Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 12, 2011 19:49 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

lula11 pisze:Dzisiaj mój mąż z synem zrobili budkę dla kociaków na Śląskiej, jak na pierwszy raz wyszła super. Miałam zrobić zdjęcia i zapomniałam w tym zamieszaniu. Nie było karmicielki, z którą to uzgadniałam, ale mam nadzieję, że nikt jej nie wywali. Koty były trochę zdziwione, ale i niespecjalnie zainteresowane. Zobaczę w poniedziałek rano czy śpią tam i czy jeszcze stoi.

Iza jesteś wspaniała i odważna :) Nie dałaś jakiemuś niewrażliwemu babsztylowi :ok:


to super wiadomość, że daliście radę sami zrobić budkę :ok:
no i tym samym oczywiście kociaki mają ciepłe mieszkanko :kotek:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 12, 2011 20:26 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

iza71koty pisze:
Megana pisze:Biedna moja Gwiazdeczka. :( Jaki to guz?


Gwiazdeczka ma nowotwór.Przeoczyłaś to Aga? Pisałam wiele razy.Ma guza.Teraz nastąpił wysięk.To córka Rybci.Rybcia ma chłonniaka.Dzisiaj sie pokazała normalnie.Zjadła z apetytem.A ja z tego wszystkiego zapomniałam rivanolu.

Niby nie przeoczyłam, ale człowiek zawsze ma nadzieję.
Izo, o jedno proszę - nie pozwól by cierpiała, dobrze?
Proszę o pw w razie czego, jakby trzeba było sfinansować jakieś działania, nawet te radykalne.
Wierzę, że słusznie zdecydujesz, Izo.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 13, 2011 8:54 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Nie pisałam w nocy bo po kolacji poleciałam z Mężem zanieść budke dla Diny i Różi.Dina zmieniła teraz teren.Jest bliżej pakamery Niuni i Jaśminka.Być moze powodem tego jest to, ze tamta stroną czesto chodzi przez płot na boisko szkolne dużo młodzieży, byc moze brak odpowiedniego schronienia.Tamta budka została zniszczona przez wandali.Szczeście ze nie zrobili tego zimą, podczas największych mrozów i kotki miały sie jak ogrzać.Ta budka w tamtym roku była zaniesiona trochę za pozno.Leżał juz wtedy wysoki śnieg i jedyne bezpieczniejsze miejsce bylo dla mnie niedostępne.Mogłam sie poniekąd spodziewać ze miejsce gdzie ja postawiłam, nie jest dobre i ryzykowne , ale wtedy wyboru nie miałam.
Generalnie sprawy się trochę zmieniły.Koty przeniosły sie bliżej Niuni.To znaczy Dina i Miłek.Rózia chwilowo pozostała na starym miejscu, ale będe ją przyzyczajać do nowego.Ona nie wie ze tamte koty są teraz gdzie indziej.I wczoraj kiedy zanieśliśmy budkę okazało się ze podeszła pod tamte właśnie garaże prawdopodobnie w poszukiwaniu Diny i Miłka.
Za garazem do tej pory stała pojedyńcza sypialnia ,jednak ta z grubego styropianu wykonana w tamtym roku.Początkowo była to budka dla Niuni, chociaż Niunia teraz większość czasu spędza w pakamerze.Zimą Niunia spała jednak w tamtej budce razem z Jaśminkiem ,który przyprowadzony przez obcą kotkę do stada ,był jeszcze kociakiem i szukał ciepła i schronienia.Dwa dni temu z tej budki wyszedł Miłek.Wczoraj też ale kiedy juz przyszlismy z budką w poblizu nie było widać ani Niuni ani Miłka.Z budki wyszedł Misio który nieopodal w krzakach ma budkę i mieszka z drugim kocurkiem a w poblizu kręciła się Róża.Generalnie brakuje nam tam jeszcze tylko jedynki.Która prawdopodobnie będzie potrzebna na starym terenie Diny ale w innym miejscu.Ponieważ nie mam pewnosci jakie Misio ma plany ,a wiem ze Miłek za nim nie przepada to zamiast jedynki trzeba bedzie dać dwójeczkę.Wtedy w razie draki dwa koty będa miały schronienie w starym miejscu, lub trzy w nowym.Na starym miejscu tym razem budkę postawię tam gdzie planowałam w ubiegłym roku, ale śnieg mi to uniemożliwił.Tam powinna być bezpieczna a koty często tam się chowaja.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 13, 2011 9:02 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Kiedy byłam wczoraj u Ogonka, Szarusi i Zezolci kotki juz czekały na jedzenie i żaden w tym momencie z budki nie wyszedł.Zrobiłam kilka zdjęć.Budka stała tak jak ja zostawiłam.Z daleka nie jest zbyt widoczna.Głównie czarna folia ja maskuje tylko widać klejenia.Za to wieczorem jak byłam po raz drugi z budki wyszła zadowolona Zezolcia. :D Taka dość rozleniwiona i wypoczęta. :D Ogonek jest za to trochę podziębiony, wiec dobrze ze ta budka juz tam jest.Od dzisiaj bede mu podawać Unidox i przemywać oczka bo jedno znów łzawi.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 13, 2011 9:04 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

