jestem posiadaczką jednego kocurka. Ma 8,5 miesiąca i wygląda na szczęśliwego:D Spotkałam się jednak z opiniami że kot sam nie ma szans na bycie szczęśliwym i wskazane jest posiadanie dwóch. Pani weterynarz także ciągle namawia mnie na drugiego ale nie jestem przekonana ze względu na małe mieszkanie. Nie wiem co o tym myśleć bo jednak 8 h jestem w pracy i kot jest sam w domu to może faktycznie jest znudzony na maksa?
