Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

[wolontariusz]

I znowu doszło do tego, że nie ma miejsca na nowego kota:(
wszystkie klatki,wszystkie boksy zawalone - czekam na nowe boksy w szpitaliku - tylko będzie kłopot bo przez 2 dni rezydenci szpitalika muszą opuścić lokal?? Gdzie???? Ku..... gdzie???

Coś wykombinuję i w przyszłym tyg będą apartamenty w szpitaliku - sama konstrukcja robi wrażenie:)

A gdzie ta konstrukcja jest przygotowywana ?Jutro bede w schr to sobie kuknę

Powstaje w tajnym pomieszczeniu na końcu schroniska.... w szopie:)

[felinae]

ja deklaruje dofinasowanie boksów lub co tam najberdziej potrzebne. Piemiądze przekarze Marcie myśle że w poniedziałek!

[wolontariusz]

I znowu 3 + 1 kociastych trafiło dzisiaj do schronu. Śliczne 3 maleństwa - 2 buraskowoszylkretkowe i 1 braciszek buro biały. 7 tygodni, oddane z domu jak kotka wykarmiła. Zaszzcepione, odrobaczone siedzą na kwarantanie klatka niebieska (chyba). Marta szybko dzisiaj porobiła fotki wszystkim nowym, ktore doszły z kilku dni. Na kwarantannę trafiły tylko 2 dziewczynki, bo po telefonie do Jagi jeden braciszek buro biały pojechał do Niej:) Bardzo dziękuję.

Trafił również 1 czarny młody ( nie wiem czy on czy ona) - w uszach kopalnia... już Pani Dr się nim zajęła i trafił do klatki na kwarantannie.

Do domku pojechała dzisiaj Smuga - fajny domek wychodzący.. oby było Jej jak najlepiej, bo to siedzenie od kilku tygodni w klatce było dramatyczne.

W sumie w schronie zostały 3 nowe, ja zabrałem jednego malucha do Jagi i Smugę..

Stan zdrowia wczorajszych pacjentów nie ulgł zmianie - przeżyły noc, ale stan kiepski... zobaczymy co jutro zastanę... będę tam jechał z duszą na ramieniu......

[wolontariusz]

I jeszcze jeden facet dzisiaj przyszedł z maleństwem w pudełku po butach - jego kotka się okociła - udalo mu się wydać 4 maluchy, a piąty został - no to najlepiej do schronu!!!
Po 20 min rozmowy przekonałem go żeby wstrzmał się jeszcze tydzień bo nie ma gdzie kota dać, może go zaszczepi. I tak zabierając Smugę do domu zwolniła się klatka i po kilku kombinacjach i przenoszeniu, dezynfekcji itd... czarny nowy maluch trafił do klatki, a nie jak było przewidziane do dużego kontenera...

[wolontariusz]

I własnie dostałem telefon, że pani znalazła kotka małego na klatce od godziny piszczy, dała mu mleko ale nie może się nim zająć, więc jedzie do schronu...
Trafi do dużego kontenerka z kuwetą - tylko coś pracownik musi wykombinować bo zwykła kuweta się nie mieści... największym złem dla zwierząt są ludzie!!!!

[wolontariusz]

ja deklaruje dofinasowanie boksów lub co tam najberdziej potrzebne. Piemiądze przekarze Marcie myśle że w poniedziałek!

Wielkie dzięki, już zbieram na nowy materiał na kolejne boksy na kwarantannie...

[mar_tika]

Dzis do adopcje pojechała kocurek nr 221 .Domek niewychodzący.Pan zabrał transporter trzeba go dopilnowac coby go zwrócił.P.Basia miała spisac jego nr tel

Jutro na DT jedzie kocurek z kwarantanny boks nr 2 ,dwie szylkretki które dziś przyszły do schronu i pod nimi siedza trzy buraski,one też jadą.
Piotr pamietaj o mokrej karmie dla maluchów.

Z adopcji trzeba cofnąc pół adolfika i koteczkę 150/231 mają grzyba.Prosze nie pomylcie kotek one sa bardzo do siebie podobne .Kotka 163/214 ma tylko male białe miźnięcie na pyszczku ,a kotka 150/231 ma wiecej białego i łyse nad powieką !

Na pw wrzucam zdjecie amstafa ,prosze sprawdź czy nie przyjechal z tej pseudohodowli

[wolontariusz]

Wyrazy uznania dla Wandy, Jagi, MamyJagi i Andrzeja - wiem, że w trudnych sytuacjach zawsze mogę na Was liczyć.
Dzięki.

[mar_tika]

Strona schr jest aktualna .Niunia i Filemonek dwa domowe koty bardzo potrzebują domu.Źle znoszą schronisko!
http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php?id=14

[Arabella26]

O kurczaczek dawno nie zaglądałam na najbardziej szukające domków Jak się czuje Szprotek Te wiadomości są najaktualniejsze

[Jaaga]

Ze strony schroniskowej mozna usunąć Musia, a doslę fotkę 3 maluchów od mojej mamy, bo widze, że tylko koteczki sa na zdjęciu. Nie prezentuja się tam najlepiej.

------

Kocięta są zaszczepione, odpchlone, odrobaczone. Kontakt na moja mamę: (32) 3533128

Kotka

[Jaaga]

kocurek




kotka

[mar_tika]

Dzięki wrzuce zdjęcia wieczorem.Maluchom robiłam zdjęcie dosłownie chwile po tym jak trafiły do schroniska , biedaki były bardzo wystraszone:(

[Jaaga]

Domyslam się, na schroniskowym zdjęciu nie poznałabym ich . W rzeczywistosci są śliczne, puchate i rozrabiaki, a w schronisku wyszły jak ostatnie sierotki.

[wolontariusz]

Dzisiaj do schronu trafily 2 maluchy - buraski bardzo małe, jeden z zallepiony oczkiem, Pani Dr Ania zrobila im przegląd i trafiły na szpitalik.

Do adopcji poszedł Miłek nr 134 - fajny domek...

Znalazł się domek rudo białego kota, który wypadł z okna - Facet mi się tłumaczył, że teściowa nie zamknęla okna i kociasty wyleciał za muchą..... nie komentuję.... ale balkon mają osiatkowany...itd....