Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 11:33 Re: Jestem nowy. A może nowa?

Hana pisze:Dwa kocie maluchy powinny sprawdzić się bardzo dobrze. Jeśli będzie to kot i kotka, to prędko kastruj (w porozumieniu z wetem, rzecz jasna) bo taka parka szybko dojrzewa i "jeszcze kociaki" potrafią mieć kociaki.

No, to wykluczone, nie dopuszczę, by dzieci miały dzieci - jeśli sprawię jej koleżkę :)

Obrazek
Dziś tak wyglądam.

Obrazek
Ciekawa jestem, czy takie kolory już zostaną, czy sierść się zmieni w miarę rośnięcia? wiem, ze kolor oczu się zmieni, już się zmienia, zielenieje troszkę.

PSsssssss...
Czy sześciotygodniowemu kociakowi można dać krewetkę? Surową, sparzoną, ugotowaną? Robię na obiad z makaronem i tak sobie pomyślałam, że może...?
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Pt lis 18, 2011 12:00 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Nie wiadomo czy to naprawdę świeże, więc chyba lepiej nie. Na razie.
A drugi kociak jak najbardziej :D

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 12:07 Re: Jestem nowy. A może nowa?

birbarka pisze:Czy sześciotygodniowemu kociakowi można dać krewetkę? Surową, sparzoną, ugotowaną? Robię na obiad z makaronem i tak sobie pomyślałam, że może...?

zasadniczo chyba lepiej nie. takie grzdyle, jeszcze na sztucznym mleku chowane, mają bardzo delikatny układ pokarmowy 8) jak dorośnie to można próbowac po kawaląteczku i kontrolować czy się co nie dzieje.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt lis 18, 2011 12:32 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Ale niespodzianka ! Mrusia ma wlasny wątek !!!
gratulacje
:)
zo
PS czekam na fotorelacje z zapoznawania sie z Psami :)
tez sa piekne ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 18, 2011 14:17 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Zowisia pisze:Ale niespodzianka ! Mrusia ma wlasny wątek !!!
PS czekam na fotorelacje z zapoznawania sie z Psami :)
tez sa piekne ...

Zowisiu :) boję się tego, ale zawsze mieliśmy psy i koty, więc mam nadzieję, że jakoś poleci. Nie wiem też, jak zabezpieczyć teren, by nie stało się jak z Twoim Smoczkiem, bo zdaje mi się, że płot nie jest przeszkodą dla sprawnego kota :?:
Foto z pieskami będzie, na razie same psy Wam pokazuję, chyba można, choć wątek jest koci?
Obrazek
Lima, Fen, Finger. Niestety, już dwa z nich nie żyją, odeszły w tym roku, Fen był najmądrzejszy i najbardziej kochany, zasnął w domu, ze starości, Lima chorowała od roku na nieuleczalna chorobę, miala 11 lat.

Obrazek
Fen uczy szczeniaka jak być dobrym psem, jeszcze zdążył...

Były jeszcze inne psy i koty, w tym ukochany Mruczek, ogromne, rozumne i piękne kocisko znalezione w piwnicy jako malutka zapchlona bieda z wielkim kłębem robali wewnątrz, który żył 15 lat i żyłby może jeszcze (miałby 20 lat), gdyby nie rak.

ObrazekFen i Finger ( z tyłu, z klapniętym uchem) -obecnie senior.

Obrazek
Obecne psy, Finger i Wolfik (długowlosy, bardzo przyjacielski, choć nieco postrzelony, młodziutki jeszcze)

Obrazek
Fen, którego nigdy nie zapomnę.

