Właśnie wróciłam po całym dniu - w kocim terenie - 4 dziś złapana , po wizycie u weta, odebrany wczorajszy Batmanek i teraz razem czekają w TDT do piątku i potem desant do Wawy
trochę mi ulżyło, że coś się ruszyło, dobre dusze oferują pomoc - w przechowywaniu, tymczasowaniu, transporcie, transporcie do transportu
Cieżko to czasami wszystko zgrać , ale powoli się układa.
Pomoc oczywiście nadal potrzeban, nie ma lekko , ale 5 kociastych zabezpieczona, będziemy pracować nad resztą !
EDIT. kolejne osoby mówią mi o tych skórkach, ktoś nawet o kamizelce z kota

Może powinno się zrobić nalot na rynki i bazary w poszukiwaniu takich akcesoriów i zawiadomić odpowiednie służby, w najgorszym wypadku mandat by był.....