ile kosztuje uśpienie kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2011 19:17 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

a ja powiem tyle... próżny wysiłek forumowiczów, ona jest niereformowalna.
Agneska - coś tam dorzucę na utrzymanie biedactwa, niewiele, ale zawsze cuś.

Usunęłam wulgarny wpis z ordynarnym atakiem personalnym.
Olat

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2011 19:27 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

novacianka pisze:a ja powiem tyle... próżny wysiłek forumowiczów, ona jest niereformowalna.
Agneska - coś tam dorzucę na utrzymanie biedactwa, niewiele, ale zawsze cuś.


Usunęłam wulgarny wpis z ordynarnym atakiem personalnym.
Olat



zgłaszam ten post moderacji.
fuj.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 15, 2011 19:29 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Nie osądzajmy- nie znamy życiorysu Tristanii.
Tristanio,co z tym 2 kotem?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Wto lis 15, 2011 19:32 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Koszmaria pisze:
novacianka pisze:a ja powiem tyle... próżny wysiłek forumowiczów, ona jest niereformowalna.
Agneska - coś tam dorzucę na utrzymanie biedactwa, niewiele, ale zawsze cuś.


Usunęłam wulgarny wpis z ordynarnym atakiem personalnym.
Olat


zgłaszam ten post moderacji.
fuj.


Ja po Twoim poście też nie spodziewam się przebłysku empatii i wyższej inteligencji u Ciebie.
tellma
 

Post » Wto lis 15, 2011 19:35 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

novacianko, nie wolno tak!!! Ten post powinien zostać wykasowany
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 15, 2011 19:36 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

PcimOlki pisze:
felin pisze:....
PS. Żeby nie rozjeżdżać zwierzat na drodze wystarczy kupić za 20pln komplet gwizdków przyklejanych do przedniego zderzaka. Jeśli kogoś stać na utrzymanie samochodu, to na to też.

Czyżby? Na stronie sprzedawcy jest zero danych na temat parametrów emitowanego dźwieku. Jak również zero danych o rzeczywistym wpływie tych dźwieków na zwierzynę, o ile faktycznie są emitowane. (A mogą nie być choćby przez deszcz, czy brud.) Czy ktoś to sprawdził - wątpię. Kto więc zagwarantuje, że dźwięk takiego gwizdka nie skutkuje efektem odwrotnym do reklamowanego. Na pewien gatunek jelenia na przykład lub niedźwiedzia.

Koty słyszą jako tako do 80kHz. Wiele zasilaczy komputerowych ma przetwornice pracujące na czestotliwościach w zakresie kociej słyszalności. To znaczy, że piszczą/gwiżdżą ultradźwiękami. Czy ktokolwiek spotkał kota wiejącego przez pracującym kompem? Moje włażą do środka obwąchując z zainteresowaniem, jeśli tylko obudowa jest zdjęta.

Muszę chyba uruchomić produkcje magnetycznych kulek antykoncepcyjnych. Na stronie napisze sie, że wystarczy włożyć pod poduszkę. Albo uruchomię usługi diagnostyczne, konkurencyjne dla: http://testynapasozyty.pl/diacom

Idźcie po rozum do sklepu, bo żal.

Sprawdzaleś? Bo ja z tym jeżdżę od lat. Widać wyraźnie jak np.lis buszujący przy drodze przerywa swoje zajęcia, podnosi glowę i slucha, a potem odbiega do lasu. Sarny zamiast wbiegać pod maskę zatrzymują się przed drogą.
Pechowo o niedźwiedziach nie mogę nic powiedzieć, bo tam, gdzie urzędują, na ogól trudno dojechać :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 15, 2011 19:42 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

nazwałam ją ku*wą? obraziłam w jakiś inny sposób? nazwałam jej córkę bękartem? 8O nie. tylko szanownego tatusia nazwałam frajerem, bo dla mnie tacy właśnie są ojcowie, którzy spłodzili i na tym ich rola się skończyła 8O skłamałam pisząc o perspektywach rozwoju zawodowego? też mi się nie wydaje. dziecko to czaso- i pracochłonna inwestycja. mylę się? to, że spieprzyła sobie życie wydedukowałam jedynie z tego, że podkreśliła kilka razy, że jej nie stać, bo to, bo tamto, a dlatego, że jest samotną matką i mało zarabia. raczej też nikt, kto planował sobie takie życie, nie traktuje tego później jako wymówki i wytłumaczenia. nie wydaje mi się także, żeby się tym chwaliła, brzmiało to raczej jako powód do żałowania jej. przykro mi, nie umiem udawać, że żal mi kogoś z powodu jego bezmyślności. mamy XXI wiek, antykoncepcja to nie temat tabu ani nie palą na stosie za jej stosowanie.


zgłaszajcie, na zdrowie.

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2011 19:42 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Moje drogie.
Tristania Was nie rozumie.
I nie zrozumie nigdy.Kot zawadiaka,pirat bez oka to dla niej biedny,nieszczęśliwy kaleka.Psuje jej estetykę tego padołu.
Nam się skubaniec podoba,bo ani biedny (żyje sobie szczęśliwie i rozrabia zapewne:)),ani nieszczęśliwy.
Dla Tristanii nic nie znaczy jego chęć życia i radość z niego.Miłość do TAKIEGO CZEGOŚ???Jak mozna kochać coś ułomnego?

Grubego faceta?Dziecko z zespołem Downa?Ojca z Alzheimerem?

