

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
J.D. pisze:przeziębienie,koci katar-dziczki o mniejszej odporności kaszlą,kichają teraz,niestety ...ja podaję beta glukan i tran -jak na razie tylko jedna koteczka troszkę pokichuje...
asia2 pisze:wg mnie jak nie złapiesz i lekarz nie osłucha i nie obejrzy , to nie będzie nigdy wiadomo na pewno co to. Nie wiesz też czy ma podwyższoną temperaturę. Kiepsko ale chyba powinnaś ją złapać jak chcesz jej pomóc.
aniaposz pisze:asia2 pisze:wg mnie jak nie złapiesz i lekarz nie osłucha i nie obejrzy , to nie będzie nigdy wiadomo na pewno co to. Nie wiesz też czy ma podwyższoną temperaturę. Kiepsko ale chyba powinnaś ją złapać jak chcesz jej pomóc.
Asiu, to dzika kotka. Nawet gdybym ją cudem złapała, to z pewnością nie da się ani osłuchać, ani zmierzyć sobie temperatury. Po sterylce była niezła walka, żeby ją załadować do kontenerka. Poza tym wątpliwe jest, by po raz drugi weszła do klatki-łapki. Ona się nie da nawet pogłaskać.
J.D., mam jeszcze Unidox, może podać...? Unidoksem karmicielka leczyła kiedyś maluchy jak miały zaropiałe oczka. O beta glukanie nie słyszałam.
aniaposz pisze:Dzięki wielkie za info. No tak, antybiotyk to na powikłania bakteryjne, a na wirusa nie poradzi. Ona jest taka drobna, strasznie mi jej żal jak tak pokasłuje.Nie znam się za bardzo na opiece nad dziczkami, bo nie ja je karmię - ja właściwie tylko latam z klatką-łapką po osiedlu.
A karmicielki to tyle tylko, że jedzenie wyniosą, na leczeniu też się nie znają. Właściwie ten kaszel usłyszałam przypadkiem, ale nie mogę przecież tego tak zostawić.
aniaposz pisze:Mnie zastanawia, że ona właściwie tylko kaszle. Specjalnie się jej przyglądałam - nie leci jej nic z oczu, ani z noska. To możliwe, żeby infekcja dróg oddechowych objawiała się tylko takim pokasływaniem? Zmyliło mnie to, myślałam, że to robale.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 73 gości