Marzenia11 pisze:smarti pisze:ja biorę wszelkie koszty utrzymania u mnie kiciów na siebie-także te pieniązki które oferowano na kastrację możecie przeznaczyć na co chcecie, bo ja kastrację Maciusia wykonam we własnym zakresie...cokolwiek to może znaczyć...
n ie żartuj sobie tak wśród tych którzy Cię (jeszcze) nie znająkastracja w sensie odcięcia jajek pod okiem weta, nie bójcie się, spoko
no nieee.ja tak jak Szalony na akcjach w Wawce-kastracja..tak na miejscu









