dzis na retkini pani karmicielka znalazła czarnego jajecznego kocura, jest tak zmeczony ze słaniał się dosłownie, błagał każdego o zabranie do domu, tylko gdzie ten dom?
pewnie lubił wychodzić, znał okolice i zawsze wracał
oto dzieje kota z drugiej strony, nie wiemy czy ktos go szuka, moze tak, ale gdzie .....własciciel szuka "gdzies swojego kota" podczas gdy w tym samym czasie kot szuka "gdzies swojego domu", oby sie odnalezli