DT Smarti 7-domku dla Fila -gdzie jesteś ?!?

Najlepiej w weekend, ale jakby co - wezmę dzień wolny.

Jutro po 17 wizyta pa dla Promyka :ok:

Za "50"

Pokłony się należą Smarti i Smart-TŻ-etowi :1luvu:

Za Księcia i jego nowe księstwo :ok:

To dowód, że na każdego, gdzieś czeka jego Dom :ok:

Smarti zadzwonię jutro

A przy okazji dziękuję Edycie i Biance za niezawodną pomoc :1luvu:

Bianka wybierz się do mnie na spacer z psami

Na pewno się wybiorę :ok:

A dziękować nie ma za co, byłam "przy okazji" to mogłam pomóc cudownej koteczce :ok:

Teraz będę męczyła Smarti, żeby o nią dobrze dbała :mrgreen:

A tak nawiasem mówiąc, to cały czas myślę o tej malutkiej sunieczce, która wylizała mi pół twarzy i zjadła pół ręki

Mam nadzieję, że szybko znajdzie wspaniały domek :ok:

A i jeszcze jeden "nawias". Moje psiaki przeżyły godzinne oczekiwanie w samochodzie pod schroniskiem... samochód też przeżył (tego się obawiałam, bo nigdy same w samochodzie nie zostawały), tylko sunia siedziała na miejscu kierowcy gotowa do odjazdu w każdej chwili :mrgreen:

Witam się-już mam net

mam też pogryzioną rękę którą ledwo ruszam :mrgreen:

dokonała tego wczorajsza przyjezdna z Gdyni-i Maciuś i rodzeństwo burasków na razie wciska się w ścianę i nawet nosków nie chce wysadzić :roll:

Paluszki miziaste do granic wytrzymałości-ciekaze jak się udadzą dzisiejsze zastrzyki-mam ich do podania ok 20-tu :roll:

martwi mnie że Pasztet nie chce jeść choć się bardzo mizia i buczy..

zrobimy lada chwila fotki bo kicie niestety wyglądają jak obraz nędzy i rozpaczy :roll:

teraz co kilka dni wyjeżdżają od nas "wypasione na maxa" szczytniaki i niby oczywisty widok zabiedzonych kotów ze schronu jest wielką odmianą,nie muszę dodawać że powodującą ból serca...i skonstatowaliśmy że już zupełnie nie pamiętamy w jak paskudnym stanie były kilka miesięcy temu te piękne dziś i wypasione szczytniaki - nasze nowe paluszki też lada dzień zaczną się "wypasać" a więc musimy sobie wreszcie osobiście zacząć uwieczniac kocie przemiany których tu dokonujemy :roll:

...dotąd o tym nie pomyśleliśmy i teraz nawet nie mam żadnego dowodu jak niektóre koty fatalnie wyglądały i kiedy dziewczyny mówią mi że wypasaam koty to wciąż im nie dowierzam... :lol:

I jeszcze jedno-

byłam doprawdy szczęśliwa jak wet.Kamil wyjeżdżał-pamiętam jak cieszyłam się na te słodkie dni bez "obowiązkowego wieczornego obchodu, macania, osłuchiwania i oglądania każdego kolejnego kicia (bo p. dr. jest bardzo ambitny i bardzo obowiązkowy-po prostu nie ma zmiluj :evil:

).....
...a teraz jedyne o czym marzę to jak najszybszy powrót weta-Kamilu-wracaj!! :mrgreen:

....jaki to los jest przewrotny... :ryk:

a najśmieszniejsze jest to że jak Kamil wróci za 10 dni to ja akurat właśnie skończę serię podawanie zastrzyków i właściwie pan doktor i jego wizyty przestaną być przeze mnie tak bardzo upragnione jak dziś... :mrgreen:

i gwoli usprawiedliwienia za dręczenie Muci na wejściu do ds-chciałam Pani która nie jest w stanie obsłużyć swojego rezydenta Kubusia pokazać że podanie kotu lekarstwa to "bułka z masłem"...że to naprawdę nic strasznego-nam to już wydaje się proste i nie ma takiej rzeczy której kotu nie zrobimy jak trzeba :mrgreen:

