





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
edit_f pisze:Tweety pisze:Dla przypomnienia: Cała zbiórka grudniowa idzie na koty AFN, tak powiedziałam ustalając zbieranie funduszy w Zoo Afryka, nikt wtedy nie protestował, nie mówił "nie" więc tak pozostaje, zwłaszcza, że tylko w jednej lecznicy faktur na AFN mamy na 8800 zł (w tym zadłużenie kotów AFN, bez tymczasów własnych, ok. 4800 zł). Również dla przypomnienia: stałych kosztów miesięcznych mamy prawie 4 tys zł i w tym momencie nie ma już ich za co uregulować w listopadzie, o grudniu nie wspominam jeszcze
To tylko tak jakby ktoś nie pamiętał lub nie uczestniczył w rozmowach
czy AFN ma już kasę z 1%?
miszelina pisze:annakreft pisze:ja moge postać na ostatniej zmianie w sobotę 3 grudnia - z doświadczeniem ale raczej bez kota (Msio raczej nie na takie imprezy) i w niedziele na ostatniej zmianie z gertaaa i Kuflem (?)
ps jutro wpadnę zobaczyć jak ćwiczycie z Kuflem i poćwiczę z dziewczętami - Rita i Donia
Oj, to jutro bedze tlum, bo pojawia sie pierwsza stazystka do przyuczenia
Tweety pisze:Dla przypomnienia: Cała zbiórka grudniowa idzie na koty AFN, tak powiedziałam ustalając zbieranie funduszy w Zoo Afryka, nikt wtedy nie protestował, nie mówił "nie" więc tak pozostaje, zwłaszcza, że tylko w jednej lecznicy faktur na AFN mamy na 8800 zł (w tym zadłużenie kotów AFN, bez tymczasów własnych, ok. 4800 zł). Również dla przypomnienia: stałych kosztów miesięcznych mamy prawie 4 tys zł i w tym momencie nie ma już ich za co uregulować w listopadzie, o grudniu nie wspominam jeszcze
To tylko tak jakby ktoś nie pamiętał lub nie uczestniczył w rozmowach
Kinga Warmijska pisze:Tweety pisze:Dla przypomnienia: Cała zbiórka grudniowa idzie na koty AFN, tak powiedziałam ustalając zbieranie funduszy w Zoo Afryka, nikt wtedy nie protestował, nie mówił "nie" więc tak pozostaje, zwłaszcza, że tylko w jednej lecznicy faktur na AFN mamy na 8800 zł (w tym zadłużenie kotów AFN, bez tymczasów własnych, ok. 4800 zł). Również dla przypomnienia: stałych kosztów miesięcznych mamy prawie 4 tys zł i w tym momencie nie ma już ich za co uregulować w listopadzie, o grudniu nie wspominam jeszcze
To tylko tak jakby ktoś nie pamiętał lub nie uczestniczył w rozmowach
Tweety, nie uczestniczyłam w rozmowach więc proszę wyjaśnij mi, dlaczego grudniowe zbiórki nie będą dzielone jak dotychczas po połowie na AFN i tymczasy własne? Tym bardziej, że mamy 33 koty fundacyjne i 36 własnych, a i dług w lecznicy rozkłada się niemal po połowie : 4800,- : 4000,- Dlaczego tym razem wolontariusze mają być pozbawieni jedynej praktycznie możliwości zebrania funduszy na spłacenie lecznicowych długów?
Kinga Warmijska pisze:Dzięki za wyjaśnienie, rozumiem. Wzdycham jednak ciężko, bo fundacja może pozyskiwać środki z innych źródeł, a tymczasom własnym zostaje tylko galeria. Co to raz jest częściej, a raz rzadziej.
Tweety pisze:Kinga Warmijska pisze:Dzięki za wyjaśnienie, rozumiem. Wzdycham jednak ciężko, bo fundacja może pozyskiwać środki z innych źródeł, a tymczasom własnym zostaje tylko galeria. Co to raz jest częściej, a raz rzadziej.
oczywiście masz rację, ale fundacja ma ok 10 tys miesięcznie rachunków do opłacenia a ostatnio jak pozyskamy z innych źródeł 4-5 tys. i to jest wszystko i musimy opłacić wszystko bez mrugania a póki co osoby mające tymczasy wpłacają za swoje faktury wtedy kiedy mają pieniądze a nie kiedy ja muszę zapłacić lecznicom a nie mam czym. Dzisiaj przyszedł monit z lecznicy. I co ja mam zrobić?
Kinga Warmijska pisze:Tweety pisze:Kinga Warmijska pisze:Dzięki za wyjaśnienie, rozumiem. Wzdycham jednak ciężko, bo fundacja może pozyskiwać środki z innych źródeł, a tymczasom własnym zostaje tylko galeria. Co to raz jest częściej, a raz rzadziej.
oczywiście masz rację, ale fundacja ma ok 10 tys miesięcznie rachunków do opłacenia a ostatnio jak pozyskamy z innych źródeł 4-5 tys. i to jest wszystko i musimy opłacić wszystko bez mrugania a póki co osoby mające tymczasy wpłacają za swoje faktury wtedy kiedy mają pieniądze a nie kiedy ja muszę zapłacić lecznicom a nie mam czym. Dzisiaj przyszedł monit z lecznicy. I co ja mam zrobić?
No właśnie, dlatego to galeriowanie grudniowe jest tak ważne - tymczasy własne mogłyby uzbierać trochę kasy i kolejne rachunki płacić w terminie.
Tweety pisze:Myślę, że nie zostaną też zmienione wcześniejsze ustalenia dotyczące kwestujących czyli, że nie zdarzy się tak, że ci którzy kwestują ze względu na tymczasy własne robią to tylko wtedy gdy jest kwesta z podziałem a jak jest na potrzeby AFN-u w całości to nie będą w stanie być ani na jednym dyżurze w ciągu 6 dni kwestowych.
Jeżeli coś było omawiane i nie kwestionowane to liczę na dwustronne wywiązywanie się z tych umów.
_namida_ pisze:Tweety pisze:Myślę, że nie zostaną też zmienione wcześniejsze ustalenia dotyczące kwestujących czyli, że nie zdarzy się tak, że ci którzy kwestują ze względu na tymczasy własne robią to tylko wtedy gdy jest kwesta z podziałem a jak jest na potrzeby AFN-u w całości to nie będą w stanie być ani na jednym dyżurze w ciągu 6 dni kwestowych.
Jeżeli coś było omawiane i nie kwestionowane to liczę na dwustronne wywiązywanie się z tych umów.
Czy to było omawiane na tym drugim spotkaniu dla wolontariuszy w Trambarze, czy na jakimś innym?
Tweety pisze:_namida_ pisze:Tweety pisze:Myślę, że nie zostaną też zmienione wcześniejsze ustalenia dotyczące kwestujących czyli, że nie zdarzy się tak, że ci którzy kwestują ze względu na tymczasy własne robią to tylko wtedy gdy jest kwesta z podziałem a jak jest na potrzeby AFN-u w całości to nie będą w stanie być ani na jednym dyżurze w ciągu 6 dni kwestowych.
Jeżeli coś było omawiane i nie kwestionowane to liczę na dwustronne wywiązywanie się z tych umów.
Czy to było omawiane na tym drugim spotkaniu dla wolontariuszy w Trambarze, czy na jakimś innym?
o kwestujących tu i tu i w Trambarze i z osobami odpowiadającymi za galeriowanie dla tymczasów własnych.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 78 gości