Czarny Kocie...(*)....Ruda Łapa i...Kochane rude w domu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 23:54 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Bianka 4 pisze:Super domek im znalazłaś i dobrze, że Maluchy się w nim odnalazły :ok: :ok: :ok:


kontakt do domku dostałam od Mruśkowo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Właściwie logicznie myśląc pewnie już bym do niej nie napisała, gdyż szukała parki co najmniej tydzień wcześniej a przez tydzień można znaleźć sto par kociaków. Ale napisałam i jak się okazało - to ten domek!

Sprawa się rozegrała szybciutko. Wtorek - mail z decyzją państwa o adopcji, środa - wizyta pa, czwartek - torpedoplastry już w ds.

Oczywiście Everest od weekendu kichał, a co. W środę poszłam do weta na zylexis i przegląd ogólny. Okazało się, że Everest ma pojedyncze szmery w górnych drogach oddechowych i pani doktor kazała obserwować mając nadzieję, ze zylexis uchroni przed rozwojem infekcji. I o to trochę się martwię choć powinnam powstrzymać zmartwienie bo jeszcze mu wymartwię choróbsko.
W każdym razie koty są ok, węzły chłonne ok, no i wymieniają już zębiska. Pani doktor ambitnie chciała mi pokazać na Moco jak to wygląda, ale Moco nauczona doświadczeniem z podawania tabletek dostała szczękościsku i zacisnęła zęby oraz wargi tak mocno, ze udało się zobaczyć tylko kawałek przednich ząbków. :D odrobaczacz łyknęła, za to Everest ambitnie walczył pacając łapą wetkę ile się da. Oczywiście zapluł się, a ściślej: przednią łapę i nie zamierzał wylizać. zapluł też mnie i kocyk, ale ponieważ dostał pastę "gorką" więc odrobaczenie zaliczone. :D
W środę wieczorem, po powrocie zobaczyłam w kuchni, ze Moco zeżarła kawałek sreberka z kulki którą lubiła się bawić i oczywiście to zwróciła a w tym Everest umoczył swój ogon. Potem Moco wlazła dupką i ogonem w mokrą karmę i miała cały tył utytłany. Rano kocie ogony były w niezmienionym stanie - myślałam, że się wypucują w nocy, przed wyjazdem do domu - więc pojechały tak ozdobione (nie chciałam ich moczyć przed wyjściem na zimno).
O podróży, miauczeniu i przerazonych dużych oczach wpatrzonych we mnie pisać nie będę, bo od razu mi ciężko.

Dostały w wyprawce kilka nowych zabawek podarowanych od pwpw, everest swoją ukochaną biało-turkusową mychę, Moco ukochaną wędkę z rzemykami i piorkami i zaczęły się z panią bawić tą wędką. Wcześniej na ugiętych łapkach, trąc brzuchami o podłogę połaziły po mieszkaniu. Moco faktycznie bardzo przestraszona chodziła za Everestem jak cień i robiła to co on trzymając się cały czas blisko niego. Spotkanie z krolikiem mieszkającym w klatce było spoko - to znaczy kotuchy jakoś tak dziwnie były zaskoczone, ze to taki trochę inny kot nimi nie zainteresowany.

Wycodząc pobiegły za mną do drzwi. Rzuciłam myszkę. Pobiegły, ale zareagowały na moje wyjście patrząc na mnie dokładnie tak samo , uważnie i ze smutkiem, czy jakoś tak, jak wtedy, gdy je zamykałam u siebie w kuchni.
Przykro, niezmiennie pusto... bardzo za nimi tęsknię.

Po powrocie do domu z transporterkiem moje rezydentki były mocno zaskoczone, ze jest pusty. Mika cały wieczór chodziła zaniepokojona i szukała torped. Było mi jej bardzo żal. Koty takie wyciszone, tylko Mała przeszczęśliwa. Zresztą dzisiaj też, bawi się, tuli do mnie, gada, biega, skacze... dawno już tak nie było. Noteczka też wyluzowała, choć ciągle jeszcze zagląda z uwagą, na ugiętych łapkach do otwartej kuchni i wypatruje kotów. A Nutusia się zachowuje jak Everest! Łazi po klawiaturze, robi kółka wokół mojej głowy, układa się na klatce piersiowej, na brzuchy, wtula łepek we włosy i nawet z tego samego miejsca na biurku włazi mi na kolana.

Tylko żadna małpa nie przyszła do mnie przytulić się i spać do łóżka, gdy popołudniu znów musiałam się położyć...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 19, 2011 0:14 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

to Everesta wziąl ktos inny tak - bo tu kojarze kogoś chętengo ale chyba tylko na jednego kociaka
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 19, 2011 0:14 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Karolek(ona) pisze:to Everesta wziąl ktos inny tak - bo tu kojarze kogoś chętengo ale chyba tylko na jednego kociaka


tak, Evereścik i Moco zamieszkali razem z Warszawie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 19, 2011 0:49 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Marzenia11 pisze:
Karolek(ona) pisze:to Everesta wziąl ktos inny tak - bo tu kojarze kogoś chętengo ale chyba tylko na jednego kociaka


tak, Evereścik i Moco zamieszkali razem z Warszawie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

no to fajnie ze razem - a tamten domek moze wezmie inna bide :?:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 19, 2011 0:53 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Karolek(ona) pisze:
Marzenia11 pisze:
Karolek(ona) pisze:to Everesta wziąl ktos inny tak - bo tu kojarze kogoś chętengo ale chyba tylko na jednego kociaka


tak, Evereścik i Moco zamieszkali razem z Warszawie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

no to fajnie ze razem - a tamten domek moze wezmie inna bide :?:


no właśnie bida przyjechała już tydzień temu i dlatego Everest nie mógł pojechać...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 19, 2011 0:58 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

ahaaaaaaaaa ja już nie nadązam czytać
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 19, 2011 10:57 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Karolek(ona) pisze:ahaaaaaaaaa ja już nie nadązam czytać


no bo ja nie pisałam o tym wiele a dziewczyna znikła z forum i też nie napisała. A ja na przykład chętnie zobacze fotę nowego domownika :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 19, 2011 11:03 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

najwzniejsze ze udalo sie wyadoptowac dwojke razem - ten domek jest lepszy pod tym względem :D

a jak masz smaka na czarnego kociaka moge ci załatwic 5tke maluchów i mamusie bo u kolezanki na podworku sie okociła - kotka przychodzi na jedzenie i da sie myziac, kociaki nie podejda, tylko do misek ak nikogo nie ma.

ja nie mam jak zabrac i kolezanka tez nie (10 ma własnych)
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 19, 2011 11:06 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Karolek(ona) pisze:
a jak masz smaka na czarnego kociaka moge ci załatwic 5tke maluchów i mamusie bo u kolezanki na podworku sie okociła - kotka przychodzi na jedzenie i da sie myziac, kociaki nie podejda, tylko do misek ak nikogo nie ma.

ja nie mam jak zabrac i kolezanka tez nie (10 ma własnych)


Nie! nie! nie! :wink: specjalnie duzymi napisałam, żeby to było niezaprzeczalnie jasne :evil:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 19, 2011 11:08 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

powiedz mi gdzie sie zalatwia fundusze, czy cos na sterylke - bo te mamusie przydaloby sie ciachnac - po zabiegu nawet ja ja przechowam ale szkoda zeby z now sie okocila.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 19, 2011 11:10 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Karolek(ona) pisze:powiedz mi gdzie sie zalatwia fundusze, czy cos na sterylke - bo te mamusie przydaloby sie ciachnac - po zabiegu nawet ja ja przechowam ale szkoda zeby z now sie okocila.


nie wiem, może jakieś fundacje działające na Waszym terenie?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 20, 2011 9:15 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie lis 20, 2011 15:10 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Moco już się wyluzowała i razem z Everestem śpią w łózku z państwem :D szaleją, maja apetyt, dobrze się czują, ale od wczoraj Everest mruży jedno oko. Powiedziałam pani, żeby jeszcze nie biegła z tym do weta chyba że zacznie się jakiś wypływ z oczka, utrata apetytu, aktywności, wypływ z noska. Teraz nie mam pewności czy dobrze jej powiedziałam. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 20, 2011 15:49 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Mój kumpel Pieszczoch :D

Obrazek Obrazek

cudny buras bardzo podobny do mojej Dużej tylko oczywiscie kocurowaty. :D znamy się od lat, kiedyś stołował się całe lato u Diabełków, potem go przegoniły i zmienił lokum. troszkę dalej, przy szkole i zaczął przychodzić pod schody tylko zimą. Znika wczesną wiosną, jak tylko stopnieją sniegi i nie ma go do pierwszych oznak zimy, a ściślej: jego pojawienie się, jak gdyby nigdy nic oznacza rychłe śniegi i tęgie mrozy.
Od tygodnia chyba wita mnie, a ściślej: czeka na mnie przy płocie przy boisku szkolnym, i rozpoznając mnie drze mordę i wyłazi (co widać na fotkach). Zachowuje się jakbysmy byłi w nieustannej dobrej komitywie, wczoraj idąc popołudniu do miasta dałam mu jeść (czekał na mnie już od 12 w dzień, gdy biegłam zawieźć Pinię do ds)a gdy wracałam też tam był, darł mordę, wylazł przez płot (jak widać na fotkach) i na chodniku wywalił brzuchol do głaskania 8O Ma piekne grube futro i generalnie dużo sadełka, ale gdy zaczął za mną biec to już nie wiedziałam o co mu chodzi. Pomógł mi pan z psem - Pieszczoch się wycofał na boisko.
Superowski kocur, tfu tfu tfu :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 20, 2011 17:40 Re: Ogonku (*).. EVEREST+MOKO, SORIA i PICO w ds! dlug300zł

Marzenia11 pisze:(...) a gdy wracałam też tam był, darł mordę, wylazł przez płot (jak widać na fotkach) i na chodniku wywalił brzuchol do głaskania 8O Ma piekne grube futro i generalnie dużo sadełka, ale gdy zaczął za mną biec to już nie wiedziałam o co mu chodzi. Pomógł mi pan z psem - Pieszczoch się wycofał na boisko.
(...)

Wywiedział się, ze zwolniło się miejsce u Ciebie ? :ryk: :ryk: :ryk:
Cudowny, taki klasyczny 100% kota w kocie :ok:
Musi Ciebie lovać, tylko pewnie nie jest zbyt wierny :lol: 8)
I nie strasz zimą :twisted: kurtki nadal nie upolowałam :evil: Mi sikorki już stukają do okna, a nawet widziałam wyczekującą sójkę - nienawidzę mrozów :roll: :evil:
Ostatnio edytowano Nie lis 20, 2011 17:53 przez pwpw, łącznie edytowano 1 raz
pwpw
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości