


Moderator: Moderatorzy
juana pisze:Uhhh, a to my nie mamy takich fotekRyszard to jeszcze koofniasz... No, chyba, że jakąś bombkę do sesji wyciągnę
(plastikową rzecz jasna
)
ewa_mrau pisze:ekstra!
a będzie banerek?
... mry!
Kociara82 pisze:juana pisze:Uhhh, a to my nie mamy takich fotekRyszard to jeszcze koofniasz... No, chyba, że jakąś bombkę do sesji wyciągnę
(plastikową rzecz jasna
)
nigdzie nie pisze, ze nie mozesz w ten sposob spreparowac fotkialbo w stroj mikolajkowy go ubierz
Nie napisalam, ze trzeba czekac ze zrobieniem fotek do swiat
To wszystko zalezy od tffforczej inwencji miauowiczow
Kociara82 pisze:ewa_mrau pisze:ekstra!
a będzie banerek?
... mry!
moge podlinkowac banerek z poprzedniej czesci do tej, ale moze ktos zrobilby taki, zeby nawiazywal do tematu tej czesci?
Kociara82 pisze:tillibulek pisze:Kociara82 pisze:nie ma w tej edycji znaczenia, czy kot w pelni sprawny czy kaleki.
kot to kot - kazdy kochany i piekny
tak, to prawda, ale chce tez ktoras z kolejnych edycji poswiecic wylacznie kotom niepelnosprawnym/kalekim, by wlasnie pokazac, ze jakakolwiek by nie byla ulomnosc-nie ma wplywu na urode kota, wrecz przeciwnie, np: koty bez oczka z zaszyta powieka-nie oszpeca to ich, a wrecz przeciwnie, to tak, jakby kot zalotnie puszczal oczkoalbo koty bez lapki-tez piekne sa, a jak znakomicie sobie radza w zyciu
vega013 pisze:Kociara82 pisze:tillibulek pisze:Kociara82 pisze:nie ma w tej edycji znaczenia, czy kot w pelni sprawny czy kaleki.
kot to kot - kazdy kochany i piekny
tak, to prawda, ale chce tez ktoras z kolejnych edycji poswiecic wylacznie kotom niepelnosprawnym/kalekim, by wlasnie pokazac, ze jakakolwiek by nie byla ulomnosc-nie ma wplywu na urode kota, wrecz przeciwnie, np: koty bez oczka z zaszyta powieka-nie oszpeca to ich, a wrecz przeciwnie, to tak, jakby kot zalotnie puszczal oczkoalbo koty bez lapki-tez piekne sa, a jak znakomicie sobie radza w zyciu
Miałam tak cudnego jednooczka, ze jak nic misterem tego forum by zostałZaszyta powieka ślicznie zarosła futerkiem, a wielkie, intensywnie zielone oko miało takie urwisowskie spojrzenie, że nie można było nie uśmiechnąć się patrząc na to pyszczydło. W dodatku to zielone oczko było jedynym kolorowym akcentem w lśniącym, czarnym futerku.
Niestety, FIP nam zabrał to kocie cudo...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości