do Marleny i do mnie i zwozisz kota. Koniecznie.
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto lis 22, 2011 14:21 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Pani ma dzwonić.

Sterylkę Alci planuję u dr Łukucia- ugadane już z mpacz.
Dom dla dzikusów - ja sama dokładnie w tej chwili nie potrafię się zdecydować co chcę... dlatego zaproponowałam ten dom mpacz.
Monika ma większe możliwości, a to że Alci nie będzie nie znaczy , że zabiorę się za nowe tymczasy, bo docelowo chcę mieć łącznie 4 koty łącznie z moją Tiną...no max 5... Wtedy finansowo ciągnę sama i nie korzystam z pomocy PKDT , a tak , zwłaszcza teraz, sama nie daję rady...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto lis 22, 2011 14:30 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

seja pisze:Pani ma dzwonić.

Sterylkę Alci planuję u dr Łukucia- ugadane już z mpacz.
Dom dla dzikusów - ja sama dokładnie w tej chwili nie potrafię się zdecydować co chcę... dlatego zaproponowałam ten dom mpacz.
Monika ma większe możliwości, a to że Alci nie będzie nie znaczy , że zabiorę się za nowe tymczasy, bo docelowo chcę mieć łącznie 4 koty łącznie z moją Tiną...no max 5... Wtedy finansowo ciągnę sama i nie korzystam z pomocy PKDT , a tak , zwłaszcza teraz, sama nie daję rady...

jest sutuacja trudna i uważam że obojętnie ile i gdzie bedziesz z kotami musisz miec pociachane, i uporzadkowane, a o nowych tymczasach w obecnej sytuacji nie ma mowy, pisałas cos o problemach zdrowotnych wiec zabierz sie za siebie bo bez sił i kondycji żadnym kotom nie pomożesz, a tego byś nie chciala ani ja ;-)
3maj sie,
jak moge cos pomóc to pisz :kotek:
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto lis 22, 2011 14:35 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

seja pisze:Alci tam jeszcze nie oddam, bo nie wysterylizowana.
Pomcia... zaszczepiona wysterylizowana... tylko Paulina by mnie chyba zabiła...

Ciachaj Alcię u Łukucia w tym tyg., tak czy siak, mamy za 100zł, a pani te 7 max 10 dni poczeka, kotka się w kilka dni zagoi, i jak będzie wszystko ok, może jechać, czy pani nie rozważa, czasem przygarnięcia więcej niż jednego kota, ja mam kilak kotów, które moim zdaniem nadawałyby się do takiego bardziej wolnościowego domu, bo miziakami nie są i na adopcje na kanapę mają nikłe szanse, oczywiście musiałabym najpierw poznać panią i zobaczyć warunki.
Asia umawiaj się z panią jakoś, możemy razem tam pojechać w weekend, albo nawet w czwartek/piątek (wzięłabym urlop), jeśli będzie ok, to już ustalimy, które/którego koty damy pani, uważam, że twoje mają pierwszeństwo oczywiście.

Jeśli niepokoisz się o stan zdrowia Alci, to poproś Łukucia aby gdy kotka będzie znieczulona przy okazji pobrał jej krew na podstawowe badania, możliwe, że nawet za darmo będa te badania, bo dr ma teraz apartaurę do badania krwi w gabinecie w fazie testowania i być może, ale nie jestem tego pewna czy jeszcze może być za free. Ale nawet płatne warto zrobić, jeśli nipokoi Cię jej wygląd, waga, będziesz wiedziała czy ona nadaje się na wieś, czy nie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 22, 2011 23:35 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

To fakt ze Alcia wyglada jak Gremlin chodzacy :lol:
a co do jej dzikosci, ja uwazam ze nie jest z nia tak zle, biega przy obcych, bawi sie, tyle ze nie jest miziakiem, powacha reke, pobawi sie zabawka, gorzej z Pomcia, tej nigdy nie widzialam w nowym mieszkaniu :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 23, 2011 11:42 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Marea pisze:To fakt ze Alcia wyglada jak Gremlin chodzacy :lol:
a co do jej dzikosci, ja uwazam ze nie jest z nia tak zle, biega przy obcych, bawi sie, tyle ze nie jest miziakiem, powacha reke, pobawi sie zabawka, gorzej z Pomcia, tej nigdy nie widzialam w nowym mieszkaniu :)


Gremlin :) Critersik :)

Dziś mamy wizytę "obejrzeć kotka" .
Trzymać kciuki! Caruś może pojedzie do DS! Będzie miał już kumpla :) 4 letniego kocurka :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro lis 23, 2011 13:06 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

:ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk


Post » Czw lis 24, 2011 21:44 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Nowy tymczas : DYZIO :)
ObrazekObrazekObrazek

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lis 24, 2011 21:53 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Widzę, że obie równie stanowczo odmawiamy brania tymczasów nowych... :roll:
Od dziś urzęduje u mnie sztukow osiem :evil:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 22:56 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

KaleidoStar pisze:Widzę, że obie równie stanowczo odmawiamy brania tymczasów nowych... :roll:
Od dziś urzęduje u mnie sztukow osiem :evil:


Skutecznie ich odmawiałam od marca tego roku...ale to z domu TŻta mam Dyzia więc ciężko było odmówić...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lis 24, 2011 23:01 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Przynajmniej TŻ nie będzie na niego marudzić ;]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob lis 26, 2011 21:10 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Dyzio okazał się postrachem okolicy...
Mały szkrab goni całe towarzystwo :) oczywiście w celach zabawy :)

Drapaczek mu się strasznie podoba - jednak z drapakiem to od małego trzeba uczyć :)
Dyzio skacze po nim jak małpka :)

Z wieści bardzo dobrych :)
Caruś w poniedziałek jedzie do DS :)

Jeszcze tylko Wiktor i Witek i Rejcia ... i Dyzio :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 27, 2011 9:15 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

seja pisze:Z wieści bardzo dobrych :)
Caruś w poniedziałek jedzie do DS :)

:ok:
Trzymam kciuki za udaną adopcję.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 28, 2011 13:20 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji II...na minusie -510.13zł :(

Rejcia wczoraj , w ramach PANIKI, bo mały Dyzio rzucał się na nią , żeby się pobawić...Rejcia się wdrapała na szafę i zrobiła kupę...
W porę się zorientowałam - zobaczyłam to w jej oczach , bo chciała zrobić to na torbie TŻta...

Gdyby to zrobiła, szukałabym jej nowego DT na CITO...

Tak , ochrzciła moje narty , co TŻ w ramach kpin ze mnie skomentował " teraz masz gówniane narty " :ryk:
Później kolejny żart na dobranoc w kontekście qupala na kołdrze i szafie " pamiętasz, górniak śpiewała - jestem kobietą.... , a Ty możesz sobie śpiewać -jestem kuwetą"
I taki uradowany poszedł spać...

Nie chcę zapeszać, ale dostałam tel. z ogłoszeń na allegro o Witka i Wiktora.

O i właśnie Caruś pojechał do domku :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 647 gości