S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

[mamaja4]

http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zgubiono-znaleziono-Katowice-Zaginal-rudy-kocur-W0QQAdIdZ328472335

Witam wszystkich

Nasz rudy kocur Ryszard vel. Antoni wymknął się z mieszkania przy zamieszaniu które spowodowali fachowcy którzy kręcili się tam i z powrotem nie reagując na zwracanie uwagi. Sytuacja miała miejsce w piątek 4.11.2011 w godzinach popołudniowych w śródmieściu Katowic przy skrzyżowaniu ulic PCK i Skłodowskiej Curie. Jeśli ktokolwiek widział, przygarną, słyszał że ktoś znalazł w ostatnich dniach rudego kota proszę o kontakt.

- mój telefon 502-237-421 lub do rodziców 501-419-837

Udostępniłam na FB.

[Mała1]

ech
biedny kocio-będę oczywiście zwracać uwagę na wszelkie wieści, zgłoszenia i na nowe w schronie

w schronisku kolejne nowe koty

buro-biała-529/11
od 8 11 w schr
tricat 9 11
bardzo miła, znaleziona na brzozowej, około 5-6 miesieczna


bura/y-528/11
od 8 11 w schr
tricat 9 11
na razie przestraszona/y, nie znam płci


,,zaginione,, jajko Hirihita zostało odnalezione w jego brzuszku
i juz jest prawdziwym kastratem
ma szycie jak dziewczynka i jest juz na kociarni-bo w klatkach mega tłok

a Bambaryła chyba gaśnie
weci obstawiają z wyników badania płynu, posiewu, poziomu białek itd jednak fipa
ma poza tym płyn w opłucnej też
nic nie je, jest już tylko leżąca kicią
jak zacznie się męczyć bardziej podejmę decyzje o jej uśpieniu

[charm]

Bambaryłko

[phantasmagori]

Bambaryłko
Mała ja Ci strasznie współczuję że musisz podejmować takie decyzje
Dla mnie nie ma większej traumy
Dla Staruszka i dla Tri ['][']

[Mała1]

matko, jaka tri?
chyba żle się wyraziłam, nie umarła żadna tri

ta na zdjęciu maciaszka to czwarta z czterech wczorajszych, co fotki jej nie miałam
a ja w pierwszej chwili myslałam ,że to nowa kicia jest

a te decyzje, cóż
teraz śpi w łóżku- gdzie jest jej miejsce, nie sama na schroniskowej półce
w te ostatnie dni
to daje siłę

[phantasmagori]

a kolejna tri-cóż

miało ich być mniej już

O mamuniu to świeczuchę zabieram czym prędzej tfu tfu tfu ! Będzie długo żyła
To ja latam przeciągiem i źle zrozumiałam

[AgaPap]

Przykro bardzo, że Bambaryłka nie może się pozbierać, że los zabrał jej szansę na własny, kochający domek, gdy te nbył tak blisko
Dobrze chociaż, że jest u Ciebie, a nie w schronisku.

Ja na razie ze względu na małe szczyle to raczej w schronie się nie będe pokazywać. Nie chcę przywlec niczego brzydkiego, bo mam nadzieję, że pomału idzie ku dobremu. Te dwa najmniejsze same już jedzą.

[tangerine1]

biedna Bambaryłcia
nie doczekała swojego domu
tak bardzo mi żał, biedna kochana grubasińska

[mb]

a Bambaryła chyba gaśnie
weci obstawiają z wyników badania płynu, posiewu, poziomu białek itd jednak fipa
ma poza tym płyn w opłucnej też
nic nie je, jest już tylko leżąca kicią
jak zacznie się męczyć bardziej podejmę decyzje o jej uśpieniu

A niech to...

Do kitu to wszystko

[TanundA]

przewrotny los zadrwił z bambaryłki Barollo



dobrze, że Kasia zniosła dzielnie zabieg, trzymam za nią kciuki wciąż


będę jutro w schronie standardowo ale bez żarełka,

http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zgubiono-znaleziono-Katowice-Zaginal-rudy-kocur-W0QQAdIdZ328472335
Witam wszystkich

Nasz rudy kocur Ryszard vel. Antoni wymknął się z mieszkania przy zamieszaniu które spowodowali fachowcy którzy kręcili się tam i z powrotem nie reagując na zwracanie uwagi. Sytuacja miała miejsce w piątek 4.11.2011 w godzinach popołudniowych w śródmieściu Katowic przy skrzyżowaniu ulic PCK i Skłodowskiej Curie. Jeśli ktokolwiek widział, przygarną, słyszał że ktoś znalazł w ostatnich dniach rudego kota proszę o kontakt.

