Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2011 21:08 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

MaryLux pisze:
juana pisze:Ja to Inko siedzę sobie u Dużej pod maszyną do szycia i wygrzebuję taśmę do firanki z pudełka :twisted: A rano jak nie było mojej Dużej to zwaliłem dużej Dużej storczyka z parapetu (ona wszystkie parapety na ciasno upycha różnymi takimi zielonymi) aż się kilka pączków złamało ... I nakrzyczała na mnie i dała mi karę- zamknęła w pokoju :!: :?
Ryszard :kotek:
P.S. Pozdrów QQ

Oj, biedny Ryś :placz: Storczyk sam się zwalił albo go inne storczyki zepchnęły, a niewinnego kota ukarali :evil:
Nasza Duża nie ma maszyny do szycia
I + K

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 21, 2011 21:09 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Obrazek


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 21, 2011 21:10 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Juana, pomyśl o jakiejś barierce na parapecie, żeby kwiatki tak łatwo same z siebie nie spadały :wink: Jaki masz parapet?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 21, 2011 21:47 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

kamari pisze:Juana, pomyśl o jakiejś barierce na parapecie, żeby kwiatki tak łatwo same z siebie nie spadały :wink: Jaki masz parapet?

Plastikowy 20cm. Swoje kwiaty podniosę i postawię z powrotem ale reszta parapetów też obstawiona :? . U mnie pościskałam doniczki i mam miejsce dla Klocka. W kuchni kawałeczek też poprzesuwałam :mrgreen: . Ale znasz koty- i tak wlazą gdzie im nie wolno :mrgreen: . A już najlepszy babciowy parapet ...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lis 21, 2011 22:00 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Parapety są fajne. Ale szafy najlepsze.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 21, 2011 22:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

buziam Rysiu na dobranoc :*:*:*

Obrazek :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 21, 2011 22:06 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

juana pisze:
kamari pisze:Juana, pomyśl o jakiejś barierce na parapecie, żeby kwiatki tak łatwo same z siebie nie spadały :wink: Jaki masz parapet?

Plastikowy 20cm. Swoje kwiaty podniosę i postawię z powrotem ale reszta parapetów też obstawiona :? . U mnie pościskałam doniczki i mam miejsce dla Klocka. W kuchni kawałeczek też poprzesuwałam :mrgreen: . Ale znasz koty- i tak wlazą gdzie im nie wolno :mrgreen: . A już najlepszy babciowy parapet ...


Trzeba tym kwiatkom jakieś ograniczenie zrobić, bo coś strasznie ruchliwe są, a poetm wszystko zwalają na Rysia :twisted:

Jakiej grubości jest parapet?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lis 22, 2011 8:14 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

MalgWroclaw pisze:Parapety są fajne. Ale szafy najlepsze.
Fasolka

Cześć Fasolko
Moja Duża nie zostawia otwartej szafy :? . I w swojej szafie trzyma takie dobre chrupki więc chyba dlatego...
Ryszard :kotek:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto lis 22, 2011 8:41 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Moja też nie zostawia otwartej szafy. Sama otwieram.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 22, 2011 8:43 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

[i][My też sami sobie otwieramy.
Puszek, Garfield, Rys i Chmurek :mrgreen: /i]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lis 22, 2011 9:02 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

I ja też umiem, już dawno. :mrgreen:
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lis 22, 2011 10:19 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Wto lis 22, 2011 11:20 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

A ja nie umiem :? . Ale tej szafy Dużej to się nawet nie da otworzyć :evil: . Dzisiaj Duża zamknęła się w łazience i mnie nie wpuściła :? . To chciałem wejść na różne sposoby :mrgreen: ale mi nie wyszło...
Fasolko- moja Duża ma taką wielką 8O maszynę i robi takie różne na okna.
Ryszard
Niżej jest tak na przykład


Obrazek

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto lis 22, 2011 12:49 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Pieeeknie! Doberek Rysiu!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 22, 2011 13:09 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

czesc sliczny Rysiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek do Ciebie leci, lap :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], miau333, Sigrid i 489 gości