Lunszpik pisze:mk999 pisze:Ale są dwie piękne kotki, zrzeczone przez właściciela
czarna 10- letnia i czarno biała 5 - letnia.
Były kotami wychodzącymi,bo miały dom z ogrodem , a tera żona jest w ciaży i oni już ich nie chcą.
Są na KKM 15 i 20. Bardzo wystraszone .
BarbAnn zrobiła im zdjęcia,
MIRA - jest na garazu 2 - była zamiana .Za nią na garaz 3 z 2 poszła MANOLA czarna- to ta kaciczka co na widok człowieka wiała na wybieg i strasznie płakała.
MAJKEL na garażu 2. Grzeje się pod kołdrą.
FILEMON i KAJA tłuką wszystko co się da i siebie też.
Nie Manola, Minolta
Manola bierze przykład z kolegi Wincenta i coraz mniej dziczy
Minolta udawała dziką dzicz, przez co spędziła prawie rok na garażu 3. Teraz nagle pomyślała: "hej, może ci ludzie nie są tacy źli...". Okazało się, że Minolta jest bardzo miła, nawet strzelałą mi baranki główką. Obecnie jest w magazynie 5, choruje na koci katar, kiedy wyzdrowieje, będzie się całkiem nadawała do adopcji.
Kto by pomyślał...