Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

dżizas, to poniekąd moje rejony, a ja w takiej d...pie finansowej jestem : ((((((

Na prośbę Pani Leny wrzucam zdjęcia. Reszta zdjęć w następnym odcinku.

Śliczne kociaki...
U mnie też d... finansowa, ale wpłacę parę groszy, tylko mógłby ktoś przypomnieć konto? :oops:

nie mogę w to uwierzyć :evil:

jak można prześladować kogoś za to że pomaga bezbronnym zwierzętom???
Jestem w totalnym szoku.
Ja takim ludziom postawiłabym pomnik.
im dłużej jestem na tym forum tym bardziej nienawidzę ludzi (jako ogół)

Axa76 pisze:Śliczne kociaki...
U mnie też d... finansowa, ale wpłacę parę groszy, tylko mógłby ktoś przypomnieć konto?

Podałam na pw

pogoda1053 pisze:
Axa76 pisze:Śliczne kociaki...
U mnie też d... finansowa, ale wpłacę parę groszy, tylko mógłby ktoś przypomnieć konto?

Podałam na pw

Narazie to koty działkowe ale w tym roku parę przybyło i w chwili robienia fotek brakuje chyba ze dwóch + mamy i dzieciątka ( 3 fotka). Celowo rozsypałam paróweczki by łatwiej zrobić fotki.
Teraz mają jedzonko pod zadaszeniem altanki gdzie mają też zorganizowaną noclegownię w postaci ławy obitej steropianem i płytami z desek. Fotek jest więcej wysłanych do jednej z uczestniczek Forum, która zaoferowała mi wklejenie zdjęć bo nie radziłam sobie z tym. pozdrawiam. Lena

Ciąg dalszy fotek

Leno,

jestes :aniolek:

Grosz po wyplacie... :oops:

Ciąg dalszy zdjęć

Może aukcja cegiełkowa by trochę pomogła?

Rudy kocur na drzewie to kociak, którego wzięła znajoma z Bydgoszczy. Fotka zawiera podziękowania za uratowane kocie życie, ponieważ ub.jesieni na moją działkę przyszła mama z dwoma kociakami chucherkami, które rzucały sie na jedzenie. Kiedys wspominała o rudym kocie zaraz dałam znać, przyjechała zabrała kociaka, pojechała od razu z nim do weta. Drugi kociak nie przezył nocy... Okazało się,że mama nie miała pokarmu a małe jeszcze nie trawiły jedzonka.
Rudi dostał zaraz imię, kroplówki i wszystko co trzeba. Na bieżąco dostaję jego fotki. Tak wygląda dziś...

Muszę napisać, że podziwiam umiejętność robienia ładnych zdjęć czarnym kotom, są takie niefotogeniczne, na zdjęciach zazwyczaj ich nie widać

MalgWroclaw pisze:

Bardzo serdecznie dziękuje za wklejenie fotek. Sama z tym nie radzę ( stara gwardia nie wychowana na komputerach). Szkoda,że nie udało mi się zrobić fotek jeżowej z małym, ale ona jadła przy mnie a on czmychał w krzaczki. Prawdopodobnie to ta dwójka została zagłodzona przez takiego jednego gnojka. Szkoda słów... Nie myślałam,że mieszkam wśród takich ludzi.... Pozdrawiam wszystkich. Wielkie dzieki za wszelkie wsparcie. Lena

Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Kto przegląda forum