skarbonka pisze:zapraszamy na bazarek by zapełnić kocie miseczki :catmilk:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=135589


Ojej Aniu. 8O Ależ nam Niespodziankę zrobiłaś. :D :1luvu: :D :1luvu: :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 13, 2011 9:04 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Megana pisze:
iza71koty pisze:
Megana pisze:Biedna moja Gwiazdeczka. :( Jaki to guz?


Gwiazdeczka ma nowotwór.Przeoczyłaś to Aga? Pisałam wiele razy.Ma guza.Teraz nastąpił wysięk.To córka Rybci.Rybcia ma chłonniaka.Dzisiaj sie pokazała normalnie.Zjadła z apetytem.A ja z tego wszystkiego zapomniałam rivanolu.

Niby nie przeoczyłam, ale człowiek zawsze ma nadzieję.
Izo, o jedno proszę - nie pozwól by cierpiała, dobrze?
Proszę o pw w razie czego, jakby trzeba było sfinansować jakieś działania, nawet te radykalne.
Wierzę, że słusznie zdecydujesz, Izo.


Oczywiście Kochana :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 13, 2011 9:07 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia drugiej budki i obydwie wstawię w nocy na wątek.Dzisiaj trzecia już budka poleci do Biedroneczek.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 13, 2011 18:52 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

iza71koty pisze:Za garazem do tej pory stała pojedyńcza sypialnia ,jednak ta z grubego styropianu wykonana w tamtym roku.Początkowo była to budka dla Niuni, chociaż Niunia teraz większość czasu spędza w pakamerze.Zimą Niunia spała jednak w tamtej budce razem z Jaśminkiem ,który przyprowadzony przez obcą kotkę do stada ,był jeszcze kociakiem i szukał ciepła i schronienia.Dwa dni temu z tej budki wyszedł Miłek.Wczoraj też ale kiedy juz przyszlismy z budką w poblizu nie było widać ani Niuni ani Miłka.Z budki wyszedł Misio który nieopodal w krzakach ma budkę i mieszka z drugim kocurkiem a w poblizu kręciła się Róża.Generalnie brakuje nam tam jeszcze tylko jedynki.Która prawdopodobnie będzie potrzebna na starym terenie Diny ale w innym miejscu.Ponieważ nie mam pewnosci jakie Misio ma plany ,a wiem ze Miłek za nim nie przepada to zamiast jedynki trzeba bedzie dać dwójeczkę.Wtedy w razie draki dwa koty będa miały schronienie w starym miejscu, lub trzy w nowym.Na starym miejscu tym razem budkę postawię tam gdzie planowałam w ubiegłym roku, ale śnieg mi to uniemożliwił.Tam powinna być bezpieczna a koty często tam się chowaja.

