elag. pisze:A u mnie to dzień straszliwej uczuciowości i okazywania miłości..siedzimy z Marcynią przed kompem i ja ją cały czas buzi w łepecek, a ona się jeszcze bardziej nadstawia i pysiolek też..no i jak nie piszę lub piszę jedną ręką to głaski wszelakie...fajne ..polecam![]()
![]()
![]()
![]()
Ja to mam codziennie i niezmiennie.

Chyba palców mi wystarczy, by zliczyć ile postów napisałam bez udziału Kaszmirka.

Pierwszy forumowicz.

Ha! To widzę, że ktoś cierpi na koci niedosyt.

