BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2011 22:31 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

shalom pisze:
selene00 pisze:Nie zabrzmiałaś niemiło. :mrgreen:
Miałam tylko wrażenie, że nie zostałam zrozumiana zgodnie ze swoją intencją.
Przy takim sposobie komunikacji i ograniczeniach forum, czasem jest to nieuniknione i wymaga dopowiedzenia.
Dobrej nocy i miłych snów. :mrgreen:

To mi ulżyło-bo ja mam chyba jakąś tendencję do bycia źle zrozumianą i potem wychodzą różne takie niefajne sytuacje :roll: ale jak mówisz i masz rację, to jest tylko forum i różnie można to samo odczytać, emotikonki też można inaczej traktować.
Kolorowych snów :D

Kolorowych! :mrgreen:
Spokojnej nocy. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 14:03 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Zooplus jest genialny :lol: . Przyszła dziś paczka. Wchodzi na górę kurier na górę, patrzę, a on niesie pudło na plecach , a sam karton jest tak ogromny jakbym zamówiła pół asortymentu dostępnego w sklepie, albo z 10 szafek z ikei do samodzielnego montażu 8O :lol:. W środku zapełniona była jakaś 1/3, przed otwarciem napadła mnie wątpliwość czy to aby nie jakaś pomyłka i rzeczywiście zamiast tony żwiru nie zastanę tam jakieś szafki albo innego cuda. No, ale zawartość ok 8) .
Koty za to zwariowały, na oczy takiego wielkiego pudła chyba nigdy nie widziały, więc radocha i zabawa do upadu, wskakują, wyskakują, tłuką się i mordują. Znaczy podoba się :lol: :ok: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto lis 15, 2011 14:05 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Znam to pudło 8) dobra zabawka, racja :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 14:13 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Zamówiłam im też jakiś nowy przysmak Almo Nature - pojawiło się to niedawno jako nowość, myślałam, że to też będzie coś "sprasowanego" jak suszone mięso czy coś podobnego, a to jest normalnie jakby ukrojony kawałek filetu z kury :roll: . Już przetestowały - smakowało. 8)

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto lis 15, 2011 15:11 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Bardzo fajne są suszone kawałki mięska z animondy, samo mięcho, zero zbóż i cukru. Moje futra polecają :ok: trzęsą się za tym strasznie.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 20:15 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Moje koty też użytkują pudła z zooplusa.
Przednia zabawa, choć na krótko.
Każde pudło moje dziewczyny drą na kawałeczki, a potem ja zapycham odkurzacz. :|
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 21:53 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

To tak jak mój Konan, rozszarpuje ząbkami :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 22:53 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

U mnie mistrzem robienia konfetti jest Pixi 8) . Przerabia papier, tekturę na śliczne małe kawałeczki, szkoda, że nie nauczyła się tego jeszcze zamiatać i wyrzucać do kosza :wink:.

To mięso z Animondy też miały i lubią, to nowe Almo Nature ma niby 1% ryżu, ale prawda jest taka, że on sobie lata luźno w opakowaniu, a tylko mięcho trzyma się w całości, naprawdę dziwna rzecz, jeszcze takiego przysmaku kociego nie widziałam ;) .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lis 16, 2011 8:22 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

A zrobiła Ci kiedyś Pixi serwetkę, jak dawniej na plastyce się robiło? :twisted: Bo mi Konan zniszczył ich podkładkę pod miski. Wygryzł zgrabne kształtne dziury na samym środku grubej plastikowo-gumowej podkładki :twisted: :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 12:47 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

A to nie, ona lubi tylko papier i tekturę. W pełni angażuje się w takie wydzieranki i może tak długo, siądzie i szarpie zębiskami, aż usypie zgrabną górę z kawałków, potem ewentualnie się jeszcze w tym wytarza i sobie odchodzi... sprzątanie nigdy jej nie interesowało :twisted: .

Wczoraj postanowiłam, że kupię sobie kurtkę na zimę bo nie posiadam. No i jakby nie ma. Nie wiem o co chodzi, ale założenie jest chyba tylko takie, że jak kurtka jest ocieplana to człowiek wygląda w tym jak Pi i Sigma :

ObrazekUploaded at ImageFra.me

jak się na łeb założy jeszcze kaptur to już idealne odwzorowanie, brakuje jedynie tego wihajstra na czubku.
No, a jeśli nie chce się wyglądać jak Pi i Sigma ( bardziej utożsamiam się z Sigmą, ale Pi też może być ) to nie pozostaje nic innego jak marznąć i dygotać :twisted:. Fajnie 8) .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lis 19, 2011 13:39 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

No wiesz, zawsze możesz założyć czapkę z dużym pomponem i będziesz wyglądała bardzo podobnie. :twisted: :lol:
Cóż radzić? Może ciepłą kamizelkę sobie kup pod kurtkę mniej ocieplaną. :roll:
Nienawidzę kurtek!!!
Nie dość, że mam podobne skojarzenia co Ty, mnie bowiem przychodzi na myśl ludzik Michelin :wink: , to zimowe kurtki koszmarnie szeleszczą! :evil:
Ostatnio edytowano Sob lis 19, 2011 14:46 przez selene00, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 13:53 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

To samo stwierdziłam przedwczoraj, kiedy to oblatywałam sklepy w poszukiwaniu ocieplanego okrycia. Kożuszek mam (sztuczny - żeby nie było, że futrzany) ale coś przejściowego potrzebne. We wszystkich sklepach kurteczki typu patrz wyżej. Chyba to teraz modne jest, ale jakoś do mojego gustu nie trafia.
Zmierzyłam kilka sztuk, stwierdziłam, że wyglądam, jakbym sie owinęła śpiworem i poczłapałam do domu.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lis 19, 2011 23:35 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

:ryk:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 1:16 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

U nas mistrzynia konfetti jest Mania. tZ jej kiedys zabieral tekture, ale ona ma sklonnosc do kamienia. wytlumaczylam mu, ze to dobrxe, jak gryzie. I teraz sam jej daje pudelka ;)

Pokaz trzy dziewczynki :) dawno nie bylo.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 19:16 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II

Porównanie do ludzika Michelina i śpiwora jest również bardzo trafne :lol:. Kurtkę kupiłam, powiedźmy, że ona jest zimowa 8) . Tej wersji się będę trzymać. 8)
Zdjęcia postaram się jakieś wkleić niebawem, ale teraz tak szybko robi się ciemno, że w zasadzie nie mam okazji uchwycić kotów w świetle dziennym.

Dziś odwiedziliśmy kotkę rosyjską niebieską. Jej futro jest rzeczywiście wyjątkowe, inne, krótkie, bardzooo gęste, miękkie i delikatne. Kotka bardzo rozgadana, odważna, wcale nie boi się obcych, od razu dała się pogłaskać, zero reakcji na ludzi których widziała pierwszy raz w życiu na oczy. Zastanawiam się czy to kwestia tego, że to jednak kicia z hodowli, bardzo dobrze z socjalizowana, bez żadnych negatywnych przeżyć w przeszłości, znająca człowieka od pierwszych chwil od narodzin, chciana, wyczekana czy to po prostu to kwestia charakteru.
Trochę poczułam, że kot rasowy ma być lepiej traktowany, lepiej/inaczej karmiony niż dachowiec, ale może to maja nadinterpretacja, ja i tak moje kocham najbardziej na świecie i nie uważam aby choć odrobinę były gorsze . :kotek:

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości