kamari pisze:Jeżeli chodzi o łowy kotów na inne stworzenia...to jest natura, czysta i przejrzysta sprawa. Kot jest stworzeniem dzikim z natury. To tak jakby mieć pretensje do lwa, że poluje na gazelę. One nie robią tego dla zabawy czy sportu. To genetycznie zakodowana kwestia przeżycia.
Ale wytłumacz to takim , co sie pytają czy wiem, że ptaki są objęte ochroną gatunkową

Toz ręce i inne członki opadają

najmysia pisze: Ja tylko królika nie jem (chociaż smaczny) bo jak widzę na talerzu jego kości, to wydaje mi się że jem kota... Fuj, bleeee
Mam to samo, jadłam, jak TŻ ze wsi przywoził juz w kawałkach, jak przywiózł całego, to koniec, to zupełnie jak kot wygląda
