Cypisek i Rysio III - Lusia zostaje z nami

Bardzo współczuję, Madziu...

Trzymajcie się.

Trzymajcie się Madziu
Przytulam mocno,
Do zobaczenia malutki Elvisku

(*)

Życie nie jest sprawiedliwe, nic a nic... I nie da się pojąć czemu tak się sprawy toczą, a nie inaczej.
Trzeba przetrwać, jak mówi moja Przyjaciółka.
Trzymajcie się...

Cholera jasna,no

Trzymajcie się.
Biedny niuniek.

Tak bardzo mi przykro

- trzymajcie się...wiem łatwo powiedzieć ale naprawdę was rozumiem.

Moja Koka żyła solidne 8 lat - jak na świnkę morską-jedynaczkę to był słuszny wiek. Bardzo mi jej brakowało, tym bardziej że przytachałam ją ze szkoły jako maluszka wbrew woli rodziców w I klasie LO. Towarzyszyła mi dzielnie na spacerach niczym malutki york. Szła z rodzicami na pieszo na działkę budząc podziw przechodniów biorących ją za pieska. Tak śmiesznie kwiczała kiedy słyszała szelest reklamówki... Ja miałam Kokę, kuzynka Herę - brakowało tylko Marychy :wink:

Madziu, przytulam.
http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ

Przykro mi bardzo... Elvisku [*]

Bardzo mi przykro

przeżyłam podobną śmierć prosiaczka

Benio tęskni i jest smutny

chciał nie chciał chyba trzeba mu będzie poszukać kumpla...

tak się zapętliliśmy, bo jedna świnka umiera, jedna zostaje, później ta co zostaje tęskni i trzeba kolejną i tak w koło...
no ale przecież nie pozwolę tęsknić zwierzątku.

magdaradek pisze:Benio tęskni i jest smutny
chciał nie chciał chyba trzeba mu będzie poszukać kumpla...

tak się zapętliliśmy, bo jedna świnka umiera, jedna zostaje, później ta co zostaje tęskni i trzeba kolejną i tak w koło...
no ale przecież nie pozwolę tęsknić zwierzątku.

za nowego przyjaciela Benia :ok:

w czwartek chyba przyjedzie do nas Tutek...

Śliczny facet :ok:

Rozetka, uwielbiam rozetki :1luvu:

Moja pierwsza świnka była taka rozczochrana. Kupiłam sobie ją na 14 urodziny w prezencie. Przeżyła u nas ponad 8 lat i odeszła ze starości. Nazywała się Patrycja i była wyjatkowa.

Fajne rozczochradełko

Benio będzie mial fajnego kolegę

A pokażesz Benia? ja jeszcze nie widziałam

Moja świnka była biało-czarną rozetką, do tego mega miniaturową, nigdy w zasadzie nie urosła, zmarła młodo z powodu jakiegoś guza.

Cypisek i Rysio III - Lusia zostaje z nami

Kto przegląda forum