Rudi i Pysia II :) Docieramy się! FOTKI

Pozdrawiamy koteczki, i buziaczki dla Pysiuni! :1luvu:

Pomijając niezaprzeczalną urodę modeli, najbardziej rozczuliły mnie noski Rudiego z S.
To jest miłośc dopiero :1luvu:

AYO pisze:Pomijając niezaprzeczalną urodę modeli, najbardziej rozczuliły mnie noski Rudiego z S.
To jest miłośc dopiero

Te noski są rozczulające bo on tą marchewę mokrą wciska, wręcz wgniata w ludzką twarz :1luvu:

S. ma to x razy dziennie ale i ja ze dwa razy w miesiącu się załapuję :mrgreen:

Bo te koty takie niewdzięczne. TŻ ma Guziczka co dzień na kolanach na długaśnych sesjach miłosnych a ja? Ja jestem dla Guziczka interesująca tylko jako wyrzutnia zabawek

A dzisiaj było tak:

shira3 pisze:
AYO pisze:Pomijając niezaprzeczalną urodę modeli, najbardziej rozczuliły mnie noski Rudiego z S.
To jest miłośc dopiero

Te noski są rozczulające bo on tą marchewę mokrą wciska, wręcz wgniata w ludzką twarz S. ma to x razy dziennie ale i ja ze dwa razy w miesiącu się załapuję

Noski -bucki rozczulające :1luvu:

,

ale to

shira3 pisze:A dzisiaj było tak:

też niczego sobie

Ach Shiro! Dostąpiłaś wreszcie zaszczytu bycia kocim podbrzusznikiem :mrgreen:

Pięknie razem wyglądacie i jak widzę planujecie sobie gdzie w nowej hacjendzie umieścić kocie legowiska :ok:

Pysia wyglada jak w czapeczce. :wink:

A CO ja mam? :mrgreen:

Rogale Marcińskie!!!

NOOOOOOOOOOOOO

Właśnie dostałam! :dance2:

babajaga pisze:Ach Shiro! Dostąpiłaś wreszcie zaszczytu bycia kocim podbrzusznikiem Pięknie razem wyglądacie i jak widzę planujecie sobie gdzie w nowej hacjendzie umieścić kocie legowiska

No pewnie! :idea:

W końcu to ważna sprawa, nie? :wink:

kalair pisze:Pysia wyglada jak w czapeczce.

Fakt -umaszczenie główki przypomina berecik

Oż ty

No ale przyznam, że i ja dostałam od Dorotki jak byłam u niej we wrześniu. Uważaj, bo te rogale są potwornie niebezpieczne. Można ich zjeść duuuuużo za dużo :mrgreen:

babajaga pisze:Oż ty
No ale przyznam, że i ja dostałam od Dorotki jak byłam u niej we wrześniu. Uważaj, bo te rogale są potwornie niebezpieczne. Można ich zjeść duuuuużo za dużo

Wiem

Dlatego na szczęście nie mam ich dużo ale wielkie są :ok:

Mam szczęście, że syn koleżanki rozpoczął studia w Poznaniu :mrgreen:

Shirka, pięknie razem wyglądacie :-)

A mnie nawet nie ma kto zdjęcia z moimi pannami zrobić :-(

Rudi i Pysia II :) Docieramy się! FOTKI

Kto przegląda forum