Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 13, 2011 20:34 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

horacy 7 pisze:Asiu szkoda ,że wczoraj nie zrobiłyśmy fotki kici dla której zbieramy na operację.

Basiu jak tylko będzie to możliwe to zrobię zdjęcia.
joanna3113
 

Post » Nie lis 13, 2011 20:58 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

becia_73 pisze:Kasiu i Basiu uzgodnijcie proszę komu zrobić ogłoszenia w ramach tego pakietu od Czarownic.
Kasiu masz fotki wszystkich kotów więc możesz mi wysłać na meila i najlepiej z opisem lub tekstem do ogłoszeń.
Jeśli nie to same opisy, teksty dorobię..
Jestem umówiona z CatAngel na 3 koty ..

Myślę ,że może Madzia,kicia nr 11 jeszcze bezimienna więc imię wybierzemy ,czarne z lasu.Nie wiem jak maluszek ze schroniska czy ogłaszać?Kasiu czy dzisiejsze fotki doszły?Madzia to gdzieś pól roczna przymilna koteczka z białymi skarpetkami i krawatkiem.W schronisku 2-3 miesiące ,niewysterylizowana ale przed wydaniem wysterylizujemy.Biało-czarna Zoja niech będzie mieszkała w mieszkaniu ,niestety pani zmarła ,syn pani oddał ją z powrotem do schroniska.Małe czarne 3 miesięczne chłopiec i dziewczynkla zostały porzucone w odludnym miejcsu w lesie na pewną śmierć,miały szczęście ,ze zauważył je leśniczy i dowiedziałyśmy się o nich,są po pierwszym odrobaczeniu i szczepieniu.Malutka kicia ze schroniska blaga o DT .Do schroniska trafil też kocur pingwinek w bardzo złym stanie wychudzony,źle się porusza nie wiem czy przeżyje w schronisku.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lis 13, 2011 21:05 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Basiu ogłoś koty ze schroniska. Zobacz ten maluszek tak się trzyma. :(
joanna3113
 

Post » Nie lis 13, 2011 21:11 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Penelope, czasem nie pałamy sympatią do ludzi, a oni są dobrzy dla swoich kotów. Będzie dobrze, zobaczysz.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 13, 2011 21:11 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Maluszka będę proponować ,trudno go oglaszać ze schroniska bo w każdej chwili moze go nie być.Zresztą nie wiem może się mylę.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lis 13, 2011 21:17 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Zdjęcia od Basi ze schroniska

Maluszek biało-bury
Obrazek Obrazek Obrazek

Czarno -biała koteczka - zwrot z adopcji nr.11.
Obrazek Obrazek

Pingwinek to nowy kot strasznie zabiedzony miziak ,na zdjęciach nie widać jego tragicznego stanu.
Obrazek Obrazek

Koty które już były wcześniej w schronisku

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Nie lis 13, 2011 21:33 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Ok, czyli do ogłoszeń

1.
Madzia nr 123 - to gdzieś pół roczna przymilna koteczka z białymi skarpetkami i krawatem.W schronisku 2-3 miesiące, niewysterylizowana, ale przed wydaniem wysterylizujemy

2.
Zoja nr 11 - zabrana ze schroniska, mieszkała w mieszkaniu ,niestety pani zmarła, a syn pani oddał ją z powrotem do schroniska. Bardzo przyjazna, oswojona

3.
Razem. Czarne z lasu - małe czarne 3 miesięczne kocie - chłopiec i dziewczynka. Porzucone w odludnym miejscu w lesie na pewną śmierć, miały szczęście ,że zauważył je leśniczy, są po pierwszym odrobaczeniu i szczepieniu.

Potwierdzasz Basiu?
po_prostu_kaska
 

Post » Nie lis 13, 2011 21:59 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Myślę ,że tak chyba ,ze uważacie ,że trzeba ogłaszać malucha? :| patrzę ,że zawieruszyła się jedna fotka szczeniaka za siatką boksu. :mrgreen: Jeżeli nie będzie innej opcji muszę wieczorem zawięśc rudego malucha do Olsztyna ,wezmę jednak kasę na paliwo bo nie wyrabiam finansowo po tym wypadku jestem wręcz do tyłu.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lis 13, 2011 22:14 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

przygotujcie albo zamówcie dla mnie też pakiet ogłoszeń
joanna3113
 

Post » Nie lis 13, 2011 22:24 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

MalgWroclaw pisze:Penelope, czasem nie pałamy sympatią do ludzi, a oni są dobrzy dla swoich kotów. Będzie dobrze, zobaczysz.

