
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sela pisze:Hej
Wybieram się w przyszłym tygodniu odwiedzić Kropa,bo już się za nim stęskniłam![]()
Idę na urlop i wbrew zdrowemu rozsądkowi biorę tymczasa.
To znaczy mam nadzieję, że go biorę, bo TZ powiedział, iż się zastanowi,a to już dobry znak
Ma mega chore oczy. Zakraplanie 8razy dziennie. No cóż... czy milej można spędzić urlop![]()
sabina skaza pisze:mój biedny krop znowu się zepsuł. musi 5 mies miniąć aby móc znów podać zylexis. znów wyciek z oka, ten wyciek działa jak kwas. futro się tak jakby topi od tego wycieku. kupiłam mu dzis lizynę. zobaczymy co dalej.....
mpacz78 pisze:anula a da się naprawić te niedrożne kanaliki? - jakimś zabiegiem chirurgicznym?
Bo jedna z naszych kotek podwórkowych Biała-czyli-różowa, ma od dawna tak: ciągle jej coś z oka leci, czasem jak się nasila to też ta wydzielina robi taką nadżerkę na skórze, skóra pod okiem w kier. nosa jest podrażniona zaróżowiona, siersci w tym miejscu nie ma.
Kotka jest na tyle dzika, że zakrapienie oczu nie wchodzi w grę, dawanie leków w jedzeniu jest możliwe, lub złapanie na jakis zabieg w narkozie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 123 gości