Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2011 23:49 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Gratulacje :ok: :ok: :ok: :ok:
Czy nagrodą nie był przypadkiem jakiś kotek :?: :ryk:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon lis 21, 2011 19:25 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Nie chcemy kotków.
Nie chcemy nawet pół kotka więcej.
Uaktualniłam spis.
Mamy ich na stanie 140.

:strach: :strach: :strach:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 21, 2011 22:24 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Aleba pisze:Nie chcemy kotków.
Nie chcemy nawet pół kotka więcej.
Uaktualniłam spis.
Mamy ich na stanie 140.

:strach: :strach: :strach:

I po co Ci było tak liczyć? :mrgreen:

A ja tuż przed wyjazdem obstalowałam nam jeszcze jednego nieszczęśnika:
viewtopic.php?f=13&t=135997
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 22, 2011 6:23 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Czytałam o nim wczoraj ... mam nadzieję, że nie jest tak źle z biedakiem :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 22, 2011 9:07 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Uprzejmie donoszę że przywieziona z jakiejs tam wsi przez Agneskę tri dostała rui :/ a ja dostaję szału. Niebieskooka sięnieco odkarmiła i odsmarkała i jest całkiem nieźle. Więc ja po prośbie - za jakie 2 tygodnie trzaby te kocice ciachnąć. A do tego celu jest potrzebny transport dla nich z tarchomina do boliłapki i po sterylce z powrotem. (Chyba najlepiej jednego dnia wieczorem je odwieźć a następnego przywieźć).

Rudy siedzi w klatce i pyskuje coby go wypuszczać (ale usiłuje mi bić Sandacza, więc opuszcza kaltkę tylko pod kontrolą). Dziś postaram się wstawić jakieś fotki - bo rudy to już do ogłaszania się nadaje.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto lis 22, 2011 9:21 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Agneska pisze:
Aleba pisze:Nie chcemy kotków.
Nie chcemy nawet pół kotka więcej.
Uaktualniłam spis.
Mamy ich na stanie 140.

:strach: :strach: :strach:

I po co Ci było tak liczyć? :mrgreen:

A ja tuż przed wyjazdem obstalowałam nam jeszcze jednego nieszczęśnika:
viewtopic.php?f=13&t=135997

Aga już go przechwyciła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lis 22, 2011 16:29 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Ciocie, która bardziej oblatana z maluchami, proszę o podpowiedzi - DT Taryfka się martwi, bo mały robi często kupę i rzadką. Często czyli jakieś 5 - 8 razy dziennie, jasnobrązową. Jak na zmianę karmy/wody, to trochę przydługo :( .
Poza tym rozrabia i przechodzi trening kuwetowy :twisted: .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 22, 2011 16:50 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

A co on dostaje do jedzenia?
Odrobaczony był, ale może trzeba powtórzyć?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2011 16:52 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Aleba pisze:A co on dostaje do jedzenia?
Odrobaczony był, ale może trzeba powtórzyć?

Dostaje to żarcie, które dała Jopop w zestawie :wink: , powtórka odrobaczenia wypada w tym tygodniu.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 22, 2011 18:11 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

alix76 pisze:Ciocie, która bardziej oblatana z maluchami, proszę o podpowiedzi - DT Taryfka się martwi, bo mały robi często kupę i rzadką. Często czyli jakieś 5 - 8 razy dziennie, jasnobrązową. Jak na zmianę karmy/wody, to trochę przydługo :( .
Poza tym rozrabia i przechodzi trening kuwetowy :twisted: .

Ja akurat nie jestem oblatana z maluchami, ale mój mały kot ostatnio mnie oblatał w tej kwestii. Po tym, jak w badaniach mi nic nie wyszło, skorzystałam z rady z forum hodowców i stabilizowałam małą do jednego pokarmu - akurat wybrałam jako ten, który najbardziej do mnie przemawiał, gotowanego kurczaka (najlepiej nogę ze skórą i chrząstkami, a nie pierś), bardzo ładnie poskutkowało. Przez min. 2 tyg. tylko to. Niestety, po jakimś czasie kot kurczakowi gotowanemu powiedział NIEEEE.
Mam wrażenie, że moja mała słabo toleruje suche.
Ale oczywiście na początek poszły badania na wszystko.

A jak ten biały vel szary kociak Agneski?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lis 22, 2011 18:33 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

kilka fot rudego
Obrazek

Obrazek

Jest piękny, uwielbia się bawić i uwielbia kotki. Z moimi kocurami się tłucze. Na oko weta ma ok 2 lat. Gadaliwy tez jest - więc czasem sobie mozna podyskutowac. Panny odmówiły pozowania uznając że wolą byc głaskane
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto lis 22, 2011 19:26 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

koteczekanusi pisze:A jak ten biały vel szary kociak Agneski?

Siedzi w klatce pod blatem. Jakieś 5-6 tygodni tak sobie posiedzi, poczekamy aż połamana miednica się pozrasta. Bo kości takiego maluszka, który szybko rośnie, trudno się "fastryguje". Potem będziemy sprawdzać czy główka kości udowej będzie działać czy nie. I czy trzeba będzie operować dzieciaka.
Biedny, na razie jest mocno wystraszony, siedzi w klatce schowany w transporterze.
W lecznicy wykazał się charakterem. Miał dosyć obmacywania, to na sam koniec badania postanowił mnie ukarać i przegryzł mi palec. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 22, 2011 19:49 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Ale siedzi w klatce, żeby się nie ruszał, coby mu się noga zrastała, czy z powodów lokalowych?
I jaki w końcu jest z koloru? Może jakieś foto?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lis 22, 2011 19:51 Re: Fundacja "JOKOT" - prośba o zwrot transporterów i klatek!!!

Siedzi w klatce, żeby miednica się zrastała.
Zasadniczo 8) to jest biały, ale jak się domyje. :ok:
Fotki to chyba, że ASK@ machnie, bo ja jestem w podróży aż do weekendu. :?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 97 gości