Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 9:21 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Jak na razie po staremu. Dostał jakiś wzmacniacz bolesny na K w doopsko, antybiotyk i Lizynę. W sobotę kontrola.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2011 13:12 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

oj bardzo bolało jak dostał w nóżkę :(
dostaje unidox 1/8 tabletki 2 x dziennie
lysine

rachunek
http://imageshack.us/photo/my-images/72/dsc08136co.jpg/

pastę witaminową od cioci turawki która mu bardzo smakuje, i suszoną krew :1luvu:

Pani wet chyba nie zauważyła że książeczka jest w foli z wynikami i mi nie wpisała co to za zastrzyk był - pytałam się ale zapomniałam nazwy. Jutro poproszę żeby mi uzupełniła.

Wczoraj jak wróciliśmy to położył się na boczku i wystawił brzuszek do miziania :1luvu:

zauważyłam, że wyżera żwirek z kuwety :roll: ma tam drewniany, ale jutro kupię mu te drewniane kołeczki może tego nie będzie ruszał.
Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 16:50 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 13:17 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Może ma jakiś "niedobór" czegoś? Albo coś czuje w żołądku?
A zapytaj się o siemię lniane, coby mu te jelitka glutem wspomóc.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2011 13:22 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Chyba mu brakuje jakiegoś składnika,który jest w tym drewienku? moim jak wapna brakowało to ściany lizały 8O
Możesz jakieś focie wrzucić?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24813
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lis 11, 2011 13:26 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

tak tylko się baterie załadują :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 13:58 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

aa rozmazu jeszcze niestety nie było :? mam nadzieję, że na sobotę już zrobią i dostarczą
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 15:46 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Byłam przed chwilą u Lakiego - chciał mi odgryźć dużego palca u stopy 8O
Potem władował mi się na kolanach wystawił brzuszek i zażądał głaskania :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A taki jestem chudziutki :(

Obrazek
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 15:56 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Faktycznie chudzinka z niego. Proszę go tam odkarmiać :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2011 16:04 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Nie wiem czy on troszeczkę czasem nie przytył, ale to nie wiem czy mi się wydawało. Muszę go za każdym razem ważyć i zapisywać co do grama. Teraz jak go ważyli to było 2520 g
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 16:18 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

oj, chudziutki, ale oczko bystre :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 16:32 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Oj, faktycznie chudzinka. Ale śliczny i taki kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 11, 2011 18:06 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Hanulka pisze:oj, chudziutki, ale oczko bystre :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Rzeczywiście, wzrok jakiś bardziej bystry, bo w schronie tylko leżał na króliczka taki zrezygnowany...
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2011 18:24 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

Rany jaki przecinak. :( Ale ma fajne umaszczenie łapek :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 18:53 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24813
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lis 11, 2011 18:50 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

No Gibutkowa może wam powiedzieć jak on na żywo wygląda :roll: Na zdjęciach wygląda zdecydowanie na grubszego.
Mam wrażenie jakby się ożywił. Jak niedawno wchodziłam do łazienki to leżał rozwalony na misce. Ale jak tylko mnie widzi to wstaje i upierdliwie domaga się ciągłego głaskania.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 11, 2011 18:54 Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!

gabi.cezar pisze:
Hanulka pisze:oj, chudziutki, ale oczko bystre :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Rzeczywiście, wzrok jakiś bardziej bystry, bo w schronie tylko leżał na króliczka taki zrezygnowany...



no to ku życiu się ma chłopak... i tak trzymać.. przytyje w swoim czasie.. :ok: :ok: :ok: :ok:

głaskać, głaskać :!: :!: :!: :!: :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 100 gości