Wywalone kociaki na wsi. Mają domki stałe! Yuppi!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2011 17:12 Wywalone kociaki na wsi. Mają domki stałe! Yuppi!!!!!!

Pojechaliśmy na ostatni weekend na wieś. Mała wiocha w świętokrzyskiem. Ktoś wywalił na pustej działce dwa kociaki- czarno-białą kotkę i biało- czarnego kocurka. Kotki oswojone, około 2 miesięcy. Jedzą same stały pokarm. Zabrałam do domku bo w nocy jest mróz i wiadomo, że nie przeżyją ale NIE MOGĘ ICH ZABRAĆ do domu- mam kocicę z przewlekłą niewydolnością nerek- nie szczepioną (nie można jej teraz szczepić) i pięć innych dorosłych kotów- nie mam jak ich odizolować.


Jutro wracamy- do tego czasu muszę wiedzieć czy mają DT albo DS. Sytuacja jest dramatyczna.
Ostatnio edytowano Śro lis 09, 2011 16:33 przez Slonko_Łódź, łącznie edytowano 4 razy
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 05, 2011 17:20 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Sorry, że post po poście ale udało mi się wgrać zdjęcia- z komórki więc jakość słaba.

Obrazek

Obrazek
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 05, 2011 18:27 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

One są naprawdę maleńkie.... Nie mają tu szans... Nie wiem co robić....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 05, 2011 18:28 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

ratuj :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 20:19 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Ale co ja mam z nimi zrobić... Przywiozę do Łodzi i nawet nie oddam do schroniska bo zamknięte wieczorem....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 05, 2011 20:23 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

wiem,latwo powiedzieć ratuj :( schron to też nie najlepsze miejsce,poniewierka,choroby,depresja i smierć ,może ktoś mógłby przygarnac na jakis czas ,między czasie oglaszać ,tu wszyscy zakoceni po czoło :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 20:31 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Biedne maluchy, mam nadzieje że cokolwiek się dla nich znajdzie. Trzymam mocno kciuki.
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Nie lis 06, 2011 9:24 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Kociaki przespały spokojnie noc. Mają ogromny apetyt- karmię je małymi porcjami co 2-3 godziny. One nic nie ważą... Chłopak- Prosiaczek (bo brudas i tak samo lękliwy jak Prosiaczek z Kubusia Puchatka) zrobił sioo w kuwecie 8O Jestem pewna, że nigdy wcześniej kuwety nie widział (tu na wsi nikt nie ma kota w domu- są tylko wolno żyjące dzikusy a dookoła nie ma większych miejscowości). Dziewczynka- Mrufka (bo mała jak mrówka i mruczy non stop) zrobiła kupala- ładnego ale za to na kanapie.

Mają 7 godzin.... O 16tej wyjeżdżam. Jeżeli do tego czasu czegoś nie znajdę nie mogę ich zabrać. Jeżeli macie jakikolwiek pomysł- proszę piszcie co robić....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 10:56 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Jeszcze 5 godzin.....

A Mrufka i Prosiaczek śpią....
Obrazek

Są takie małe:
Obrazek

Obrazek
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 11:16 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Może jeszcze spróbować na innym wątku, widziałam na forum sporo osób z Łodzi. Wiem,że panie też mają sporo podopiecznych ale może coś doradzą? Może znajdzie się jakiś kąt.
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Nie lis 06, 2011 11:47 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Ale na jakim innym wątku? Bo ja nie jestem w temacie- nigdy nie zajmowałam się kociakami i adopcjami- brałam połamańce, potem odeszłam z forum na dwa lata a od roku siedzę tylko na nerkowcach.... Nie mam jak tu szukać bo strona wgrywa się pół godziny albo i lepiej- jakbyś mogła podlinkować to byłabym wdzięczna :oops:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 12:01 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Pilne podnoszę!!!
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 12:05 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Te maluchy nie mają tam szans :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 12:05 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

Ja też dopiero od niedawna jestem na forum. Wkleiłam linka na wątku na którym widziałam,że jest kilka osób z Łodzi. Wiem też że są osoby z fundacji działającej w tym mieście tylko muszę poszukać. Może gdyby się udało kotki zabrać to na miejscu będzie większa szansa, wiadomo duże miasto to nie mała wieś i jakieś tymczasowe tymczasy uda się zorganizować. :ok:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Nie lis 06, 2011 12:07 Re: Wywalone kociaki na wsi. DT na cito albo zostaną.....

:ryk: o widzę że już coś drgnęło, jeszcze poszperam i popytam :ok:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 72 gości