Penelope rozumiem Ciebie dobrze pewnie też miałaby taki uraz gdybym przeżyła to co Ty. :cry: Widziałam doktora jednak wcześniej jak ratował maluchy,miał specyficzne poczucie humoru ,ze kobiety go lubią tu chodziło o moją Zosie dala się zbadać doktorowi a to sukces.Opowiadał też jak ratował innego bezdomnego malucha z pp też podawał mu interferon za własne pieniądze i nie udało mu sie go uratować.Mówił to z sercem,być może ma małe doświadczenie bo sam przyznał ,ze uczy się od pani doktor.Niedawno skończył studia ,myślę jednak ,ze małemu będzie dobrze i doktor będzie go kochał zresztą jutro panią doktor dokładnie wypytam. :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 14, 2011 5:17 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Moje doświadczenia z doktorem są inne. Raz zaszłam po leki dla kotki, która jest na wsi u rodziców mojego Karola i oni nie chcą jej sterylizować. Poszłam wypytać go o zastrzyki i tabletki, a on do mnie bardzo nie uprzejmie, że żadnych leków mi nie sprzeda, że trzeba przyjść z kotem, bo tak to on nie wie czy ja nie chce tych leków dla siebie. Popatrzył na mnie jak na gówniarę, która kombinuje jak nie iść do ginekologa. :evil: No i druga sprawa z Riko, bardzo kochałam tego kotka choć był u mnie tak krótko i mam żal do dr że wydał mi go tak późno, a potem zbagatelizował problem. :cry:
No i na pewno powinien zapłacić za transport!!! Ja jak biorę kota staram się go odebrać osobiści lub zwrócić za transport. Pan dr nie jest chyba bezrobotny. On chociaż dzwonił i rozmawiał osobiście czy tylko przez panią dr?

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Pon lis 14, 2011 5:31 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Może pan doktor też ma złe doświadczenia z klientami, nie bierz do siebie wszystkiego, co mówi. Nie dziwi mnie, że chciał zobaczyć kota, w sprawie którego przyszłaś, to znaczy, że odpowiedzialnie podchodzi do zwierzęcia.
No i młodzi panowie doktorzy nie mają wielkiego doświadczenia, czasem pokrywają to różnymi zachowaniami. Niestety trzeba brać poprawkę na różne rzeczy.
Kiedyś przyszłam do gabinetu tuż po (już nie zastałam uroczej pary) ludziach, którzy koniecznie chcieli kupić u weta tabletkę wczesnoporonną.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 14, 2011 8:35 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Rozmawiałam tylko z panią doktor bo to ona do mnie zadzwoniła bo ma mój telefon.To ja będąc na wizycie poprosiłam ją ,ze gdyby wiedziała o dobrych domkach dla kota by promowała nasze koty.Niestety koty tam siedzą zamknięte w chlewiku u mnie jest sytuacja jak jest,zresztą doktor sama karmiła i ratowała kociaki 2 tygodniowe które ktoś przyniósł do uśpienia więc nie sądzę by chciała źle.Dla jednej kociczki z poprzedniego miotu też doktor znalazła dom u studentki weterynarii.Jestem jej bardzo wdzięczna ,że w ogóle chce pomagać i poleca nasze kociaki.Myślę ,że kociak będzie miał u doktora dobrze i chyba pani doktor będzie go zawozić do Ełku.Niestety doktor pracuje od 14 ja zaś do 17 nie mam więc możliwosci tylko muszę go dowieść.Do innych domów koty też były często wożone przez nasze transporty czyli Renifera i Meksykankę.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 14, 2011 11:33 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Ten maluch ze schroniska pasował by dla tej studentki do zabawy z tamtym, jak nic wygląda jakby się zagubił z tamtego miotu co większość pojechała do Mrągowa.

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Pon lis 14, 2011 13:00 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

penelope20 pisze:Ten maluch ze schroniska pasował by dla tej studentki do zabawy z tamtym, jak nic wygląda jakby się zagubił z tamtego miotu co większość pojechała do Mrągowa.

Niestety chciała tylko jednego kota.Niestety ze Szczytna jak się trafia jakiś domek to załamana jestem tak głupie te telefony są lub wymagania domków. :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 469 gości