Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Pani Józefino bardzo proszę szybko odpowiedzieć na maila. Bardzo pilne czekam

srebrnik pisze:Pani Józefino bardzo proszę szybko odpowiedzieć na maila. Bardzo pilne czekam

Już wszystko wiadomo! Wysłałam żonie smsa!

Mrrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuuu

MaryLux pisze:Mrrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuuu

Mru w porządku!

jozefina1970 pisze:
MaryLux pisze:Mrrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuuu

Mru w porządku!

Pojechała Puszeńka...
A ja się idę powiesić...

Agata, nawet tak nie żartuj
bo to wcale nie jest śmieszne
wszystkie tu jesteśmy z tobą, jak chcesz to przyjedziemy z półlitrem niejednym i cię urżniemy w trupa
jest ciężko, ale nie wolno się ześlizgiwać w czarną dziurę, no!

A co ja napisałam? Że idę się powiesić? A, nie - to chyba takie freudowskie przejęzyczenie było - upić się idę - miałam napisać :twisted:

Józefino najmilejsza, żadne tam powiesić. Pranie możesz powiesić. To trochę pomoże :wink:

Dzielna jesteś jak ... eeee... jak Feluś pod kroplówką :ok:

Nos do góry, pierś do przodu ale pamiętaj, że rękawów do ocierania nosa mamy tu pod dostatkiem. Jasne?

no

i żeby to się już nie powtórzyło!!!
chlapnij na jedną nóżkę, potem na drugą; popraw za mnie (bo pić nie mogę), przytul Mruśkę i idź spać.
a jutro do Juniora! :ok:

i szukać promocyjnych lotów do Bergen!
trzymaj się kobitko

babajaga pisze: jak Feluś pod kroplówką

No, czytam cały czas o Felusiu Wspaniałym :ok:

babajaga pisze:Pranie możesz powiesić.

Najpierw muszę je zrobić :roll:

babajaga pisze:Jasne?

Tak jest! <salutująca ikonka>

pozytywka pisze:no
i żeby to się już nie powtórzyło!!!
chlapnij na jedną nóżkę, potem na drugą; popraw za mnie (bo pić nie mogę), przytul Mruśkę i idź spać.

Dlaczego Ty nie możesz? Ta dieta?
Zaraz idę i jakem józefina zapodam dwa drinki od razu!

pozytywka pisze:i szukać promocyjnych lotów do Bergen!

No, cóż - ryczałam, a jakże. Ale Duża Puszki jest wspaniałą osobą i na pewno mnie zrozumiała...
Teraz tylko żeby szczęśliwie się wszystko poukładało do końca.
Na promie nie można brać kota (w transporterku) do środka - musi siedzieć w samochodzie :evil:

Kurna, szczepienia, ma, kwarantannę ma, wszystko ma - a musi być w samochodzie :evil:

kretyńskie przepisy

no ale to już ostatni krok - dołączy do swoich Dużych i wszystko wróći do normy
a Puszka Józię zapamięta, jako najwspanialsze wakacje ever
A Józia przyjedzie odwiedzić swojego Puszan-beja
i kwiaty rozkwitną wokoło i ptaszki się rozćwierkają
i mnóstwo czerwonych serduszek wysypie się z chmury jak confetti
a my tu będziemy siedzieć z wytrzeszczonymi oczami i zachwycać się, jak wszystko się łądnie ułożyło

(nic nie piłam, daję słowo :mrgreen:

)

A jak Pu przywitała moją żonę?

srebrnik pisze:A jak Pu przywitała moją żonę?

No, jak to Pu :mrgreen:

Troszkę posyczała :lol:

nachychała ale potem zaczęła włazić do torby. Potem poszła na swoją szafę a potem już było prawie dobrze :ok:

Siedziała nawet na rękach dłuższą chwilę :-)

Chciałam im zrobić zdjęcie ale już nie zdążyłam :-)

pozytywka pisze:kretyńskie przepisy

Właśnie

pozytywka pisze:no ale to już ostatni krok - dołączy do swoich Dużych i wszystko wróći do normy

Tak!!!

pozytywka pisze:a Puszka Józię zapamięta, jako najwspanialsze wakacje ever

Mam nadzieję

Moja kochana koteńka - córeńka (przybrana, rzecz jasna) :1luvu:

pozytywka pisze:A Józia przyjedzie odwiedzić swojego Puszan-beja
i kwiaty rozkwitną wokoło i ptaszki się rozćwierkają
i mnóstwo czerwonych serduszek wysypie się z chmury jak confetti
a my tu będziemy siedzieć z wytrzeszczonymi oczami i zachwycać się, jak wszystko się łądnie ułożyło

Pozytywko, nie od dziś rozwalają mnie Twoje wizje

Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Kto przegląda forum