justyna p pisze:Bianka 4 pisze:justyna p pisze:A ja jak byłam dzieckiem zamiast lalki wolałam pluszowego kotka, takiego troszkę ulepszonego, z rękami i nogami, którego można było ubierać w lalkowe ciuchy i wozić w wózku. Siostra miała tradycyjną lalkę. Efekt: Siostra ma 2 dzieci, ja mam 3 koty![]()
Małgosiu, gratuluję szybkiego oswojenia Alusia![]()
![]()
Naprawę jestem pod wrażeniem
![]()
Też wolałam pluszowe zwierzaki od lalek. Nie ubierałam ich, wystarczyło, że mogłam się przytulić. Efekt.... zero dzieci, osiem kotów i dwa psy
Wygląda na to, że niektórzy tacy się juz rodząZ przeznaczeniem do zwierzaków
ja mialam jedna lalę i mnostwo zwierzaków :pluszowych,miniaturek itd. efekt jedno dziecko

