DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 10, 2011 22:36 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

najmysia pisze:
izka53 pisze:co komu jak się skojarzy, i dalsze skojarzenia
to jest tak zwany strumień podświadomości :ryk: :ryk: Wyniki końcowe są najczęściej zaskakujące :mrgreen:


Do tej pory pamiętam, jak satyr 77 zakładał hodowlę rodowodowych muchów. Czytałam z opóżnieniem cała wymianę poglądów, jakos w nocy i rżeniem obudziłam TŻta, dodam, że Twój wkład był też niezły :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 10, 2011 22:40 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Karolek(ona) pisze:
kamari pisze:Ja ostatnio wiecznie głodna jestem, więc do mnie przemawia pieczone kurczę z ziemniaczkami :mrgreen:

Obrazek


Marysiu, zobacz - mówisz i masz :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2011 0:13 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
Karolek(ona) pisze:
kamari pisze:Ja ostatnio wiecznie głodna jestem, więc do mnie przemawia pieczone kurczę z ziemniaczkami :mrgreen:

Obrazek


Marysiu, zobacz - mówisz i masz :ryk:


No teraz to dopiero jestem głodna :mrgreen: Jak jeszcze dorzucicie kiszonego ogórka...aż mi ślinka pociekła :D :D :D

edit - porażający błąd ortograficzny :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 0:43 przez kamari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 11, 2011 0:35 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:Do tej pory pamiętam, jak satyr 77 zakładał hodowlę rodowodowych muchów. Czytałam z opóżnieniem cała wymianę poglądów, jakos w nocy i rżeniem obudziłam TŻta
a jak film kręciliśmy pamiętasz? To chyba było o szalonym naukowcu, który stworzył super muchę. Satyr miał być w roli naukowca a Marta super muchy, inne role też były obsadzone, qurde muszę tego poszukać.

kamari pisze:Ja ostatnio wiecznie głodna jestem, więc do mnie przemawia pieczone kurczę z ziemniaczkami :mrgreen:
przestań z tym drobiem, ja też jestem głodna!

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 0:42 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Jest scenariusz: viewtopic.php?f=1&t=126455&p=7421309&hilit=w+sekundzie+filmu#p7421309

Rżałam jak kuń wtedy, zwijałam się w konwulsjach,

a jak Satyr miał wykluwać jajo z Allahem? To była jazda viewtopic.php?f=1&t=125530&hilit=z+bzykowodem&start=405

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 0:52 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Narobiłyście mi smaka i teraz to moja wina :?: :mrgreen: Skąd ja teraz wytrzasnę kurczaka? :roll: Już pomijam, że trzeba dziada upiec w piekarniku, a ja mam elektryczny i nie umiem się nim posługiwać. A mój ulubiony kurczakowo-rożny pan się zwinął doniewiadomokąd, bo zaczęli rozbudowywać parking :twisted: Po co komu parking, jak nie ma siły prowadzić z głodu :twisted:
Chociaż ogórka kiszonego jutro kupię :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 11, 2011 1:03 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

najmysia pisze:Jest scenariusz: viewtopic.php?f=1&t=126455&p=7421309&hilit=w+sekundzie+filmu#p7421309

Rżałam jak kuń wtedy, zwijałam się w konwulsjach,

a jak Satyr miał wykluwać jajo z Allahem? To była jazda viewtopic.php?f=1&t=125530&hilit=z+bzykowodem&start=405


O to, to to ....ja też, teraz zaczęłam rżeć jak qń na samo przypomnienie, nie będę ryzykowała czytania, bo znów TŻta obudzę, a jutro rano jedziemy dokładnie w przeciwległe końce Poznania przewieżć koleżance telewizor i chłop mi się wyspac musi. Ale innym, co nie czytali, a mają ciut abstrakcyjne poczucie humory i takąż wyobrażnie, głęboko polecam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

kamari pisze:Narobiłyście mi smaka i teraz to moja wina :?: :mrgreen: Skąd ja teraz wytrzasnę kurczaka? :roll: Już pomijam, że trzeba dziada upiec w piekarniku, a ja mam elektryczny i nie umiem się nim posługiwać. A mój ulubiony kurczakowo-rożny pan się zwinął doniewiadomokąd, bo zaczęli rozbudowywać parking :twisted: Po co komu parking, jak nie ma siły prowadzić z głodu :twisted:
Chociaż ogórka kiszonego jutro kupię :ok:


A ja miałam dziś kurczakowego kebaba :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2011 1:06 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:Ale innym, co nie czytali, a mają ciut abstrakcyjne poczucie humory i takąż wyobrażnie, głęboko polecam
ja też :ok: Nie mogę znaleźć tego o muchach, cholera :evil:

izka53 pisze:A ja miałam dziś kurczakowego kebaba :mrgreen:
przestańcie, idę zjeść suchego chleba dla konia...

