PIĘKNA I TRZY BESTIE...moje słońce zgasło.....

Może mój post zabrzmiał trochę obcesowo :oops:

ale wyraża jednie troskę o ciebie Gosiu. I wielką sympatię.

Wczoraj miałam doła, dzisiaj bojowy nastrój :roll:

Typowa huśtawka nastrojów :mrgreen:

No co

Oj Maryś, no brakuje...ale tak lepiej sie czuję, jak sie z kimś podzielę choćby małym grosikiem...
Od początku tak było, że z bazarków coś dla innych oddawałam, bo sama wiem, że nieraz nawet najdrobniejszy grosik potrafi być bardzo potrzebny.
Żałuję tylko, że więcej pomóc nie mogę...

Nie, Lidziu, wpłaty dostała, jak najbardziej...
Tylko dzieląc sie wpływem postawiłam na " złego konia ".
Założyciel wątku zniknął, nie przesyłając fantów ze swojego bazarku...
Nawet nie żałuję, bo powody mogą być różne...chciałabym tylko wiedzieć, czy z Milusiem wszystko w porządku

.

kamari pisze:Może mój post zabrzmiał trochę obcesowo ale wyraża jednie troskę o ciebie Gosiu. I wielką sympatię.

Wczoraj miałam doła, dzisiaj bojowy nastrój Typowa huśtawka nastrojów
No co

Stanowczo wolę Cię, Marysiu, w takim bojowym nastroju :ok:

.

vip0 pisze:Oj Maryś, no brakuje...ale tak lepiej sie czuję, jak sie z kimś podzielę choćby małym grosikiem...
Od początku tak było, że z bazarków coś dla innych oddawałam, bo sama wiem, że nieraz nawet najdrobniejszy grosik potrafi być bardzo potrzebny.
Żałuję tylko, że więcej pomóc nie mogę...

Nie, Lidziu, wpłaty dostała, jak najbardziej...
Tylko dzieląc sie wpływem postawiłam na " złego konia ".
Założyciel wątku zniknął, nie przesyłając fantów ze swojego bazarku...
Nawet nie żałuję, bo powody mogą być różne...chciałabym tylko wiedzieć, czy z Milusiem wszystko w porządku .

Gosiu, dobrze wiem, że na bazarkach prawie nic nie zarabiasz. Innym możesz wciskać różne takie tam, ale ja akurat dokładnie wiem, ile cię kosztują materiały i ile to wymaga pracy.
Wiem, że serce masz wielkie, za co cię wszyscy kochamy. Ale najpierw ty i twoja rodzina. Dopiero potem reszta.
A ten najdrobniejszy grosik jest bardzo potrzebny twoim kotom. Nie masz się czym dzielić, bo sama nie masz pieniędzy. Zbieraj na swoje koty, bo tego potrzebujecie. I wystarczy :ok:

dopiero zobaczyłam, że Wiktorek odszedł [*]
przykro ...

Bardzo chciałabym je przebadać, Marysiu, uspokoić się, że wszystko jest okej...po Wiktorze mam taką traumę...
Puś jest napewno zdrowy, zostaje jeszcze Zosia i Plamek.
Muszę też napisać maila do pani J....nic nie wiem o Alusiu, kiedy był odrobaczany, kiedy szczepiony...już dośc dawno miała mi przesłać jego książeczkę zdrowia, i cisza. A nie chciałabym niczego zaniedbać...

berushkaa pisze:dopiero zobaczyłam, że Wiktorek odszedł [*]
przykro ...

Dziękuję...
Nie bardzo mogę jeszcze na ten temat pisać, smutek i ból ukrywam gdzieś głęboko.
Odszedł ode mnie mój największy przyjaciel i towarzysz...

kamari pisze:
vip0 pisze:Oj Maryś, no brakuje...ale tak lepiej sie czuję, jak sie z kimś podzielę choćby małym grosikiem...
Od początku tak było, że z bazarków coś dla innych oddawałam, bo sama wiem, że nieraz nawet najdrobniejszy grosik potrafi być bardzo potrzebny.
Żałuję tylko, że więcej pomóc nie mogę...

Nie, Lidziu, wpłaty dostała, jak najbardziej...
Tylko dzieląc sie wpływem postawiłam na " złego konia ".
Założyciel wątku zniknął, nie przesyłając fantów ze swojego bazarku...
Nawet nie żałuję, bo powody mogą być różne...chciałabym tylko wiedzieć, czy z Milusiem wszystko w porządku .

