Mój kocur miał coś takiego. Podobno ja mogłam być tego przyczyną, bo uwielbiał drapanie pod brodą i tak go drapałam pod włos, że nabawił się zapalenia mieszków włosowych (to podobno bardzo częste u kotów).
Wet zakazał smyrania kota pod brodą

i dał jakiś lek chyba antybiotyk - podawałam w tabletkach po kilku dniach jak ręką odjął. Jak mu nie przejdzie zawieś do weta da coś na wytłuczenie bakterii

Jeśli chodzi o dietę ja karmię koty suchą karmą (niedroga karma ale 24% mięsa) PerfectFit InHome (musiałam zrezygnować z Royala z powodu kociej nietolerancji i okazało się, że ten PerfectFit świetnie się sprawdza - uwielbiają go) i mięsem surowym (podroby, ryby,wieprzowina i wołowina jak mnie stać

czasami zjedzą biały ser jak jest dobry

ps. mój kastrat był na diecie weterynaryjnej Royala z powodu syndromu urologicznego - kilka lat temu odstwiłam Royala dla kastratów i Urinary, bo koty się pochorowały (podejrzewałam, że coś z tą partią karmy było nie tak i bałam się więcej kupować) paradoksalnie problemy z układem moczowym się skończyły, kotek się na tej karmię nie zatyka, a odkąd spróbowały tego inhoma wolą go od royali (czasami dostaję mieszanki róznych karm Royala tych dostępnych w sklepach dla zwięrząt).
Ja również polecam fontannę dla kotów, koty dużo chętniej piją jak się już przekonają (moje bały się na początku).