Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2011 21:41 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Podnoszę znowu...
Może u kogoś zwolniło się miejsce w DT? :ok: :ok: :ok:

Żal mi ściska doope przez tą bidulkę :cry:
Dobrze, że ją chociaż dokarmiasz :ok:
Ale jak sobie pomyślę o tych zimnych nocach i jej katarku to.... :cry:
Ludzie to świnie, jak można w taką pogodę wypierniczyć kota??? :evil:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 8:34 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

napisz np dp annskr ona jest z Łodzi może cos pomoże

tu jet watek kotów Łodzkich viewtopic.php?f=13&t=101652&hilit=%C5%82%C3%B3d%C5%BA
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Pt lis 18, 2011 9:39 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Ania wie o tej kotce, byla pierwsza osoba, do ktorej sie zwrocilam o pomoc, niestety nie ma mozliowosci ja przetrzymac :(
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Pt lis 18, 2011 9:46 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Bo Ania ma już większą część Łodzi na głowie :| i już sama nie wiem jak ona to ogarnia :| a jej doba ma z 60h ! podziwiam jej wyczyny :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 18, 2011 16:31 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

mysle, ze kotka nie zostala wyrzucona, bardziej prawdopodobne jest, ze sie zgubila lub ktos umarl i tak znalazla sie na ulicy
Dla kota trzymanego w domu, znalezc sie w miejskiej przestrzeni to szok.
Ona wlasnie jest w takim szoku, dlatego pewnie znalazlam ja taka wychudzona, nie umiala sobie znalezc pokarmu i teraz siedzi tylko w jednym miejscu, tej piwnicy i nie wychodzi w ogole na zewnatrz, tylko czeka na jedzenie, ktore jej przynosze, gdyby nie to, to pewnie umarlaby z glodu...
Ostatnio edytowano Pt lis 18, 2011 16:54 przez bumbecki, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Pt lis 18, 2011 16:40 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

podrzucę.
Weź ja do weta lub zacznij dawać np unidox sama. Tak leczę dzikuny. Inaczej kotka umrze w głodzie i chłodzie bo któregoś dnia nie przyjdzie. U kotów infekcja idzie błyskawicznie.
Niestety każda z nas ma na swoim podwórku takie biedy.I nawet jak sie zwolni miejsce to juz jest zablokowane . Ale cuda bywają. Trzymam kciukiz a to.
Moge tylko napisać,że ja zawsze staram siez abierac domowe koty z podwórka.Więc stan zakocenia jest totalny.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 18, 2011 16:58 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

dlatego tak desperacko szukam jej domu, ta kotka nie nadaje sie do zycia na wolnosci.
Antybiotyk jej podaje, pewnie dlatego jeszcze zyje...
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Pt lis 18, 2011 19:13 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Wieczornie podnoszę.
Tak się zastanawiam nad tym schronem... Gdyby tam trafiła,
i zaczęliby ją leczyć, miałaby ciepło i jedzonko, a wolontariuszki mogłyby
szukać jej DT/DS... sama nie wiem co lepsze... w każdym razie dołujące to :(
tylko czy w Waszym schronie by jej od razu nie uśpili?
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 21:51 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

W schronisku nie usypia się kotów.
Chyba że cierpią.

Jeśli znajdzie się w schronie, na pewno będziemy ją ogłaszać
i szukać domu, jeśli jest miła, pro ludzka, znajdzie dom,
to może potrwa, ale będzie bezpieczna, w cieple, nie głodna i leczona...

czy ona jest gdzieś jeszcze ogłaszana czy tylko tu?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 18, 2011 21:53 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

ruru pisze:W schronisku nie usypia się kotów.
Chyba że cierpią.

Jeśli znajdzie się w schronie, na pewno będziemy ją ogłaszać
i szukać domu, jeśli jest miła, pro ludzka, znajdzie dom,
to może potrwa, ale będzie bezpieczna, w cieple, nie głodna i leczona...

czy ona jest gdzieś jeszcze ogłaszana czy tylko tu?

:?: :?: :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 18, 2011 23:54 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

Z tym usypianiem to zapytałam, bo wiem, że jednak różnie to bywa w rożnych schroniskach.... :(

Ale jakby w waszym schronisku miała szansę na leczenie, to będzie dla niej chyba najlepsze rozwiązanie...

Ruru, zobaczyłam Twój wpis na tym wątku i poczułam spokój... czyli jakby do Was trafiła, to będzie po prostu odpowiednio zaopiekowana?Tego życzę tej kotuni, niech już nie mrozi swojego tyłeczka w piwnicy :ok:

No chyba, że pojawi się dla niej cudam jakiś DT :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 19:44 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

cud sie zdazyl, kotka ma juz od wczoraj dom :)
trzymajcie kciuki, zeby zaczela wspolpracowac z kuweta ;)
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 19:46 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

:dance: :dance2: :dance:
o kurcze, ale dobre wieści :D
:ok: :ok: :ok: za kuwetkowanie.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 19:55 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

trzymam wielkie kciuki :ok:
zaglądam tu od początku i bardzo kibicuję tej kruszynce :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 20:07 Re: Łodz, miala dom, zostala sama na ulicy

bardzo dziekuje Monice, ktora wziela te kochana, biedna koteczke.
Oby wystarczylo jej cierpliwosci na przetrwanie tego trudnego okresu aklimatyzacji kotki w nowych warunkach.
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości