Balkonowy Misio - jest DT, potrzebne wsparcie finansowe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 12, 2011 19:12 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

golla pisze:Jak dzisiaj zimno w Toruniu, teraz jest - 3 st. Żal mi strasznie bezdomnych kotów, tak naprawdę to nie mają się za bardzo gdzie schować. Psycha mi siada jak o tym myślę.
Misiu za dom. Byle przed zimą.


Mam to samo, czasami aż ciężko się skupić na czymkolwiek :oops:
Misiu, za domek :( :ok:

Kituni, a jak tam koleżanka, która myślała o zaopiekowaniu się Misiem? Coś więcej wiadomo?
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie lis 13, 2011 11:16 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Wczoraj zaniosłam dla moich dzikich domek ze styropianu, który zbudował mój Tż. Dzisiaj zanosimy drugi dla kotki, której domek z poprzedniego roku się trochę wysłużył i w dodatku ktoś znający się na rzeczy powiększył niemiłosiernie wejście do niego, więc teraz to to ciepła nie trzyma. Koty lubią takie domki, nie powiem, nie wszystkie je lubią, ale większa ich część. Misiowi i jego koledze należałoby zrobić coś w tym stylu. Na tym mrozie w nocy to on długo nie przetrzyma. A może ktoś się o niego pytał, może jest chętny na Misia, są jakieś wieści?

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 13, 2011 11:32 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

golla pisze:Wczoraj zaniosłam dla moich dzikich domek ze styropianu, który zbudował mój Tż. Dzisiaj zanosimy drugi dla kotki, której domek z poprzedniego roku się trochę wysłużył i w dodatku ktoś znający się na rzeczy powiększył niemiłosiernie wejście do niego, więc teraz to to ciepła nie trzyma. Koty lubią takie domki, nie powiem, nie wszystkie je lubią, ale większa ich część. Misiowi i jego koledze należałoby zrobić coś w tym stylu. Na tym mrozie w nocy to on długo nie przetrzyma. A może ktoś się o niego pytał, może jest chętny na Misia, są jakieś wieści?


Domki warto robić - kotom naprawdę jest wtedy cieplej.
Jeśli chodzi o Misia to na facebook'u pewna Pani napisała, że może Jej mama przyjmie go, ale to nie jest pewne.
Jeszcze raz podaję link do wydarzenia:
https://www.facebook.com/event.php?eid=320533317960342

Penny

Avatar użytkownika
 
Posty: 88
Od: Nie paź 16, 2011 0:12
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2011 12:49 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

No to dwa potencjalne domki, a kot wciąż na dworze :cry: Nie ma na co czekać, noce już piekielnie zimne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 13, 2011 18:50 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Podrzucam Misia i wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: za domek
---------------------------------------------
Rysia i Tasia - moje wąsate słoneczka :)
Obrazek
Obrazek

Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji
(Mark Twain)

berushkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 369
Od: Wto kwi 12, 2011 18:48

Post » Nie lis 13, 2011 19:23 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Dominika się niestety do mnie nie odezwała, wysłałam jej kilka wiadomości z prośbą o określenie się, bo już mróz chwyta itd...i nic. A widzę, że jest na Fb więc musiała przeczytać moje wiadomości. Nieładnie:(
Cała nadzieja w drugiej zainteresowanej - mamie znajomej z Fb:) Czekam na info i mocno zaciskam kciuki!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 13, 2011 19:30 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Kituni pisze:Dominika się niestety do mnie nie odezwała, wysłałam jej kilka wiadomości z prośbą o określenie się, bo już mróz chwyta itd...i nic. A widzę, że jest na Fb więc musiała przeczytać moje wiadomości. Nieładnie:(
Cała nadzieja w drugiej zainteresowanej - mamie znajomej z Fb:) Czekam na info i mocno zaciskam kciuki!


:( to nadal :ok: żeby się udało :ok:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie lis 13, 2011 19:44 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

ja też - wielkie :ok: :ok: :ok:
---------------------------------------------
Rysia i Tasia - moje wąsate słoneczka :)
Obrazek
Obrazek

Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji
(Mark Twain)

berushkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 369
Od: Wto kwi 12, 2011 18:48

Post » Nie lis 13, 2011 19:55 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

:ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Nie lis 13, 2011 20:00 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Ja również trzymam :ok:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie lis 13, 2011 20:09 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Tak sobie kciukamy, a ja dzisiaj biegłam do domu, bo strasznie zimno i myślałam o Misiu :cry: Dlaczego taki fajny, domowy kotek musi marznąć? On przecież chce do domu, szuka go sobie, ale nikt go nie chce :cry: :cry: :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 13, 2011 22:07 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Cudny Misio... Mocno trzymam kciuki za domek!
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie lis 13, 2011 23:14 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Ja bym go bardzo chciała, ale nie mogę. I taka bezsilność jest najgorsza, to jest dobijające. Jedyne co mogę to tylko mieć nadzieję, że ktoś w lepszej sytuacji zakocha się w Misiu i da mu domek... i mogę trzymać kciuki :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Nie lis 13, 2011 23:24 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Na facebook'u pewna Pani napisała, że jej mama mogłaby wziąć Misia tylko, że jest jeden problem - brak pieniędzy. Potrzebne byłoby wsparcie finansowe na karmę.
Co o tym sądzicie?

Penny

Avatar użytkownika
 
Posty: 88
Od: Nie paź 16, 2011 0:12
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2011 23:27 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

ja dorzucę grosik :ok:
---------------------------------------------
Rysia i Tasia - moje wąsate słoneczka :)
Obrazek
Obrazek

Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji
(Mark Twain)

berushkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 369
Od: Wto kwi 12, 2011 18:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości