Problemy z 6-miesięczną kotką- proszę o pomoc

[Jana]

PcimOlki, ja jeszcze pamiętam Twoje wywody na temat świerzba czy też FIPa / hemobartonelli. Czytam również Twoje posty w różnych wątkach na temat ostatnio Cię frapujący, czyli chorób pęcherza u kota. A tutaj dodatkowo proponujesz kastrację potencjalnie chorego kota - brawo.

Fanatyzm jest gorszy od faszyzmu. EOT.

[mziel52]

Zacytuję samą siebie sprzed 3 lat, z wątku siostrzyczek:

Psota ma znowu rujkę. Chciałam zaczekać ze sterylką aż się trochę ociepli, ale nie da rady Dziś obudził mnie widok jej mordki w łóżku, ale było za późno, własnie zasikała kołdrę; potem z zainteresowaniem obserwowała, jak się z tą kołdrą miotam. Oprócz tego nalała do kaktusa, na kocie posłanka, kanapę i w przedpokoju. Ma szlaban na część mieszkania. Złamałam się i podałam proverę na wyciszenie i będę umawiać zabieg.

Tak czy owak trzeba iść z kotką do weta, on ja zbada, sprawdzi, czy kotka jest w rui, a jeśli tak, to sprawa się wyjaśni i po ustaniu/wyciszeniu farmakologicznym można ciachać.
Edit: Psotka wówczas była w podobnym wieku i do głowy mi nie przyszło, że może mieć chory pęcherz. Owszem, sterylkę opóźniło leczenie grzyba.

[PcimOlki]

PcimOlki, ja jeszcze pamiętam Twoje wywody na temat świerzba czy też FIPa / hemobartonelli. Czytam również Twoje posty w różnych wątkach na temat ostatnio Cię frapujący, czyli chorób pęcherza u kota. A tutaj dodatkowo proponujesz kastrację potencjalnie chorego kota - brawo.

Fanatyzm jest gorszy od faszyzmu. EOT.

- Po pierwsze: kastruje się koty chore na cięższe choroby niż FIC. Tylko do zabiegu należy sie odpowiednio przygotować, tj. wykonać badania wymagane przed takim zabiegiem i na ich podstawie określić, czy zabieg można wykonać. Do tej procedury nie odniosłem się wcale, bo nie ja będę decydować, czy kota można kastrować.

- Po drugie: nie ja jestem specjalistką od fanatycznej kastracji kotów bez żadnej diagnostyki.

- Po trzecie: jaki związek mają twoje wspomnienia moich wywodów w związku poruszonym w wątku problemem jest trudne do ustalenia. Zafrapowanie moje problemami urologicznymi wynikło ze względów czysto praktycznych - mam chorego kota. Przy okazji zgłębiania tematu odkryłem jaki ciemnogród jest oficjalnie propagowany tutaj. Właśnie do tegoż ciemnogrodu niniejszym sie przyznajesz.

- Po czwarte: jak można było się spodziewać, merytoryki wypowiedzi brak. Wobec tego ja podeprę swoją.

Findings from urinalysis are useful, but are neither sensitive nor specific. The classical findings of hematuria and proteinuria in cats affected with idiopathic cystitis often wax and wane between days and even within the same day. Additionally, it is impossible to know with certainty that red cells and protein in the urine did not enter during collection when cystocentesis is performed. The classic positive finding is “hemorrhagic inflammation,” which means that there is a preponderance of red blood cells with few neutrophils in the urine sediment.

Żródło: http://secure.aahanet.org/eweb/images/A ... THIC_I.pdf

Poniżej lektury. Masz możłiwość podesłania autorom swoich mądrości na temat badania moczu w diagnostyce FIC. Uprzednio doradzał bym jednak przeczytanie choć kilku z nich. EOT.