8O 8O 8O Jejku, co za roszady 8O 8O 8O :ryk:

Iza, jak Twój pogryziony palec? :1luvu:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Pon lis 14, 2011 15:10 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

No i super. :| Zamównienie opłacone szybciutko a karmy nie ma i nie wiadomo kiedy dojedzie do Hutrowni, bo dzwoniłam :| Kasa zamrożona a druga kasę ,której brakuje trzeba wydać. :| Mało tego zamównienie zrealizowane tylko połowicznie.To znaczy wysłali mi tylko jeden worek który w dodatku dwa dni przeleżał u koleżanki na przeciwko, bo kurier zamiast zostawić pod 5/4 zostawił pod 54. :| Mimo ze na paczce były moje dane nikt sie do ,mnie nie pofatygował a ta osoba mieszka po drugiej stronie ulicy. :| Potrzebowaliśmy tej karmy jak cholera.Dopiero w sobote po wielkiej gimnastyce przyjechał kurier i przyniósł karmę z miejsca gdzie ją zostawił.Worka 10 kilo juz nie ma poszedł w weekend.Dzisiaj musiałam kupic i nie wiem co dalej.Nie stac mnie finansowo na codzienne kupowanie takiej ilosci suchej karmy. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lis 14, 2011 15:11 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

key_west pisze:
iza71koty pisze:Za garazem do tej pory stała pojedyńcza sypialnia ,jednak ta z grubego styropianu wykonana w tamtym roku.Początkowo była to budka dla Niuni, chociaż Niunia teraz większość czasu spędza w pakamerze.Zimą Niunia spała jednak w tamtej budce razem z Jaśminkiem ,który przyprowadzony przez obcą kotkę do stada ,był jeszcze kociakiem i szukał ciepła i schronienia.Dwa dni temu z tej budki wyszedł Miłek.Wczoraj też ale kiedy juz przyszlismy z budką w poblizu nie było widać ani Niuni ani Miłka.Z budki wyszedł Misio który nieopodal w krzakach ma budkę i mieszka z drugim kocurkiem a w poblizu kręciła się Róża.Generalnie brakuje nam tam jeszcze tylko jedynki.Która prawdopodobnie będzie potrzebna na starym terenie Diny ale w innym miejscu.Ponieważ nie mam pewnosci jakie Misio ma plany ,a wiem ze Miłek za nim nie przepada to zamiast jedynki trzeba bedzie dać dwójeczkę.Wtedy w razie draki dwa koty będa miały schronienie w starym miejscu, lub trzy w nowym.Na starym miejscu tym razem budkę postawię tam gdzie planowałam w ubiegłym roku, ale śnieg mi to uniemożliwił.Tam powinna być bezpieczna a koty często tam się chowaja.

8O 8O 8O Jejku, co za roszady 8O 8O 8O :ryk:

Iza, jak Twój pogryziony palec? :1luvu:


Z palcem fatalnie. :| Chyba będzie trzeba ciąć obrączkę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lis 14, 2011 15:34 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

iza71koty pisze:
key_west pisze:
iza71koty pisze:Za garazem do tej pory stała pojedyńcza sypialnia ,jednak ta z grubego styropianu wykonana w tamtym roku.Początkowo była to budka dla Niuni, chociaż Niunia teraz większość czasu spędza w pakamerze.Zimą Niunia spała jednak w tamtej budce razem z Jaśminkiem ,który przyprowadzony przez obcą kotkę do stada ,był jeszcze kociakiem i szukał ciepła i schronienia.Dwa dni temu z tej budki wyszedł Miłek.Wczoraj też ale kiedy juz przyszlismy z budką w poblizu nie było widać ani Niuni ani Miłka.Z budki wyszedł Misio który nieopodal w krzakach ma budkę i mieszka z drugim kocurkiem a w poblizu kręciła się Róża.Generalnie brakuje nam tam jeszcze tylko jedynki.Która prawdopodobnie będzie potrzebna na starym terenie Diny ale w innym miejscu.Ponieważ nie mam pewnosci jakie Misio ma plany ,a wiem ze Miłek za nim nie przepada to zamiast jedynki trzeba bedzie dać dwójeczkę.Wtedy w razie draki dwa koty będa miały schronienie w starym miejscu, lub trzy w nowym.Na starym miejscu tym razem budkę postawię tam gdzie planowałam w ubiegłym roku, ale śnieg mi to uniemożliwił.Tam powinna być bezpieczna a koty często tam się chowaja.