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 1:09 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Czytałam scenariusz i popłakałam się ze śmiechu :mrgreen: Teraz się zastanawiam, czy ten film będzie dłuższy niż minutę :?: :mrgreen:

Suchego chleba to już mam dość :mrgreen: Zjadłabym mięska , ale zawsze wtedy zjawiają się koty i patrzą znacząco: "no chyba sama tego nie zeżresz?" :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 11, 2011 1:15 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kamari pisze:czy ten film będzie dłuższy niż minutę :?: :mrgreen:
z napisami końcowymi czy bez? :mrgreen:

Chyba mam pudding... Idę sprawdzić :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 1:18 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

najmysia pisze: idę zjeść suchego chleba dla konia...


Chyba dla qnia, przeciez to zwierze na dwie litery :ryk:

kamari pisze:Czytałam scenariusz i popłakałam się ze śmiechu


Ja czytałm to prawie na bieżąco, tzn w nocy juz po akcji chyba, a nadal pysk mi się śmieje na samo wspomnienie. :lol: i to jest jedna z najjaśniejszych stron tego forum , że czasem mozna oderwac się od kłopotów i pogrążyc w totalnej głupawce, takiej trochę z Monty Pythona, czy jak tam się to pisze. :ryk: :ryk:
Tylko po prostu trzeba unikac pewnych wątków i pewnych ludzi :oops:

najmysia pisze:Chyba mam pudding... Idę sprawdzić :mrgreen:


Daj trochę...kebaba jadłam juz dawno :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2011 1:20 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Jak pudding mięsny, to się chętnie przyłączę :mrgreen:

Ja uprawiam podwójną moralność. Z jednej strony kocham i ratuję zwierzaki, z drugiej...jestem typowym mięsożercą :oops: Staram się to pogodzić, nie myśląc o tym skąd się biorą schabowe...Ale bez mięcha jestem głodna i nie mam siły :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 11, 2011 1:27 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kamari pisze:a uprawiam podwójną moralność. Z jednej strony kocham i ratuję zwierzaki, z drugiej...jestem typowym mięsożercą :oops: Staram się to pogodzić, nie myśląc o tym skąd się biorą schabowe...Ale bez mięcha jestem głodna i nie mam siły :(


Maryś, to tak samo , jak ja :oops: ,z tym,że ja jeszcze tłuste, jakiś boczuś, żeberka, goloneczka 8O :oops: :oops: :oops:
no ale ktos mi wczoraj zarzucił, że zwierząt nie kocham, bo pozwalam Misi łowić ptaszki, a kurak to tez ptak, więc kebaba zjadłam z apetytem :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2011 1:28 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kamari pisze:Jak pudding mięsny, to się chętnie przyłączę :mrgreen:
niestety wegański...

kamari pisze:Ja uprawiam podwójną moralność
nie Ty jedna. Ale cóż my maluczkie możemy na to poradzić, człowiek to zwierz mięsożerny, a jak nawet ktoś nie żre mięcha to i tak niczego nie zmieni, bi i tak inni będą żarli. Ja tylko królika nie jem (chociaż smaczny) bo jak widzę na talerzu jego kości, to wydaje mi się że jem kota... Fuj, bleeee

izka53 pisze:Chyba dla qnia, przeciez to zwierze na dwie litery :ryk:
ale tylko w liczbie pojedynczej - qń, bo potem już nie, qnia, qniowi albo qniu, raczej qniu, lepiej brzmi :mrgreen:

izka53 pisze:Daj trochę...kebaba jadłam juz dawno :oops:
ale ja kebaba nie jadłam, tylko zwykły żur :twisted:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 1:39 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
kamari pisze:a uprawiam podwójną moralność. Z jednej strony kocham i ratuję zwierzaki, z drugiej...jestem typowym mięsożercą :oops: Staram się to pogodzić, nie myśląc o tym skąd się biorą schabowe...Ale bez mięcha jestem głodna i nie mam siły :(


Maryś, to tak samo , jak ja :oops: ,z tym,że ja jeszcze tłuste, jakiś boczuś, żeberka, goloneczka 8O :oops: :oops: :oops:
no ale ktos mi wczoraj zarzucił, że zwierząt nie kocham, bo pozwalam Misi łowić ptaszki, a kurak to tez ptak, więc kebaba zjadłam z apetytem :mrgreen:


Mam to samo, im bardziej tłuste, tym lepiej :oops:

Jeżeli chodzi o łowy kotów na inne stworzenia...to jest natura, czysta i przejrzysta sprawa. Kot jest stworzeniem dzikim z natury. To tak jakby mieć pretensje do lwa, że poluje na gazelę. One nie robią tego dla zabawy czy sportu. To genetycznie zakodowana kwestia przeżycia.

Koty domowe nie są głodne, więc nie polują dla jedzenia. Ale to instynkt drapieżcy. Ptaszki jedzą robaki, na ptaszki polują koty itd. To jest dla mnie proste i zrozumiałe, chociaż szkoda oczywiście wszytkich istnień :(
Wynaturzony jest tylko człowiek, który zabija dla zabawy.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 23 gości