Tak sobie myślałam dziś.Przyszedł do mnie na wizytę Pan,biedny i brudny struszek.Pachniał nieciekawie.
W poczekalni się odsuwali...
Może powinnam odmówić przyjęcia? W końcu nie ocalam mu życia swoim badaniem...
Może powinnam opier...,że brudas?
Pan miał krwotok do galki ocznej i cukrzycę o której nie wiedział.
Pewnie uratowałam go, bo zapadłby w śpiączkę.
Był biedny,brudny i ŚMIERDZIAŁ.

Kurcze...z takiego traktowania kotów tylko krok do eugeniki.

Mam ojca z Alzheimerem i się nie zgadzam na takie podejście do sprawy.Nie zgadzam się na uśpienie Fiony bo miała grzyba (wyleczyłam i wiesz Tristanio: mam ślicznego persa, a było łyse i brzydkie...).
Nie zgadzam się na kult piękna i pogardę dla słabości i kalectwa.
Tristanio kilkanaście lat temu miałam koleżankę ,vice-miss Polski z któregoś roku.Mądra, studiowała, śliczna.
Zalecał się do niej taki niepozorny facecik,niższy od niej.
I spotkałam ją pierwszego listopada na cmentarzu.
Ma SM.Taką paskudną "wersję".Siedzi cała powykrecana na wózku.Nie widzi na jedno oko.
Jak sobie przypomniałam jej żarty z tamtego nieśmiałego i zahukanego brzydala...
To co mamy nie jest nam dane na zawsze.

Nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć?
Kot bez oka albo bez łapy może być szczęsliwy.Dziewczyna na wózku też.To nie zależy tylko od nich ale i od nas.Wystarczy kochać.
Kwestią jest tylko cena jaką jesteśmy gotowi zapłacić za ich szczęście.
My, nie oni.
Nic do tłumaczenia.

Tristania nie jest faszystką ani kimś nienormalnym.To osoba normalna.Wielu ludzi tak myśli.
Lekcje pokory bywają potem bolesne.

Tristanio a co myślisz o osobach takich jak Neigh na przykład???
Trudno ją uznać za egzaltowaną wariatkę...

Tak się zastanawiam.
Jakie są kryteria normaności???

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 15, 2011 19:46 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

ASK@ pisze:Chciałabym wiedzieć czy tymczasowa włascicielka zagrożonego uśpieniem kota skontaktowała sie z Agneską? Weszła na wątek by poszukac rozwiązania i znalazło się.Więc tylko dogadać szczegóły i w drogę kocino po dom stały.

Nie, Tristania nie skontaktowała się ze mną.
Czekam cierpliwie.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 15, 2011 19:49 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Agneska pisze:
ASK@ pisze:Chciałabym wiedzieć czy tymczasowa włascicielka zagrożonego uśpieniem kota skontaktowała sie z Agneską? Weszła na wątek by poszukac rozwiązania i znalazło się.Więc tylko dogadać szczegóły i w drogę kocino po dom stały.

Nie, Tristania nie skontaktowała się ze mną.
Czekam cierpliwie.

może jej trzeba pw napisać,żeby dostała maila na swoją skrzynkę,bo nie zagląda na miau.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 15, 2011 19:49 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Agneska pisze:
ASK@ pisze:Chciałabym wiedzieć czy tymczasowa włascicielka zagrożonego uśpieniem kota skontaktowała sie z Agneską? Weszła na wątek by poszukac rozwiązania i znalazło się.Więc tylko dogadać szczegóły i w drogę kocino po dom stały.

Nie, Tristania nie skontaktowała się ze mną.
Czekam cierpliwie.

To poczekamy razem. Mam nadzieje (kolejną),że przedłoży dobro kota ponad wszystko.Dzięki propozycji tymczasu kot ma przyszłość. Mogę go ogłosić jak do ciebie dotrze.

Dziewczyno, nie musisz tu zaglądać.Skontaktuj się na pw.Załatw kotu przyszłość.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 15, 2011 19:49 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Novacianko lubię Cię, ale przegięłaś.
Z serca mówię.
Wiemy co chciałaś powiedzieć i rozumiemy,że wyszłaś z siebie.
Damie nie przystoi:)

Weź zlikwiduj tamten post!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 15, 2011 19:52 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Zgadzam się-przegiełaś :evil:

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Wto lis 15, 2011 19:52 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Koszmaria pisze:
Agneska pisze:
ASK@ pisze:Chciałabym wiedzieć czy tymczasowa włascicielka zagrożonego uśpieniem kota skontaktowała sie z Agneską? Weszła na wątek by poszukac rozwiązania i znalazło się.Więc tylko dogadać szczegóły i w drogę kocino po dom stały.

Nie, Tristania nie skontaktowała się ze mną.
Czekam cierpliwie.

może jej trzeba pw napisać,żeby dostała maila na swoją skrzynkę,bo nie zagląda na miau.

napisałam pw
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 15, 2011 19:53 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Agneska pisze:
Koszmaria pisze:
Agneska pisze:
ASK@ pisze:Chciałabym wiedzieć czy tymczasowa włascicielka zagrożonego uśpieniem kota skontaktowała sie z Agneską? Weszła na wątek by poszukac rozwiązania i znalazło się.Więc tylko dogadać szczegóły i w drogę kocino po dom stały.

Nie, Tristania nie skontaktowała się ze mną.
Czekam cierpliwie.

może jej trzeba pw napisać,żeby dostała maila na swoją skrzynkę,bo nie zagląda na miau.

napisałam pw

trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości