Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

Marta - jeszcze jeden???? :roll:

Mam nadzieję, że u Marusi to tylko chwilowa niedyspozycja kłaczkowa - i za to trzymam :ok:

. Marusiu - niedługo się trzeba pakować, a ty się wygłupiasz!!!

joluka pisze:Marta - jeszcze jeden????

idę na rekord :evil:

To jakiś obłęd!
Marusia chyba jednak była zakłaczona, bo nic złego się nie dzieje, nie wymiotowała w ogóle, ładnie je..itd.

Super, że Ojciec Marty jest dobry :ok:

Marusiu

cała Marty rodzina - i Mama i Tata i Marta - to cudowni, bezinteresowni i empatyczni ludzie!!! :1luvu:

Marusia trafi do wspaniałego domu - długo czekała, ale było warto! :piwa:

Ewciu - oby wszystkie Twoje tymczaski znalazły takie domy - sama też bym chciała dla wszystkich moich kocich bied, dlaczego takich domów nie klonują...

Hm, a kto weźmie moje tymczasy? . . . :evil:

Zawsze sobie myślę: a, znajdzie się mu (kotu) jakiś zwykły domek, lepsze to niż ulica. Ale tylko spojrzę kotu w oczy to wiem, że zwykły domek to za mało. Musi być najlepszy.

marta-po pisze:Hm, a kto weźmie moje tymczasy? . . . Zawsze sobie myślę: a, znajdzie się mu (kotu) jakiś zwykły domek, lepsze to niż ulica. Ale tylko spojrzę kotu w oczy to wiem, że zwykły domek to za mało. Musi być najlepszy.

Pewnie, choćby dlatego, że z domu, który nie dba o domownika, kot może znów trafić na ulicę.

joluka pisze:cała Marty rodzina - i Mama i Tata i Marta - to cudowni, bezinteresowni i empatyczni ludzie!!! Marusia trafi do wspaniałego domu - długo czekała, ale było warto!

Ewciu - oby wszystkie Twoje tymczaski znalazły takie domy - sama też bym chciała dla wszystkich moich kocich bied, dlaczego takich domów nie klonują...

Joasiu, ja to wiem, ale nadal nie mogę uwierzyć, że Marusi tak się udało :lol:

Marusiu, duża mówiła, że troszkę się źle czułaś, a przecież masz jechać do nowego domu. Trzymam łapki i ogonek za Ciebie.
Florka

Wygląda na to, że były to kłaczki, jakaś chwilowa niedyspozycja, bo nic złego się nie dzieje.Uff.Dzięki za odwiedziny, pozdrowienia, kibicowanie kotce..itd :1luvu:

Dzisiaj na pewno nie mam wątpliwości, że Marusia ma się świetnie.To niesamowite, co ta kotka wyprawia z piłeczkami

Wprawdzie sąsiedzi na dole musieli mieć akustyczne sensacje, ale w końcu to nie cisza nocna, prawda?
Marusia się wyszalała, podjadła trochę, popiła wody z garnka w zlewie :wink:

i udała się na zasłużony odpoczynek, śpi smacznie :lol:

najważniejsze, że zdrowie w porządku - rozrabianie jest tego najlepszym dowodem!!!! :piwa:

Sąsiadami z dołu się nie przejmuj, pisałaś, że oni Tobie "umilają" życie podkręcaniem telewizora na cały regulator, co tam więc kocie stópki i piłeczki :wink:

Ewa, o tym odkłaczaniu dopytam, Ty podajesz malt pastę, prawda? W jakiej formie? Moje nie chcą, a chętnie bym je właśnie w ten sposób spróbowała odkłaczyć, bo trawa też nigdy nie wzbudzała zainteresowania

Kupuję pastę Miamor, nawet ją lubią.W takich jednorazowych opakowaniach.

Marusiu, trzymaj formę :ok:

Florka

Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

Kto przegląda forum