8O 8O 8O Jejku, co za roszady 8O 8O 8O :ryk:

Iza, jak Twój pogryziony palec? :1luvu:


Z palcem fatalnie. :| Chyba będzie trzeba ciąć obrączkę.



żeby się nie okazało Iza, że trzeba będzie ciąć palec i go czyścić :(
bo już znam takie przypadki
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 14, 2011 16:04 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

A we wodzie z mydlinami maczalaś ten palec?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon lis 14, 2011 17:49 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

iza71koty pisze:No i super. :| Zamównienie opłacone szybciutko a karmy nie ma i nie wiadomo kiedy dojedzie do Hutrowni, bo dzwoniłam :| Kasa zamrożona a druga kasę ,której brakuje trzeba wydać. :| Mało tego zamównienie zrealizowane tylko połowicznie.To znaczy wysłali mi tylko jeden worek który w dodatku dwa dni przeleżał u koleżanki na przeciwko, bo kurier zamiast zostawić pod 5/4 zostawił pod 54. :| Mimo ze na paczce były moje dane nikt sie do ,mnie nie pofatygował a ta osoba mieszka po drugiej stronie ulicy. :| Potrzebowaliśmy tej karmy jak cholera.Dopiero w sobote po wielkiej gimnastyce przyjechał kurier i przyniósł karmę z miejsca gdzie ją zostawił.Worka 10 kilo juz nie ma poszedł w weekend.Dzisiaj musiałam kupic i nie wiem co dalej.Nie stac mnie finansowo na codzienne kupowanie takiej ilosci suchej karmy. :|



to co piszesz to jakaś masakra :(
czy to mało, że człowiek się gimnastykuje by związać jakoś koniec z końcem to jeszcze takie problemy dochodzą :evil:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 15, 2011 11:25 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

wiora pisze:A we wodzie z mydlinami maczalaś ten palec?

Tak Wiora moczyłam tego palca we wrzątku też.Potrzebne mi liście świeżego aloesu.Spróbuje dzisiaj poszukać po ludziach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 15, 2011 11:34 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.

Wczoraj po karmieniu przed kolacją jeszcze ,zaniosłam z Mężem budkę dla Biedroneczek.Specjalnie zrobiłam to o tej porze.Raz ze wzgledu na ruch.Dwa chciałam mieć pewnosć w jakim terenie przebywaja po karmieniu Biedroneczki bo nie miałam pewności.W tym terenie stoi juz Tozowska dwójka.Jednak to miejsce gdzie karmie najliczniejszą grupe kotów.Wyszła do mnie zadowolona Biedroneczka oraz Mama Niedżwiadka.Myśle ze aktualnie wczoraj akurat spały w tej budce drewnianej.Jednak w tym terenie jest i druga Biedroneczka i Zulu i Rekinek.Dlatego też ta styropianowa sypialnia podwójna bedzie tam akurat.Znalazłam dosć dobre miejsce.Dzisiaj muszę troche budkę zakamuflowac.Zdjęcia wszystkich 3 budek postawionych do tej pory postaram sie wstawić na wątek.Pozostała jeszcze jedna do zaniesienia.Były zrobione wtedy 4.I zrobienie pozostałych 4 w tym tygodniu , tych na które pozostało nam środków.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Google [Bot], Marmotka i 93 gości