Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ruda32 pisze:Mi wczoraj delfinka napisała ,że maluch ,którego szukałam żyje -wieczorem znalazł się ale jego życie jest zagrożone,trzeba zdobyć surowicę ale gdzie?
Ja dzisiaj wyrwałam się przed 16 szukać na Dantyszka,koleżanka z pracy wzięła urlop bo znalazła owczarka przy ulicy, ja planuję na środę urlop ,który mogę przeznaczyć na poszukiwania Ogryni
Gadałam dzisiaj z kotami Z Dantyszka , kurcze chyba 6tej klepki mi brakuje
Jestem za jasnowidzem a co ?dzisiaj usłyszałam ,że to zabobony a jakie to ma znaczenie
ruda32 pisze:Mi wczoraj delfinka napisała ,że maluch ,którego szukałam żyje -wieczorem znalazł się ale jego życie jest zagrożone,trzeba zdobyć surowicę ale gdzie?
ruda32 pisze:Boga nikt nie widział a tyle ludzi wierzy
ja jak tylko bym mogła pomogę
Tak znalazł się.Ale czy uspokoiła się ? Nie bardzo -walczą o życie malucha, wetka rozkłada ręce nie ma surowicy
Iwonami pisze:Kochane moje - dziękuję za Wasze poświęcenie i pomocNie wiem jak się Wam odwdzięczę
Ja dzisiaj jestem w pracy, jedyny dzień kiedy pracuję. Zaraz wychodzę. Piszę z "pracowego" komputera.
A teraz możecie powiedzieć, że jestem głupia, bo chyba jestem.
O 20:00 jestem umówiona z jasnowidzem![]()
![]()
![]()
Bo jak napisałam wcześniej drobnym druczkiem, Ogrynia ma nie żyć i to nie ona była widziana na Dantyszka
Aleba pisze:Znam karmicielki z Mianowskiego - obiecywałam im przekazać ogłoszenie podczas łapanki, ale odwołały akcję, więc się z nimi nie widziałam.
Jakoś się pewnie będziemy umawiać w najbliższym czasie, to im przekażę informację.
Jeśli masz czas, możesz któregoś dnia podejść na Mianowskiego - karmią około 19 (teraz ciut przed, bo ciemno) przy skrzyżowaniu Mianowskiego i Rapackiego, miski stawiają między samochodami na ulicy.
Jest też inna karmicielka, z którą nie mam kontaktu, na rogu Mianowskiego i Uniwersyteckiej - pani karmi na podwórku narożnej kamienicy, idąc od Filtrowej w stronę Uniwersyteckiej to ostatni dom przed Uniwersytecką. Za ogrodzeniem jest buda, gdzie wystawia miski, można jej tam zostawić ogłoszenie. Albo poprosić o kontakt z nią karmicielki z początku ulicy, one się znają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 43 gości