Księżniczka, Futrzaki i Bengale. Ciut fot.

[tajdzi]

...Kotek nr dwa z punktu jeden to Satini (Jinxia od tajdzi), która znów wróciła z adopcji. Ona ma zdecydowanego pecha. Za jakieś 2-3 miesiące będę jej szukała domu...

CHOLERA JASNA co się stało

[Atka]

dawaj fotki pana S

Czekaj, ewkaa dziś przychodzi, może z aparatem?

[MariaD]

dawaj fotki pana S

Czekaj, ewkaa dziś przychodzi, może z aparatem?

I panienki G.

[ewkaa]

dawaj fotki pana S

Czekaj, ewkaa dziś przychodzi, może z aparatem?

I panienki G.

Ehm, no ja miałam wziąć, ale nie aparat tylko pstrykawkę , bo obiecałam catsitterce fotki Blondi ciemno będzie to i tak nic ładnego nie wyjdzie zresztą Wy tam macie porządny aparat, tylko się obijacie fotkowo

[MariaD]

dawaj fotki pana S

Czekaj, ewkaa dziś przychodzi, może z aparatem?

I panienki G.

Ehm, no ja miałam wziąć, ale nie aparat tylko pstrykawkę , bo obiecałam catsitterce fotki Blondi ciemno będzie to i tak nic ładnego nie wyjdzie zresztą Wy tam macie porządny aparat, tylko się obijacie fotkowo

To ja poproszę o porządne kopnięcie w moim imieniu kogo trzeba by trochę fotek kotów w tym wątku zobaczyć. Mogę pożyczyć martensy.

[Atka]

ewkaa była, fotki zrobiła.

Żebyście jej nie zamęczyli, czekając, wstawię Wam fotki, które dostałam dziś z nowego domu Mordreda. Występują: Mordred, czyli Benio i jego najlepszy kumpel, Dorian:




Aparat odkurzę na zbliżającą się wycieczkę, to może po powrocie z rozpędu popstrykam nieco

[anulka111]

Pieknie wyglada na tym niebieskim tle

[MariaD]

Czy dobrze widzę, ze towarzysz Mordreda (co za imię dla kociaka, na marginesie, biedny malec) to MCO?

Aparat odkurzę na zbliżającą się wycieczkę, to może po powrocie z rozpędu popstrykam nieco

ewkaa przekazała listę życzeń co do fotek z wycieczki?

[Atka]

Czy dobrze widzę, ze towarzysz Mordreda (co za imię dla kociaka, na marginesie, biedny malec) to MCO?

Aparat odkurzę na zbliżającą się wycieczkę, to może po powrocie z rozpędu popstrykam nieco

ewkaa przekazała listę życzeń co do fotek z wycieczki?

Mordred to jest bardzo dobre imię

A towarzysz to MCO i to rodzina (synek Gio).

Życzenia spisuję

[MariaD]

Ma przechlapane ten kocurek MCO. Towarzysz bengal... Albo po jakimś czasie przechlapane będą mieć opiekunowie - zamiast mieć MCO i BEN będą 2 BEN, z czego jeden wagi ciężkiej.

[Jek]

Ma przechlapane ten kocurek MCO. Towarzysz bengal... Albo po jakimś czasie przechlapane będą mieć opiekunowie - zamiast mieć MCO i BEN będą 2 BEN, z czego jeden wagi ciężkiej.

Niekoniecznie - może bengal się zmiaukuni? W końcu u mnie isę zragdolił .

[tajdzi]

łoj!

Ja chcę bengala!!!

[Atka]

Ja chcę bengala!!!

A bo to dużo z tym roboty?

[tajdzi]

Ja chcę bengala!!!

A bo to dużo z tym roboty?

ilość kotów i tak przekroczyła u mnie stan o którym kiedyś mówiłam "nigdy w życiu nie będę mieć więcej niż dwa koty"

[ewkaa]

Ja chcę bengala!!!

A ja normalnie nie , ale po wczorajszej wizycie jedna taka panna totalnie skradła moje serce, dusze i w ogóle mruczące mniamusne, o dziwo nie wrzaskliwe (jak na bengala) cudo
Blondi jest absolutnie obłędna

Fotki tylko takie sobie , bo na szybko, po ciemku i z fleszem - z niecierpliwością czekam na odkurzenie aparatu przez Atkę

Absolutnie najcudowniejszy bengal na świecie ze specjalną dedykacją dla zosiajuly














Specjalnie dla Marii
Gumiś jest przepiękna , niesamowicie długaśna i szczupła - ale bron boże nie drobna, klatuchę ma porządną , nie jak te mini coony co to teraz po wystawach latają ogon ma niesamowity, ofutrzony i dłuuugi - jeszcze bardziej imponujący jak się weźmie pod uwagę długość całego kota futerko, jak i siostra, cudowne mięciutkie, błyszczące z przepięknym kolorem - jest absolutnie wspaniała , nie dziwię się, że idzie jak burza przez wysatwy












Nie jestem pewna, którego Pana S Mysza miała na myśli ale jeden był trochę onieśmielony i zapał się tylko na jedną fotkę




I Duracelek










Z Tunką




Tunka








Krecik