Gosiu, dobrze wiem, że na bazarkach prawie nic nie zarabiasz. Innym możesz wciskać różne takie tam, ale ja akurat dokładnie wiem, ile cię kosztują materiały i ile to wymaga pracy.
Wiem, że serce masz wielkie, za co cię wszyscy kochamy. Ale najpierw ty i twoja rodzina. Dopiero potem reszta.
A ten najdrobniejszy grosik jest bardzo potrzebny twoim kotom. Nie masz się czym dzielić, bo sama nie masz pieniędzy. Zbieraj na swoje koty, bo tego potrzebujecie. I wystarczy

Popieram Kamari. Właśnie dzisiaj zrobiłam rozpiskę ile kosztują poszczególne elementy do zrobienia biżuterii. Jeszcze raz Cię proszę podnieś ceny. Twoje dziełka są tego warte :ok:

Ja już dawno pisałam Gosi, że za nisko się ceni, ale to taki uparciuch...

Gosik, posłuchaj nas wreszcie :!:

rapsodia82 pisze:Ja już dawno pisałam Gosi, że za nisko się ceni, ale to taki uparciuch...

Gosik, posłuchaj nas wreszcie

Gosiu, tyle osób nie może się mylić :ok:

No proszę, w kupie siła i wszyscy na jednego szczypiorka :ryk:

!
No dobra...ale tych cen już nie zmienię...a potem pomyslę, słowo honoru

.

Bianka 4 pisze:
kamari pisze:
vip0 pisze:Oj Maryś, no brakuje...ale tak lepiej sie czuję, jak sie z kimś podzielę choćby małym grosikiem...
Od początku tak było, że z bazarków coś dla innych oddawałam, bo sama wiem, że nieraz nawet najdrobniejszy grosik potrafi być bardzo potrzebny.
Żałuję tylko, że więcej pomóc nie mogę...

Nie, Lidziu, wpłaty dostała, jak najbardziej...
Tylko dzieląc sie wpływem postawiłam na " złego konia ".
Założyciel wątku zniknął, nie przesyłając fantów ze swojego bazarku...
Nawet nie żałuję, bo powody mogą być różne...chciałabym tylko wiedzieć, czy z Milusiem wszystko w porządku .

Gosiu, dobrze wiem, że na bazarkach prawie nic nie zarabiasz. Innym możesz wciskać różne takie tam, ale ja akurat dokładnie wiem, ile cię kosztują materiały i ile to wymaga pracy.
Wiem, że serce masz wielkie, za co cię wszyscy kochamy. Ale najpierw ty i twoja rodzina. Dopiero potem reszta.
A ten najdrobniejszy grosik jest bardzo potrzebny twoim kotom. Nie masz się czym dzielić, bo sama nie masz pieniędzy. Zbieraj na swoje koty, bo tego potrzebujecie. I wystarczy

Popieram Kamari. Właśnie dzisiaj zrobiłam rozpiskę ile kosztują poszczególne elementy do zrobienia biżuterii. Jeszcze raz Cię proszę podnieś ceny. Twoje dziełka są tego warte

Właśnie- zacznij martwić się też o siebie :ok:

Gosia, zrób aukcje, a nie kup teraz. Odebrałaś pw?

juana pisze:
Bianka 4 pisze:
kamari pisze:
vip0 pisze:Oj Maryś, no brakuje...ale tak lepiej sie czuję, jak sie z kimś podzielę choćby małym grosikiem...
Od początku tak było, że z bazarków coś dla innych oddawałam, bo sama wiem, że nieraz nawet najdrobniejszy grosik potrafi być bardzo potrzebny.
Żałuję tylko, że więcej pomóc nie mogę...

Nie, Lidziu, wpłaty dostała, jak najbardziej...
Tylko dzieląc sie wpływem postawiłam na " złego konia ".
Założyciel wątku zniknął, nie przesyłając fantów ze swojego bazarku...
Nawet nie żałuję, bo powody mogą być różne...chciałabym tylko wiedzieć, czy z Milusiem wszystko w porządku .

Gosiu, dobrze wiem, że na bazarkach prawie nic nie zarabiasz. Innym możesz wciskać różne takie tam, ale ja akurat dokładnie wiem, ile cię kosztują materiały i ile to wymaga pracy.
Wiem, że serce masz wielkie, za co cię wszyscy kochamy. Ale najpierw ty i twoja rodzina. Dopiero potem reszta.
A ten najdrobniejszy grosik jest bardzo potrzebny twoim kotom. Nie masz się czym dzielić, bo sama nie masz pieniędzy. Zbieraj na swoje koty, bo tego potrzebujecie. I wystarczy

Popieram Kamari. Właśnie dzisiaj zrobiłam rozpiskę ile kosztują poszczególne elementy do zrobienia biżuterii. Jeszcze raz Cię proszę podnieś ceny. Twoje dziełka są tego warte

Właśnie- zacznij martwić się też o siebie

Marysiu, pw odebrałam, bardzo się cieszę, zajrzę napewno!

PIĘKNA I TRZY BESTIE...moje słońce zgasło.....

Kto przegląda forum