Psssss... krewetki Mrusia nie dostała, chyba bez żalu to przyjęła.
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Nie lis 20, 2011 14:30 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Mrusia jest już u nas sześć tygodni. Czy waga sześciotygodniowej kociczki wykarmionej sztucznie ok. 700 g - jest prawidłowa? Zdaje mi się, że za mało je, odkąd przeszła z butelki na miseczki... :(
Ostatnio edytowano Nie lis 20, 2011 16:27 przez birbarka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Nie lis 20, 2011 16:25 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

To dobra waga :ok:
Moje SIb-ki w tym wieku maja podobną wagę :D

Według mnie, raz dziennie mała powinna dostawać butle. Kocica jeszcze karmi takie maluszki i dla kociąt jest to bardzo przyjemna chwila (mimo, że czasem dostaja już po uszkach :wink: )
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 17:33 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Butelka bardzo dobra jest :) trzeba znalezc jakies mleczko odpowiadajace.

Zwolnienie przyrostu wagi normalne, zwlaszcza ze nastepuje faza totalnego szalenstwa motorycznego .... :) i tak juz moze zostac !
;)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 20, 2011 20:18 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Waga jest wspaniala! Oby tak dalej :)

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 21, 2011 9:54 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Dzięki, faktycznie, Mrusia szaleje teraz bardzo, a gdy się zmęczy, wtula się w łóżeczko, człowieka, poduszkę - mruczy i zasypia. Niewiele je, ale jest w doskonałej kondycji, może wie, ile jej trzeba?
Obrazek
Już łazimy na "drzewa", ten grubosz ma ponad metr wysokości.
Wysoki aż do sufitu drapak zamówiony :)
Ps. Czy ona nie spadnie z drapaka? Może na razie zamontować go np. na metr, a resztę, gdy będzie większa?
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Pon lis 21, 2011 10:00 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Nie powinna spaść. Mamy jukę taka do sufitu (ok. 3,5 m) wszystkie maluchy chulaly po niej i nigdy nie było upadku z wysokości. Ale kazdy kot jest inny. Zobacz (asekurując maliznę) jak ona będze wysoko wchodzić i jak da sobie radę z schodzeniem i wtedy zdecyduj.
Jesli idzie o jedzenie i wagę kociat to nie zauważylam aby zwiększona ruchliwośc kociat miala wplyw na wagę. W czasie jak zaczynaly intensywnie biegać i badać otoczenie zdecydowanie wiecej jadly.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 21, 2011 10:09 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

birbarka pisze:Już łazimy na "drzewa", ten grubosz ma ponad metr wysokości.


sprawdź czy nie jest trujący dla kotów!

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon lis 21, 2011 10:13 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Poker71 pisze:
birbarka pisze:Już łazimy na "drzewa", ten grubosz ma ponad metr wysokości.


sprawdź czy nie jest trujący dla kotów!


Oczywiście, ze sprawdziłam, jak kujon wszystkie nasze kwiatki - żaden nie jest trujący.
http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... bezpieczne
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Pon lis 21, 2011 11:52 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

birbarka pisze:
Poker71 pisze:
birbarka pisze:Już łazimy na "drzewa", ten grubosz ma ponad metr wysokości.


sprawdź czy nie jest trujący dla kotów!


Oczywiście, ze sprawdziłam, jak kujon wszystkie nasze kwiatki - żaden nie jest trujący.
http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... bezpieczne


ja kiedyś z listkiem polazłam do weta

myślałam że na pogotowie psychiatryczne zadzwoni :ryk:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon lis 21, 2011 12:06 Re: Jestem nowy. A może nowa? Nieustające prośby o rady.

Poker71 pisze:ja kiedyś z listkiem polazłam do weta
myślałam że na pogotowie psychiatryczne zadzwoni :ryk:

Bo trza było do botanika :ryk:
Serio, to nie wiem, czy weci orientują się, które rośliny są dla kotów toksyczne.
Dziś mamy drugie odrobaczanie selektywne i boję się, czy kitka nie odchoruje tego, wet przyjeżdża, bo M. nie jest jeszcze szczepiona i nie chcę jej wlec do gabinetu, gdzie tyle zarazków. Nie przesadzam?
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 108 gości