Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2011 23:04 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

serce mi pęka
:cry: Tosia nie żyje
........ wpadła pod samochód............
jest mi baaardzo ciężko
bo starałam się jej dać to co najlepsze

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Śro lis 16, 2011 11:03 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

bardzo, ale to bardzo mi przykro Agacik :placz:

śpij dobrze Tosieńko...[*]
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 16, 2011 13:16 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

jejku :(((
Straszny ten listopad u Was... :(((

[']
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Post » Pt lis 18, 2011 22:25 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

(*)
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Pt lis 18, 2011 22:27 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

No i zostałam mi sama Lusia. Bąbelki pomieszkują u siostry. Smutno nie tylko mi ale i Lusi.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob lis 19, 2011 9:30 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

Aga, jak mówiłam, mam dla Luśki wspaniałą towarzyszkę... nie odstąpi jej na krok 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 19, 2011 10:57 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

lusesita pisze:Aga, jak mówiłam, mam dla Luśki wspaniałą towarzyszkę... nie odstąpi jej na krok 8)


Jeszcze za wcześnie jak dla mnie... zresztą boję się, że znów pokocham i tak szybko odejdzie.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob lis 19, 2011 11:00 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

oczywiście, że pokochasz!!! bo Ty wszystkie zwierzątka kochasz :1luvu:
ale pamietaj, że zawsze można znaleźć takie rozwiązanie, żeby nie było więcej płaczu i bólu... :)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 19, 2011 11:08 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

Poczekamy , zobaczymy. Sama nie mogę podjąć takiej decyzji. Muszę mieć zgodę pozostałych domowników.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw lis 24, 2011 22:43 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-pół roku po operacji-rok razem

Obrazek

i się poryczałam......

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42


Post » Nie gru 11, 2011 20:07 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-TO SIĘ DA WYLECZYĆ :)

No cóż nasze życie toczy się pomału na przód...
Lusia ma się bardzo dobrze, Zorro przychodzi coraz częściej i już nie tylko na parapet, a bąble ciągle chorują.
Tu jest wątek naszych maluchów:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=134651

Lusia pozdrawia :)
ObrazekObrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Nie gru 11, 2011 20:58 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-TO SIĘ DA WYLECZYĆ :)

piękna z niej pannna. :ok: :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob gru 24, 2011 17:15 Re: Lusia ..rak płaskonabłankowy-TO SIĘ DA WYLECZYĆ :)

Wesołych Świąt!!
Obrazek

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Marmotka, Silverblue i 171 gości