,ale domkom często nie mieści się w głowie jak podać kotu tabletkę-nie da się i już!! :ryk:

dla mnie też jeszcze całkiem niedawno była to wiedza tyleż magiczna co tajemna... :ryk:

Ojej, Smarti

Kuruj się szybko! :ok:

Oto i sprawczyni mojego "odgryzionego" palca :evil:

..niby taka niewinna kicia a elegancką rękawiczkę z zawartością diabli wzięli :mrgreen:

to fotka jeszcze z Gdańska z ich łąki

od ręki do serca żadna czarrrna pręga mi nie idzie a więc chyba póki co wizytę u lekarza sobie daruję

dziewczyny-co jadał Pasztet?? - nie chce jeść :roll:

czy on jest łagodny?
czy ma nadżerki w pysiu?
bo chciałąbym spróbować strzykawki ale trochę się obawiam :roll:

-dla niezorientowanych-Pasztet to pongwinek o figurze Sznycelka :oops:

i chciałam jeszcze bardzo podziękować Edytce za przywiezienie kiciów

A co, miałaś nową dostawę z P? :mrgreen:

Pochwal się jak tak :ok:

smarti - od sierpnia 2010 do połowy listopada 2011 jest albo 15 albo 16 miesięcy - ale na pewno nie 13 więc popraw w tytule wg uznania :mrgreen:

no i jednak rezygnujesz ze szczpienia przeciw tężcowi?

Oj, to nierozsądne.
Zaszczep się, koniecznie :ok:

Smarti, ja wiem, że te woreczki, opisy i książeczki to bardzo skomplikowane kwestie, ale stwórz chociaż pozór, że mnie słuchałaś :twisted:

Tak, Pasztet to właśnie ta jedna sztuka z nadżerkami. Właśnie też dlatego pilny, że niespecjanie miał ochotę jeść

Oaza łagodności. Przynajmniej do tej pory

Nadżerki w pysiu srebrem potraktować, powinien ruszyć z jedzeniem. I izolować od maluchów bo to może być calci.

zdjęć nie ma bo czasu nie było :roll:

moja wczorajsza dostawa to:

z Gdyni z wątku gdzie młodociani zwyrodnialcy-kwiat młodzieży patologicznej, łapali kicie "na skórki" przyjechli do mnie
:kotek:

Maciuś-pingwinek, i :kotek:

dwa buranie na białym podwoziu w typie mojej Plastusi

(takie jak na powyższej fotce)-proszę o propozycje imion

całe towarzystwo ,lekko gluciaste póki co dzikie i incognito

zza biurke i transporterków widac tylko footrzate doopki...mają ze sobą synergal którego póki co oczywiście ściśle podawać nie mam jak :roll:

oraz z Palucha:
:kotek:

Śnieżka-uroczy i megazwariowany, mały klonik Kulki vel Glizdy vel Glisty-jedyna bez glutka

Ulubienica -słodka pastelowa trikolorka z podwiniętą i przez to krótszą przednią łapką-tzw.Kangurek

w narzeczu aborygeńskim

Kangoo

Figa-pingwinkowa grzybowa mizianka,
:kotek:

Diego-uoczy,chociaż dumny z powodu swojej urody norweg w typie Smartka,
:kotek:

Pasztecik- czyli "Sznycelek" o wyglądzie pingwinka ewentualnie odwrotnie :spin2:

Margarita -jasna trikolorka po przetrąconej miednicy-chodząca w dziwnym rozkroku :roll:

to towarzystwo całe zaglucone, zaropiałe, zagrzybione i miejscami z różnych powodów wyleniałe :oops:

towarzystwo przyjechało zaopatrzone w razem jakieś 150-200 zastrzyków za co uprzejmie dziękuję Kasi i Ani Obrazek

Ooooo

Z pewnych powodów Margarita to moja ulubienica.
Ulubienica - cuuudooo!
No i Śnieżka...
Bardzo się cieszę!

DT Smarti 7-domku dla Fila -gdzie jesteś ?!?

Kto przegląda forum