Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 11, 2011 19:36 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:o matko kochana...dla mnie te emotki wcale nie oznaczają nic śmiesznego...
nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło...że znęcasz się nad kotką...
skąd u Ciebie tyle złości do osób, które wchodzą na Twój wątek...
wystarczy powiedzieć...wynocha...to też działa


Puszatek na mnie nie działają wynochy :ryk: .

Na mnie działa chwilowo histeria o Kitkę, zaraz do wetki jadę...
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 11, 2011 19:39 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

a na mnie działa...po prostu jak ktoś sobie nie życzy moich wizyt na wątku to powinien o tym napisać
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 11, 2011 19:46 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:o matko kochana...dla mnie te emotki wcale nie oznaczają nic śmiesznego...
nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło...że znęcasz się nad kotką...
skąd u Ciebie tyle złości do osób, które wchodzą na Twój wątek...
wystarczy powiedzieć...wynocha...to też działa

To mogłaś inne emotki dać bo akurat te to...Jakiej złości?Grzecznie pytałam bo nie zrozumiałam.
Po ostatnich kłótniach czuję się nie pewnie i przez to.Nikt Cię puszatku nie wyprasza z wątku.
Złość była jakiś czas temu jak nie nadążałam się tłumaczyć i kawałki urwanych cytatów,przez które dużo osób na mnie wsiadło.Dużo rzeczy nie jest prawdą co pisano.Co do tego co napisałam o izce53 z jej przejściami to też mi nie było do śmiechu.Nikogo nie wyśmiewałam.Może ja nie potrafię tak napisać by inni zrozumieli i jest zamieszanie przez to.
Faktem jest że jak ktoś mnie wkurzy to mam głupią naturę że walę ripostami.Odgryzam się.
To po matce odziedziczyłam.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 12, 2011 15:04 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lis 12, 2011 18:32 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Hello Karola i miłego wieczoru.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 13, 2011 9:39 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie lis 13, 2011 16:13 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Witaj Karola :kotek: Coś mało czasu ostatnio mam na pisanie.Dużo sprzątania :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 14, 2011 12:44 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon lis 14, 2011 14:00 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Witaj Karola,fajny obrazek.Dzwoniłam do lecznicy o posiew i powiedzieli coś po łacinie dłuugiego że wyszło,ale to normalnie bytuje na skórze.Tak zrozumiałam.Wet tylko w środę i piątek :x by więcej coś wiedzieć.Może to roztocza?Nie wiem bo oni nie chcą mówić,tylko konsultować z wetem którego nie ma.Jednak Bejbi drapie się za uszami i czasem po nosku.
W domu wielkie sprzątanie nawet za szafkami :x Bejbi usilnie chce przy tym być i skacze na drzwi jak wielki pies rumoru narobi.Do 2.30 w nocy sprzątaliśmy i to nie koniec :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 14, 2011 14:27 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:Witaj Karola,fajny obrazek.Dzwoniłam do lecznicy o posiew i powiedzieli coś po łacinie dłuugiego że wyszło,ale to normalnie bytuje na skórze.Tak zrozumiałam.Wet tylko w środę i piątek :x by więcej coś wiedzieć.Może to roztocza?Nie wiem bo oni nie chcą mówić,tylko konsultować z wetem którego nie ma.Jednak Bejbi drapie się za uszami i czasem po nosku.
W domu wielkie sprzątanie nawet za szafkami :x Bejbi usilnie chce przy tym być i skacze na drzwi jak wielki pies rumoru narobi.Do 2.30 w nocy sprzątaliśmy i to nie koniec :x


Moje koty są poważnie chore! Wszystkie 4! One też się drapią czasami za uszkami i po nosku... Pakuję całą czwórkę i biegnę do weta!
najszczesliwsza
 

Post » Pon lis 14, 2011 14:34 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:Witaj Karola,fajny obrazek.Dzwoniłam do lecznicy o posiew i powiedzieli coś po łacinie dłuugiego że wyszło,ale to normalnie bytuje na skórze.Tak zrozumiałam.Wet tylko w środę i piątek :x by więcej coś wiedzieć.Może to roztocza?Nie wiem bo oni nie chcą mówić,tylko konsultować z wetem którego nie ma.Jednak Bejbi drapie się za uszami i czasem po nosku.
W domu wielkie sprzątanie nawet za szafkami :x Bejbi usilnie chce przy tym być i skacze na drzwi jak wielki pies rumoru narobi.Do 2.30 w nocy sprzątaliśmy i to nie koniec :x


Moje koty są poważnie chore! Wszystkie 4! One też się drapią czasami za uszkami i po nosku... Pakuję całą czwórkę i biegnę do weta!

Wszystkie? 8O Widzisz co by było gdybym dała Bejbi :?: :idea: nieszczepioną.Życzę trafnej diagnozy,choć to nie łatwe :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 14, 2011 14:35 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet to była ironia, nie mogła sobie odpuścić..
Ta długa łacińska nazwa i że to na skórze jest to może są takie pasożyty, które wywołują łupież. Moja suczka to ma i niestety co rusz jej nawraca i bez konsultacji u weta się nie obejdzie
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon lis 14, 2011 14:39 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:Witaj Karola,fajny obrazek.Dzwoniłam do lecznicy o posiew i powiedzieli coś po łacinie dłuugiego że wyszło,ale to normalnie bytuje na skórze.Tak zrozumiałam.Wet tylko w środę i piątek :x by więcej coś wiedzieć.Może to roztocza?Nie wiem bo oni nie chcą mówić,tylko konsultować z wetem którego nie ma.Jednak Bejbi drapie się za uszami i czasem po nosku.
W domu wielkie sprzątanie nawet za szafkami :x Bejbi usilnie chce przy tym być i skacze na drzwi jak wielki pies rumoru narobi.Do 2.30 w nocy sprzątaliśmy i to nie koniec :x


Moje koty są poważnie chore! Wszystkie 4! One też się drapią czasami za uszkami i po nosku... Pakuję całą czwórkę i biegnę do weta!

Wszystkie? 8O Widzisz co by było gdybym dała Bejbi :?: :idea: nieszczepioną.Życzę trafnej diagnozy,choć to nie łatwe :ok:



Tak wszystkie cztery!

Dodatkowo zmienił im się kupki po zmianie karmy, to też muszę u weta skonsultować, na pewno to coś poważnego, 3 robi twarde, a Astka ma sraczkę lekką...
najszczesliwsza
 

Post » Pon lis 14, 2011 14:40 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:vailet to była ironia, nie mogła sobie odpuścić..
Ta długa łacińska nazwa i że to na skórze jest to może są takie pasożyty, które wywołują łupież. Moja suczka to ma i niestety co rusz jej nawraca i bez konsultacji u weta się nie obejdzie


Jakie pasożyty wywołują łupież?

A wg. tego co vailet pisze, to wyszła flora fizjologiczna, której się nie leczy, bo leczenie poważnie zaszkodzi.
najszczesliwsza
 

Post » Pon lis 14, 2011 14:41 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Poczytaj to będziesz wiedzieć jakie :wink:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości