Uwielbiam pikantne potrawy, ale co za licho mnie podkusiło i kupiłam Chipsy ( Inferno).
Są po prostu diabelsko pikantne.
Ciekawa jestem kto się nimi zajada, bo ja wysiadam
Jak ktoś chętny to podeślę, paczka otwarta, ale tylko z 5 sztuk ubyło. Obiecuję szczelnie zapakować, co by piekielna moc się nie ulotniła.

Tabasco mi nie straszne, chili lubię, a chipsy mnie pokonały.