PIĘKNA I TRZY BESTIE...moje słońce zgasło.....

Już jestem, zaraz napiszę porządnie, ale najpierw zapraszam na bazarek.

viewtopic.php?f=20&t=135581&p=8192017#p8192017

Tera będę pisać.
Cześć cioteczki

.
Miałam problemy z netem, bo późno zapłaciłam za internet i ze względu na święto bank nie zaksięgował mi wpłaty.
Musiałam wydrukować dowód wpłaty, okazać się w salonie, no i dopiero włączyli.
W międzyczasie robiłam porządki w komórce...rany, czego tam nie było :!:

Na szczęście jest Zosia, więc bez obaw zabierałam się do kolejnych śmieci bez obaw, że nagle coś mi wyskoczy.
Wcześniej już miewałam takie niespodzianki :evil:

.
Aluś jest typowym domowym kotem- wychodzi na siku lub coś innego, posiedzi trochę na małym ogródku, a potem wali do drzwi...naprawdę wali, jakby ktoś pukał tak porządnie.
To taki jego sposób dawania znać, że już po sprawie i rzyć mu marznie.

Jak już jesteś to witamy....Co koteczki porabiają?

kocurzyca41 pisze:Jak już jesteś to witamy....Co koteczki porabiają?

Reniu, a cóż one mogą robić?
Zaraz Ci pokażę...o, proszę!

najszczesliwsza pisze::piwa:

A co, fajnie, nie? :mrgreen:

Dodam, że zwykle tam gdzie na zdjęciu śpi Puś, zwykle sypia Michalina, co zupełnie nie przeszkadza Alusiowi

.

Też tak chceeeee

Małgosia napisz no, że przyjeżdżasz do mnie, bo utknęłam ze sprzątaniem i kopa mi trzaaaa

Fajnie mają.Śpią sobie ile i kiedy chcą.Nie to co ja biedna...ciągle niedospana. :mrgreen:

a kamari w...dołku :cry:

puszatek pisze:a kamari w...dołku

a co się dzieje?

najszczesliwsza pisze:Też tak chceeeee

Małgosia napisz no, że przyjeżdżasz do mnie, bo utknęłam ze sprzątaniem i kopa mi trzaaaa

To ja Ci, Agatko, tak na odległość kopa zasadzę, bo mam włosy mokre...

.

najszczesliwsza pisze:
puszatek pisze:a kamari w...dołku

a co się dzieje?

Tak po prostu dołek załapała...czasem tak sie dzieje...też mam takie okresy, kiedy nic się nie udaje, albo po prostu coś się dzieje nie tak, jak potrzeba...ale Maryś to silna kobieta, da sobie radę...a my ją powspieramy.

najszczesliwsza pisze:
puszatek pisze:a kamari w...dołku

a co się dzieje?

dopadła ją tepresja...jak katar...

Z depresją można się zaprzyjaźnić.

Nie posprzątam dziś, idę do łóżka..

z laptopem :?:

a jak się czuje kotek...Łukaszek :?:

PIĘKNA I TRZY BESTIE...moje słońce zgasło.....

Kto przegląda forum