Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 28, 2011 14:35 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Nie wiem dokładnie jak to było, bo pisałam do Marty co tam z Bolkiem i tyle mi napisała, że jest w zamku już.
Też słyszałam, że stronghold jest b. dobry :)
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Wto lis 08, 2011 10:20 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Dzwoniłam do schroniska w Wałbrzychu w sprawie wypożyczenia klatki łapki i Pani z którą rozmawiałam poinformowała mnie ,że będą wyłapywać do 14-15 listopada koty na Zamku Książ na sterylki. To dobra wiadomość.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Wto lis 08, 2011 10:31 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

dziewczyny sory za OT, ale czy macie może odstąpić jeden talon na sterylkę aborcyjną?
szukam ludzi na odległość z okolic Wałbrzycha; chodzi o kotkę domową w ciąży podrzuconą pod sztolnię w Osówce, a konkretnie pod restaurację obok; już raz apelowałam w sprawie innego kota podrzuconego i udało się, ale teraz sytuacja jest bardziej poważna bo kotka może niedługo urodzić w środku lasu. Tam jest jedna osoba, która dokarmia kota (często się zdarza, że ludzi podrzucają, niejednokrotnie udało się znaleźć jej nowe domy dla podrzutków);
jak byście miały coś, kotka zostałaby podwieziona;

potrzebny jest też DT/DS, bo kotka nie przeżyje na bank mrozów; oni nie mogą postawić tam żadnej budki, nic, bo kierownik nie znosi kotów; problemem są też dzikie zwierzęta, które mogą kota upolować; kotka jest totalnie domowa, totalnie proludzka;
sterylka jest na cito potrzebna ;(

tutaj króciutki wątek innego kota z Osówki: viewtopic.php?f=1&t=133363
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 08, 2011 11:19 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Może napisz pw do xmartix, ona jest z TOZu z Wrocławia, może coś poradzi.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie lis 13, 2011 22:24 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

pomozcie mi, zalozylam osobny watek

dzika kotka, ktora dokarmim pol roku zaginela mi na 2 tyg, nie przychodzila. balam sie juz o nia
a dzis ja zobaczylam na ogrodkach


z ogona zostala sama, gola kosc!!!!
nic siersci, miesa, skory. tylko cieniutka gola kosc!!!!!


:(((((((((((

co jej sie przytrafilo?

postaram sie ja zlapac do klatki pulapki-jak schron mi pozyczy i do weta..... ale taki ze szpitalem musi byc? przeswietlenie robic? czy tylko amputacja? :((((

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pon lis 14, 2011 7:36 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Nastawić klatkę-łapkę i jak się złąpie do dobrego wera, dobrego! Trzymam kciuki, kotka ma tylko Ciebie musisz jej pomóc. Mam nadzieję, że da się złapać.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 14, 2011 9:33 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

no to poplyne z kasa, ze hej.... :(
wspomoze mnie ktos finansowo?

boje sie, ze upoluje cale stado dzialkowych kotow, a nie mja kocice imieniem Niunia. skoro nie widzialam jej tyle, wczoraj przypadkowo. caly dzien tam stac nie moge i odganiac obce koty.

od 10.00 zaczynam dzialac.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw lis 17, 2011 21:49 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

moja kotka dzis sie dala zlapac wreszcie do zywolapki i juz po operacji, wybudzona. caly ogon gleboko usuniety przez weta.
dzis spi w domu w kontenerku, jutro musi isc do piwnicy do klatki wiekszej. 5 dni.
bedzie dobrze :)

w ksiazu jest akcja lapania kotow, jezdza na sterylki i kastracje, odrobaczenia i szczepienia. po kilka na tydzien, ile sie da.
akcja byla jedna, za pare dni bedzie druga, potem kolejna, do oporu. nikt nie zna dokladnej liczby kotow w ksiazu.
planowane jest wylapanie, wyciachanie i wypuszczenie wszystkich.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 8:07 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

No to dobrze, że kotka już po operacji. Czy ta piwnica jest ogrzewana? :oops:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 8:38 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

kora78 pisze:w ksiazu jest akcja lapania kotow, jezdza na sterylki i kastracje, odrobaczenia i szczepienia. po kilka na tydzien, ile sie da.
akcja byla jedna, za pare dni bedzie druga, potem kolejna, do oporu. nikt nie zna dokladnej liczby kotow w ksiazu.
planowane jest wylapanie, wyciachanie i wypuszczenie wszystkich.


Raduje się me serce :D
Dobra robota :ok:

Czy wet miał jakieś przypuszczenia co mogło być powodem takiego wyglądu ogonka?
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pt lis 18, 2011 9:24 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

piwnica nieogrzewana :( ale tz nie zniesie w domu kota z zapachem jego odchodow :( a tu wekend, wiec tz w domu bedzie :( moze go przeforsuje i choc na noce bede do domu przynosic. tyle,ze klatka metrowa to ciezka i moge polamac na schodach. no, zobaczymy. zaraz ide szykowac jej te klatke w piwnicy, nakarmie, napoje. siedzi niunia grzecznie, nie halasuje, obserwuje. biedulka moja.

przyczyny wet nie zna. mozemy sobie gdybac. moze sie gdzies przytrzasnela i szarpnela, moze auto jadace ja zachaczylo (taki wypadek mi opowiedziano), moze pies zlapal za ogon, a kicia uciekala, moze ktos sie znecal...


sluchajcie, ona sypia nocami nie wiem gdzie. pewne w jakiejs piwnucy, bo czasem byla ubieglej zimy szara od wegla. jak zrobie domek ze styropianu z sianem u siebie w ogrodzie, to ona bedzie tam spac? co zrobic, zeby kot sie tam osiedlil?

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 14:13 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

tu watek mojej kici

viewtopic.php?f=1&t=135633


nie je, nie pije. co robic???

chyba w piwnicy bedzie jej lepiej, bo taka zestresowana, ze jesc nie chce. ona wazy 3kg! musi jesc!
no ma w puszeczce Enrobioflox wymieszany, musi to zjesc...
Ostatnio edytowano Pt lis 18, 2011 15:02 przez kora78, łącznie edytowano 1 raz

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 14:25 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

zmień ten link w poście, bo się otwiera na "dodaj odpowiedź".
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pt lis 18, 2011 19:34 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

kora78 pisze:tu watek mojej kici

viewtopic.php?f=1&t=135633


nie je, nie pije. co robic???

chyba w piwnicy bedzie jej lepiej, bo taka zestresowana, ze jesc nie chce. ona wazy 3kg! musi jesc!
no ma w puszeczce Enrobioflox wymieszany, musi to zjesc...


Jeżeli nadal nie będzie jadła sama będziesz musiała ją nakarmić strzykawką.
Albo podac kroplówki.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lis 18, 2011 20:45 Re: Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

dzikiego kota, ktory chce rozpruc mi reke? nakarmic strzykawka? hehe dobry zart :)
jak do jutra nie zje, jade do weta i zostanie moze w szpitaliku, niech ją karmia sami i sie mecza. wole zaplacic i wiedziec, ze kicia bedzie zdrowiala.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 191 gości