Buffington. C. A., J. L. Westropp, D. J. Chew, and R. R. Bolus. 2006. Clinical evaluation of multimodal environmental modification (MEMO) in the management of cats with idiopathic cystitis. Journal of Feline Medicine and Surgery 8(4): 261–68.
Chew, D. J., C. A. Buffington, M. S. Kendall, S. P. DiBartola, and B. E. Woodworth. 1998. Amitriptyline treatment for severe recurrent idiopathic cystitis in cats. Journal of American Veterinary Medical Association 213(9): 1282–86.
Gunn-Moore, D. A., and C. M. Shenoy. 2004. Oral glucosamine and the management of feline idiopathic cystitis. Journal of Feline Medicine and Surgery 6(4): 219–25.
Gunn-Moore, D. A., and M. E. Cameron. 2004. A pilot study using synthetic feline facial pheromone for the management of feline idiopathic cystitis. Journal of Feline Medicine and Surgery 6(3): 133–38. 191-196, 2003.
Buffington CA: Comorbidity of interstitial cystitis with other unexplained clinical conditions, J Urol 172:1242–1248, 2004.
Buffington CA, Chew DJ, Kendall MS, et al: Clinical evaluation of cats with nonobstructive urinary tract diseases, J Am Vet Med Assoc 210:46–50, 1997.
Buffington CA, Chew DJ, Woodworth BE: Feline interstitial cystitis, J Am Vet Med Assoc 215:682–687, 1999.
Buffington CA, Chew DJ, Woodworth BE: Interstitial cystitis in humans, and cats? Urology 53:239, 1999.
Buffington CA, Westropp JL, Chew DJ, Bolus RR: Clinical evaluation of multimodal environmental modification (MEMO) in the management of cats with idiopathic cystitis, J Feline Med Surg 8:261–268, 2006.
Filippich LJ: Feline lower urinary tract disease: Dietary considerations, Aust Vet J 71:326–327, 1994.
Gerber B, Boretti FS, Kley S, et al: Evaluation of clinical signs and causes of lower urinary tract disease in European cats, J Small Anim Pract 46:571–577, 2005.
Hostutler RA, Chew DJ, DiBartola SP: Recent concepts in feline lower urinary tract disease, Vet Clin North Am Small Anim Pract 35:147–170, 2005.
Kruger JM, Osborne CA, Goyal SM, et al: Clinical evaluation of cats with lower urinary tract disease, J Am Vet Med Assoc 199:211–216, 1991
Lavelle JP, Meyers SA, Ruiz WG, et al: Urothelial pathophysiological changes in feline interstitial cystitis: A human model, Am J Physiol Renal Physiol 278:F540–F553, 2000.
Lekcharoensuk C, Osborne CA, Lulich JP: Epidemiologic study of risk factors for lower urinary tract diseases in cats, J Am Vet Med Assoc 218:1429–1435, 2001.
Osborne CA, Kruger JM, Lulich JP, Polzin DJ: Feline urologic syndrome, feline lower urinary tract disease, feline interstitial cystitis: What’s in a name? J Am Vet Med Assoc 214:1470–1480, 1999.
Markwell PJ, Buffington CA, Chew DJ, et al: Clinical evaluation of commercially available urinary acidification diets in the management of idiopathic cystitis in cats, J Am Vet Med Assoc 214:361–365, 1999.
Westropp JL, Buffington CA: In vivo models of interstitial cystitis, J Urol 167:694–702, 2002.

[Jana]

Przyczyny schorzeń dolnych dróg moczowych mogą być różne. Istnieją także pewne różnice pomiędzy psami i kotami.

Do możliwych przyczyn należą:

zapalenie pęcherza moczowego tła infekcyjnego : w moczu obecne są w dużych ilościach bakterie, takie jak np.Escherichia Coli. Jest to najczęściej spotykana przyczyna chorób układu moczowego, a jej terapia wymaga zastosowania środków przeciwbakteryjnych.

idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego: typowe dla kotów – stanowi ponad 60% przyczyn problemów urologicznych u tego gatunku. Jest to złożone schorzenie, często nawracające, spowodowane wieloma czynnikami, w tym stresem, otyłością, niską aktywnością kota (przebywaniem tylko w domu), nieprawidłowym żywieniem.

kryształy/kamienie moczowe: u zwierząt powstają najczęściej w pęcherzu moczowym. Powstają na skutek wysokiej koncentracji minerałów w moczu.Taka sytuacja zdarza się w przypadku zaburzeń metabolicznych lub stosowania niewłaściwej diety, która stwarza korzystne warunki do ich powstawania.

http://www.klinikawet.pl/choroby-ukladu-moczowego.html


Chyba wiem gdzie tkwi szkopuł - Ty piszesz tylko o jednym rodzaju schorzenia, idiopatycznym zapaleniu pęcherza. A najpierw trzeba wykluczyć infekcję bakteryjną chociażby, albo kryształy. Zaczynając chociażby od badania moczu.

[Bachor22]

Zastanawiam się nad tym, czy jej zachowanie może być związane z kąpielą...

Nie rozumiem O co chodzi z tą kąpielą

Chodzi o to, czy fakt, że wykąpałam kota w celu odpchlenia nie wiąże się z tym, że może się za to mścić

[Bachor22]

Dziękuję Wam serdecznie za dotychczasową pomoc, zgłoszę się do weta, może jakiegoś bardziej kompetentnego i 'ludzkiego', niż poprzedni Jeśli będziecie mieli jeszcze jakieś pomysły co do problemu 'kupy' lub na tymczasowe zapobieganie takim ekscesom-czekam na informacje

[dorota13]

Zastanawiam się nad tym, czy jej zachowanie może być związane z kąpielą...

Nie rozumiem O co chodzi z tą kąpielą

Chodzi o to, czy fakt, że wykąpałam kota w celu odpchlenia nie wiąże się z tym, że może się za to mścić

Może po kąpieli mieć przeziębiony pęcherz, wystarczy że nie wysuszona posiedziała na zimnej podłodze lub parapecie.

[Bachor22]

Zastanawiam się nad tym, czy jej zachowanie może być związane z kąpielą...

Nie rozumiem O co chodzi z tą kąpielą

Chodzi o to, czy fakt, że wykąpałam kota w celu odpchlenia nie wiąże się z tym, że może się za to mścić

Może po kąpieli mieć przeziębiony pęcherz, wystarczy że nie wysuszona posiedziała na zimnej podłodze lub parapecie.

Raczej kładłam ją na ciepłe powierzchnie, choć nie pilnowałam jej cały czas, więc mogło się tak zdarzyc...