- mój telefon 502-237-421 lub do rodziców 501-419-837

a zdjęcie kocurka jest jakieś?

[TanundA]

acha i chcę się upewnić:
te kotki znalazły domek i mogę na forum zamienić album z ''szukają dom dt'' na ''znalazły dom'' tak??


kolega Siwuś

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... =3&theater



-----------------------------------------------------------------------------------



dymna Thajka-259 / 11
od 2 07..od 9 07 u korciaczek

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... =3&theater


------------------------------------------------------------------------------------



Boluś
od 10 07 u BOENY

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... =3&theater

-------------------------------------------------------------------------------------




Czaruś
u Boenki od grudnia 2010
wykastrowany już
uratowany z dworu

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... =3&theater

[bettysolo]

buro-biała-529/11
od 8 11 w schr
tricat 9 11
bardzo miła, znaleziona na brzozowej, około 5-6 miesieczna


to panna JARUSZKA
bura/y-528/11
od 8 11 w schr
tricat 9 11
na razie przestraszona/y, nie znam płci


LATINO Imie uniwersalne dla obu płci

Do pani od syjamki na razie nie będę dzwonić i zawracać jaj głowe
Jak tylko bedę wiedzieć kiedy wyjażdza TZ to wtedy sobie z babeczką pogadam

[Gosiara]

Bambaryłko

[Kitty27]

Królik jets u mnie chwilowo, miał jechać do Krakowa, ale babka, co oferowała transport do Krakowa jak się dowiedziała, że to królik to odmówiła. Ostatecznie pojedzie w niedzielę do Warszawy do DT, dzięki XAgaX

Królik a raczej królicza pani jesst angorą (rasa długowłosa), otrzymała imię Inoczka, była zaniedbana, skołtunowana, w okolicy omyczka futerko przyklejone starym kałem. Pazury niczym spirala, 3 palce połamane. Czy ludzie naprawdę nie wiedzą, że pazury u królików też rosną przez całe życie jak u ludzi czy innych zwierząt i króliki w przeciwieństwie do tych co żyją na wolności przebywając w klatce nie mają jak ścierać te pazury?

Opitoliłam królinkę, może trochę oszpeciłam królinkę, ale przynajmniej nie odczuwa takiego dyskomfortu i łatwiej jej będzie dbac o higienę.

[Mała1]

Bambaryła jeszcze jest
choc miotam się ze zmianami decyzji co chwila

tania-tak , te kotki już w domach

Kitty-bardzo dziekuję ,że się zajęłaś profesjonalnie króliczką
w schronisku nie miałaby szans


Finito trafił dzis na kociarnie, cudny miziak z niego jest
Hirohito całkiem, całkiem się zaklimatyzował, tez jest przefajny
matko, ile mamy fajnych kotów...niczyich -serce się kraje

na temat tego burego kocurka w obrózce na razie nic nie wiem
postaram sie czegos dowiedzieć, bo info o gazie nie jest potwierdzone
wiem na bank tylko, że do mieszkania trzeba było wchodzic interwencyjnie-rozwiercac zamki
kicio to grubasny kastrat, bardzo płacze w klatce

do domu przedwczoraj-chyba nie napisałam poszła tricolorka z tysiaclecia Essalen
dom ma u siebie jednego naszego schroniskotka od 10 lat
a triśka zamieszkała u kogos z rodziny
dzwoniłam tam, rozrabia

no i dzis do domku pojechała Briszka-zamieszkała w centrum K-c
domek poznałam osobiście, mam nadzieje ,że będzie tam kici dobrze

U klatkowców oki-tzn słychac czasem jakis kich-ale poza tym jest tfu, tfu nieźle
tylko strasznie tłoczno
Znów duzo i małych i podrostków czeka w klatkach na domy

jest tez nowy kocio-
biało-bury podrostek-bardzo miziasty


na kociarni brakuje Starucha