Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 4.

I jeszcze na dokładkę duża wysmarowała mnie inną maścią, taką tłustą, że mam całkiem sklejone futerko, którego tam nie ma

Fasolka

Było wczoraj pchać pazurek do rany? Po co?
duża Fasolki

Chcemy z dużą rozwiać wątpliwości i wyjaśnić, że jestem koleżeńską koteczką. Mogę nawet spać na jednym łóżku z Pralcią:

a tu sama Pralcia (i Pralci łysy brzuszek)

Fasolka

Jesteś sliczna Fasolko nawet z łysymi plackami, ale rozdrapywanie ich jest niezdrowe kochana

TygRych

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Miaudoberek, Fasolciu Duża wczoraj była na koncercie, siedziała w pierwszym rzędzie i złościła się, że baba koło niej co chwilę przysypiała i prawie chrapała. Też się zgadzam, że tak nie wypada. Jak się chce spać, to trzeba iść do łóżka, a nie do filharmonii.
Inka

W takim wypadku moja duża w ogóle nigdzie nie może chodzić.
F.

Może, może, przecież moja Duża mówiła, że Twoja nie chrapała na koncertach!
Inka

cześć Fasolko :1luvu:

ale ty śliczna jesteś ale przecież ty to wiesz :lol:

dlaczego Pralcia ma taki łysy brzuszek :?:

Figusia zmartwiona

puszatek pisze:cześć Fasolko
ale ty śliczna jesteś ale przecież ty to wiesz
dlaczego Pralcia ma taki łysy brzuszek
Figusia zmartwiona

Bo sobie wylizała futerko w depresji.
Fasolka

A tu Florka. Ta wie, gdzie się schować, jak jest troszkę chłodniej

ma wtedy miejscówkę pod poduszką.

Fasolka

Fasolciu, biedne jesteśmy, my wszystkie depresyjne koty...
Inka

Haker obecnie przesypia tak jak Florka na zdjęciu, całe noce.

Florka całe noce i 3/4 dnia

Przyszła i od razu mnie wysmarowała. Zaraz kolacja i idziemy spać. Duża mówi, że nie lubi poranka.
Spokojnego czasu wszystkim.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Duża mówi, że w naszym mieście jeszcze jedna kotka Florka.
Florka prosi, żeby wstawić jej zdjęcie z dedykacją dla Florki.
To wstawiamy

Fasolka

Jejku, dopiero dzisiaj doczytałyśmy wątek. Dziękujemy serdecznie i też się Florci pokazujemy:

Ale Florki!!! :1luvu:

Nie gniewasz się Fasolko, że się tu tak rozgościłyśmy? :wink:

Nie gniewam się. A duża skopiowała zdjęcie Florki drugiej i wysyła do znajomej, która bardzo kocha naszą Florkę.
Dużej okropnie długo dziś nie było, ale wróciła w niezłej formie. Niezłej, ale nie dobrej, bo Bure nie przyszedł zjeść.
Fasolka
Spotkałam sąsiada z goldenem, golden bardzo wąchał moje wiaderko jedzeniowe. Ale powiedziałam mu, że ma fajnie, bo dostanie w domu śniadanie, a nie wszystkie zwierzęta tak mają. Ten sąsiad jest w porządku. Tacy też są na świecie, choć w morzu nieszczęść człowiek o tym zapomina.

Cześć Fasolko, nasza Diablica tez bardzo nieregularnie pojawia sie na posiłkach.
Czasami i tydzień jej nie widzimy.
Zastanawiamy sie kto zjada jej porcje, czy inne nasze koteczki czy jakiś obcy zwierz.
Niektórzy nie wyprowadzają psów na smyczy.
Haker

Bo jakoś bardziej nam się utrwala to co niedobre, niż to co dobre. Ale jest dużo dobrych ludzi na świecie

Choćby TY

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 4.

Kto przegląda forum