Śliczna dorosła tri kolorka w typie brytyjczyka błąka się od 6 tygodni w okolicy kościoła w Tarnowskich Górach. To już 3 kot wyrzucony pod kościołem w obrębie 3-4 miesięcy. Dwa kocurki miały szczęście, jednemu znalazłam DS, drugi zamieszkał na probostwie. Ta piękna kicia, mimo iż w typie rasy śpi po piwnicach, je to co ktoś jej rzuci. Nie wygląda na kotkę w ciąży, nie jest wychudzona, choć była głodna gdy dawałam jej jedzonko.
Póki co mam tylko zdjęcia grzbietu, ale pójdę do niej dzisiaj i zrobie lepsze zdjęcia.
Jest piękna, daje się pogłaskać, jest bardzo proludzka gdy zobaczyła jedzonko żałośnie zamiauczała. Robi się coraz zimniej, temperatury w nocy poniżej zera, szkoda jej strasznie.
ja mam już 9 kociambrów, adopcje zerowe, nie mogę jej wziąć.... Może znajdzie się u kogoś dla niej kawałek podłogi??



