TRĄBIE
Pełnen roczek ,pierwszy i jeden z wielu dla Jacka i Agatki .
Trafiła się parka grzecznych kotów ,przyjmują tymczasy zgodnie jeśli nie podpasują
temperamentem unikają takiego ,łapoczny to nie ich maniery ,na szczęście
W stosunku do mnie Agatka bije na łep Jacka choć po wypuszczeniu z klatki to ona
była ta bardziej płochliwą zmieniło się to w przeciągu paru miesięcy ,choć i tak tracę
łaskawość rodzeństwa jak je zaniedbuję w głaskaniu .Tak było w przypadku przybycia
Rudiego czy obecnej Muszki czy Gabi ,walka o zaufanie nowego kota powoduje
że troszkę tracę ale mam już sposoby na opornych
Mieszkają i powodują że trzeba mieć plany rozwojowe w kierunku urozmaicenia
nudnego kanapowego życia.Latem budujemy wolierę na ogródek ,dołanczamy też
c.o. ale to w ramach mojego lenistwa
W ramach zdobytych doświadczeń w oswajaniu doroślejszych kotów mogę napisać
że klatka , felywej ,kocie kabanosy ,dobre żarcie ,czysta kuweta i ciepło to klucze
do serca kota i na końcu cierpliwość opiekuna

Pozdrawiamy podczytywaczy jak i gości w 2012 roku
Pysia ,Agatka ,Muszka ,Myszka ,Gabi ,Jacek
